Uznajecie ten autorytet?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 215

181. Data: 2010-10-18 22:50:01

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: "Ghost" <g...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1ata7aie5yyfw$.23zufzbt0pof.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 19 Oct 2010 00:32:57 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>
>> A ja myślę, dać tym ludziom pracować i nie podważać ich kompetencji,
>> polskości, intencji.
>
> Jak myślisz, ile mają czasu?
> ;-PPP

Srednio dwa lata, ikselo wszechwiedzaca trwa sledztwo lotnicze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

182. Data: 2010-10-18 22:50:12

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 19 Oct 2010 00:32:41 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Nareszcie wiemy (...)
>> Nawet jakbyśmy mieli (...) abyśmy ją
>> zrozumieli. No może i coś byśmy tam wygooglali,(...)
>
> Znowu? Pluralis modestiae w pełnej okazałości. Mów może za siebie, a NAM
> pozwól za siebie.

Na to czekałem :-)

Czyli Ty byłabyś w stanie ocenić informacje ze śledztwa?

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

183. Data: 2010-10-18 22:51:27

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 19 Oct 2010 00:50:12 +0200, Stalker napisał(a):

> Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 19 Oct 2010 00:32:41 +0200, Stalker napisał(a):
>>
>>> Nareszcie wiemy (...)
>>> Nawet jakbyśmy mieli (...) abyśmy ją
>>> zrozumieli. No może i coś byśmy tam wygooglali,(...)
>>
>> Znowu? Pluralis modestiae w pełnej okazałości. Mów może za siebie, a NAM
>> pozwól za siebie.
>
> Na to czekałem :-)
>
> Czyli Ty byłabyś w stanie ocenić informacje ze śledztwa?
>
> Stalker

A pcham się do tego, jak Ty?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

184. Data: 2010-10-18 22:54:04

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 19 Oct 2010 00:27:20 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Tue, 19 Oct 2010 00:13:36 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 18 Oct 2010 23:58:45 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>> Dnia Mon, 18 Oct 2010 23:24:42 +0200, Stalker napisał(a):
>>>>>>>
>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>> Dnia Mon, 18 Oct 2010 22:52:03 +0200, Stalker napisał(a):
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> Z jednej strony ogromnym problemem jest dla Ciebie brak umiejętności
>>>>>>>>>> komunikacyjnych prowadzących śledztwo smoleńskie,
>>>>>>>>> Brak umiejętności komunikacyjnych? - ależ ja im wcale nie to zarzucam! Ja
>>>>>>>>> im zarzucam świadome unikanie komunikacji oraz wręcz ukrywanie wyników i
>>>>>>>>> faktów. No nie tłumacz ich tak, co? Bo już zaczyna mi być niedobrze, po
>>>>>>>>> prostu...
>>>>>>>> Ne dziwię się. Tak duży dysonans poznawczy może być nieprzyjemny...
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Jakieś to jest u Ciebie oślizłe.
>>>>>>>> Używanie mózgu przy myśleniu oślizłe? No dajże spokój...
>>>>>>>>
>>>>>>> Ale Ty cały jesteś jakiś oślizły. Tj Twoja mentalność.
>>>>>> Problem polega na tym, że nawet jeśli komisja zakończy swoje prace
>>>>>> raportem i przedstawi go Polakom, to jeśli nie będziesz go uważała za
>>>>>> zgodny ze swoimi wyobrażeniami, podsumujesz go jako dzieło oślizłe i
>>>>>> pełne serwilizmu wobec Rosji.
>>>>>> Ty już masz w głowie napisany ten raport. Na tym polega problem.
>>>>> Ależ nie mam jednego - mam dwa.
>>>> Można wiedzieć jakie?
>>> A nawet trzy:
>>> 1) Rosjanie itp.
>>> 2) Al-Kaida itp.
>>> 3) POLSKIE służby specjalne... jak w przyp. Sikorskiego jako jedna z
>>> hipotez
>>>
>>> W sumie dla mnie nieważne, kto. Ważne, że. I co z tym zrobią... służby
>>> specjalne i rząd. O ile w ogóle się cokolwiek wyjaśni.
>> Takie służby mają swoje cele:
>>
>> 1)Zlikwidowanie osoby ważnej geopolitycznie (ś.p. Lech Kaczyński i progu
>> wyborów prezydenckich miał żadne szanse na reelekcję,
>
> Nigdzie nie twierdzę, ze uważam L.Kaczyńskiego za "gorący kasztan" tej
> katastrofy.
>
>> zginął za to
>> Szmajdziński o wiele bardziej oczekiwany przez Rosję kandydat)
>
> ..oraz Skrzypek, nienawidzony prez Unię, a raczej pewne jej środowiska
> finansowe. Więc akurat L. Kaczyńskie nie jest vtutaj wg mnie najważniejszy,
> choć sama Jego osoba powinna zobowiazywac do szczególnej staranności w
> wyjaśnianiu.

Błagam Cię XL polscy ekonomiści elegancko dryfują na fali tego co się
dzieje na rynkach finansowych. Zamach na Skrzypka? Równie dobrze
Pszczółkę Maję mógł Gucio ukatrupić, bo mu za dużo pyłków zżerała.

>> 2)Nic mi nie przychodzi do głowy odnośnie Al-Kaidy. Może li tylko, ze
>> skoro Londyn, Waszyngton, Madryt to czas na 'ważną' Warszawę?
>
> Bingo! Bardzo ładnie... Pierwsze bingo. Obiecane nam zresztą już dawno. I
> niestety, będą dalsze. Kiedy? - nie wiem. Boję się, bardzo sie boję, moje
> dzieci tak często jeżdżą warszawskim metrem...

Zamachów Ci u nas jak spadających liści... A poważnie jakie widzisz
zagrożenia, w czym, Polska się naraża wobec ekstremistów islamskich?

> I drugie bingo (tym razem moje), dwuczęsciowe:
> a) dlaczego wszystko stało się na terenie Rosji? - ano aby pokazać
> Rosjanom, że Al-Kaida ma tam swobodę działania, no a polski samolot jako ta
> "druga pieczeń" z pierwszego bingo...
> b) czemu się Al-Kaida nie przyznała oficjalnie, jak to robi przeważnie? -
> ano, bo nie chodziło jej może akurat tym razem o uświadomienie calemu
> swiatu, tylko SAMYM ROSJANOM i im po cichu się przyznała albo dała znać,
> dlatego oni tak blokują i komplikują sledztwo, tj tę jego karykaturę... No
> bo co by się stało, gdybyśmy wszyscy w Europie się dowiedzieli, ze Al-Kaida
> Rosjanom moze zrobić takie samo kuku, jak Amerykanom 11 września???
> Niedopuszczalne! Nie Rosji!

Poprzez jakąś tam Polskę? Słabe to.

>> 3)Opary absurdu. Tutaj potrzeba JKM, żeby to rozkminił. Za wysokie
>> progi, na moje nogi.
>
> Sa takie hipotezy, że to polskie służby specjalne go zalatwiły z pewnych
> względów. No bo ze Anglicy, to jest ta inna, bardziej popularna hipoteza...

Na szczęście jestem miłośniczką faktów. I jakoś mi z tym psychicznie
dobrze.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

185. Data: 2010-10-18 22:56:27

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Frank Einstein <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Frank Einstein" <f...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:i9ihn6$jfh$2@inews.gazeta.pl...
>> Ghost pisze:
>>>
>>> Użytkownik "Frank Einstein" <f...@g...pl> napisał w
>>> wiadomości news:i9ig3p$fkf$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Ghost pisze:
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Frank Einstein" <f...@g...pl> napisał w
>>>>> wiadomości news:i9if8q$cq5$1@inews.gazeta.pl...
>>>>>> Ghost pisze:
>>>>>
>>>>>> Podejrzewam, że gdybyś miał jakieś wykształcenie akademickie to
>>>>>> miałbyś
>>>>>> także całkiem niezłe pojęcie w niektórych dziedzinach pokrewnych.
>>>>>
>>>>> Co rozumiesz przez wyksztalcenie akademickie? Bo mam calkiem spore
>>>>> pojecie o roznych dziedzinach nie tylko pokrewnych.
>>>>
>>>> Chociażby jakiś licencjat ;)
>>>
>>> Uhm, a Ty co masz?
>>
>> Już sprawdzamy?
>> Fula ;)
>
> Tak myslalem, zmartwie Cie, wiekszosc tu piszacych ma raczej wyzsze, a
> czesc pewnie przynajmniej magistra i to z czasow kiedy to cokolwiek
> znaczylo. Gdybys mial sensowne wyzsze wyksztalcenie nie pisalbys pierdol
> o jakichs profesorach z innego swiata. Beletrystyka slabo przeklada sie
> na swiat rzeczywisty.

Za czasów kiedy to cokolwiek znaczyło?
Masz na myśli oficerów kombatantów?
Bo potem był chyba dość ciekawy okres, kiedy rolnik ze wsi miał
pierwszeństwo przed inteligencją i punkty za pochodzenie.
Potem był okres przejściowy, czyli mój, a obecnie ów rolnik, który
został na katedrze okroił studentom program o 1/5.
Więc jeśli to ja pisze pierdoły, to może wrócimy do rozmowy kiedy
przynajmniej dołączysz do większości, za którą się chyba odrobinkę
chowasz ;)

--
Pozdrawiam,
Frank Einstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

186. Data: 2010-10-18 22:58:18

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Frank Einstein <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

187. Data: 2010-10-18 22:58:45

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 19 Oct 2010 00:29:52 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>
>>> ...bo wg mnie poznał coś, co nie było przeznaczone do niczyjej (!!!)
>>> wiadomosci. teraz pewnie trzęsie się o swoje życie.
>> Jak do niczyjej to na cholerę tę skrzynkę instalować?
>
> O boszsz, no Paulina! - nie przeznaczone do PUBLICZNEJ wiadomości, a facet
> raczej nie jest z kręgu osób najmocniej zaprzysiężonych w kwestii ochrony
> informacji niejawnej może, co?

Ta skrzynka już była upubliczniona. Bez obróbek, ale była, bo wymusili
to ludzie. To jest dopiero chore.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

188. Data: 2010-10-18 22:59:08

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 19 Oct 2010 00:32:57 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>
>> A ja myślę, dać tym ludziom pracować i nie podważać ich kompetencji,
>> polskości, intencji.
>
> Jak myślisz, ile mają czasu?
> ;-PPP

A TY jak myślisz?

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

189. Data: 2010-10-18 23:00:35

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 19 Oct 2010 00:34:55 +0200, Stalker napisał(a):
>
>> Tylko wtedy Al-Kaidzie zależałoby na rozgłosie. Jeszcze tego samego dnia
>> przyznałaby sie do zamachu...
>
> Rozumujesz schematami. Wyjasniłąm, dlaczego niekoniecznie TYM RAZEM
> chciałaby się przyznać całemu swiatu.

Znasz plany działań Al-Kaidy. Gratuluję.
Może jeszcze przedstaw grafik zamachów, to będziemy w domy.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

190. Data: 2010-10-18 23:09:23

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

>> No i tego typu najtajniejsze informacje leżą sobie ot tak na stole w
>> IES, przychodzi pan minister w obstawie dziennikarzy chwyta słuchawki i
>> się wszystkiego dowiaduje :-D
>>
>> Stalker
>
> No tak to m.w. wyglądało.

Dobiłaś mnie. Poddaję się...

Ja sobie tak siedzę na tej grupie i walczę nie tyle z teoriami
spiskowymi, czy zamachami, co z ludzka głupotą, która się dookoła tego
gromadzi. Ale się chyba nie da wygrać...

Najnormalniej w świecie ilość bzdur jakie produkuje się tutaj jest nie
do przerobienia w sensownym czasie. Niniejszym daję sobie spokój z
dyskusją w temacie katastrofy...

Stalker, przywalony efektami niczym nie skrępowanej, ni logiką, ni
fizyką, syntezy fabryki z niedokręconą śrubką