Był to dzień 17-październik-10, kiedy Stalker napełnił usenet słów muzyką:

> Nowy lepszy tren R pisze:
>
>> Ech Stalker... :)
>> A kto bierze odpowiedzialność za wszystkie brednie nadawane za
>> posrednictwem wielu anten? Chyba wiesz co chciałem powiedzieć.
>
> Wiem, dlatego Ci oko puściłem :-)
>
> > Poważnej dyskusji o przyczynach katastrofy to ze świecą szukać. Ot co.
>
> Bo może za często do "poważnej dyskusji" pretendują ludzie jak poniżej?:
>
> "...Wśród listów, które trafiają do wojskowej prokuratury są także i
> bardzo zaskakujące fragmenty, jak choćby fragment listu 73-letniej
> Leokadii N., która przekonuje gen. Parulskiego, że we śnie rozmawia z
> pilotem tupolewa, Arkadiuszem Protasiukiem. Kobieta oferuje swoją pomoc
> przy wyjaśnianiu przyczyn katastrofy smoleńskiej i zapewnia prokuraturę
> wojskową, że we śnie przekaże pilotowi wszystkie pytania śledczych...."
>
> http://gazetapolska.pl/artykuly/kategoria/51/3721/pr
okuratura-bada-sny-o-smolensku

No proszę, może Leokadia wyprzedza nas o kilka długości w "rozwoju
mentalnym"? :)