Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Uznajecie ten autorytet?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Uznajecie ten autorytet?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 215


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2010-10-16 12:28:04

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Ghost" <g...@e...pl> wrote in message
news:i9bk5f$6lh$1@mx1.internetia.pl...

> Skoro czytales to poprosze o linka, bardzo zastanawia mnie jaki idiota
> uzyl okreslesnia - "twardy kadlub".

Miękki był płócienny, później impregnowany. Nazwy historycznie uwarunkowane.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2010-10-16 12:44:28

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4cb9737a$0$22792$65785112@news.neostrada.pl...


> Niektóre kobiety przyciągają bluzgaczy jak magnes...

No właśnie. Gdzie jest Bluzgacz??

V-V

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2010-10-16 13:58:05

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nowy lepszy tren R pisze:

Oj Trenejro... :-)

Bardzo podoba mi się pytanie sugerujące odpowiedź zawarte w tytule posta :-)

Ale mimo wszystko spróbuję się ustosunkować:
Szczerze mówiąc nie bardzo...

Żeby ktoś mógł być autorytetem w jakiejś sprawie powinien spełniać dwa
podstawowe warunki:

1. Konieczny: Być ekspertem w danej dziedzinie
2. Wystarczający: Być wiarygodnym

Zacznę od punktu drugiego: wiarygodność - na tą wiarygodność składa się
cały zestaw cech, które w sumie powinny dać odpowiedź na pytanie: czy to
jest ktoś, kto jest w stanie obiektywnie ocenić sytuację?

Jak mogłeś zauważyć w toku dyskusji tę wiarygodność może budować wiele
wydawałoby się niezwiązanych ze sobą elementów. Od wieku począwszy,
przez wykształcenie, aż po światopogląd...

I dla mnie niestety 73 letni profesor z takim światopoglądem jaki
prezentuje na swojej stronie nie jest do końca wiarygodny...

Oczywiście onieśmielać powinien tytuł profesorski, ale chyba znam zbyt
wiele osób w tym wieku i z takim światopoglądem, żeby uznać ot tak
sobie: "tak ten gość jest wiarygodny"

W kontekście poglądów wyznawanych przez pana profesora, którym to wyraz
daje na swojej stronie internetowej, zdanie "strona polityczna nas nie
interesuje" brzmi jak dobry żart, co jest tynfa wart :-)

Ale powyższa opinia jest opinią subiektywną i nie dyskredytuje
wypowiedzi profesora od razu, bo jak napisałem wiarygodność jest
warunkiem wystarczającym, ale nie koniecznym...

Owszem pan Dakowski może być dla mnie niewiarygodny, ale mimo wszystko
może być ekspertem...

No właśnie... Jest ekspertem? Jest profesorem i to fizyki, czyli
przynajmniej warunek wykształcenia wydawałby się spełniony.
Czy jednak mamy wystarczająco dużo danych, żeby uznać go za eksperta?
Załóżmy jednak że jest ekspertem (ze względu na wykształcenie).

Nie wiemy jednak ani jaką metodologią, ani jakimi danymi posługiwał się
pan profesor przy obliczeniach. Jakie przyjął założenia i czy są to
założenia słuszne?

Musielibyśmy zorganizować jakieś spotkanie, żeby się tego dowiedzieć.
Tren, może się tego podejmiesz?
Pan profesor jeździ po Polsce z wykładem:

"II. SMOLEŃSK 2010 - przygotowanie i wykonanie ZAMACHU"

http://tinyurl.com/375rpsa

Zbierzesz sto osób, będzie można parę pytań zadać :-)

Ja np. bardzo jestem ciekaw z jakich danych korzystał pan profesor?
Jakie czynniki uwzględnił, a jakie nie? Czy uwzględnił warunki terenowe?
(Jeśli samolot leci wzdłuż wznoszącego się stoku jaru, a załoga
odczytuje wskazania z radiowysokościomierza to np. przy liczeniu
prędkości opadania koniecznie trzeba to uwzględnić)

Skąd się wzięły wyliczenia? Czy profesor korzystał tylko z ogólnie
dostępnych danych? Jeśli tak, to albo jest geniuszem, albo idiotą...

To samo dotyczy "obliczeń" dotyczących wytrzymałości kadłuba.
Stwierdzenia o "sztywnej rurze" w tym kontekście sugeruje co najmniej
przyjęcie dziwnych założeń...

Pan profesor wcale nie musiał zrobić błędu w obliczeniach.
Wystarczy, że nie wiedział co liczy :-)

W tym kontekście przypomina mi sie pewna historia z wojska.
Ciekaw jestem ile ludzi na grupie wie jak jest zbudowany czołg?
Szczerze proszę się przyznać, kto uważa, że czołg to "bryła metalu",
odporna ze wszystkich stron tak samo? :-)
Otóż nie... Czołg ma potężny pancerz z przodu kadłuba i wieży, czyli
tam, gdzie się najczęściej do niego strzela, a z tyłu i z góry jest
prawie bezbronny... Po prostu gdyby próbować go opancerzyć tak samo ze
wszystkich stron nie byłby w stanie się ruszyć :-)

I podobnie jest z samolotami. NIKT przy zdrowych zmysłach nie projektuje
samolotów przewidując wszystkie możliwe sytuacje. Samolot z natury
rzeczy nie jest przystosowany do lądowania na plecach...

Przekrój kadłuba samolotu pasażerskiego z grubsza wygląda tak:
http://tinyurl.com/324uhwh

Czyli rura bardzo cienka u góry, natomiast dużo grubsza i cięższa u dołu
(wzmocniona dodatkowo na dole elementami konstrukcyjnie przewidzianymi
do dużych obciążeń, takimi jak podwozie)

Konia z rzędem dla fizyka, który mi udowodni, że taka bryła zachowa się
tak samo przy upadku "na brzuch", jak i przy upadku na plecy...

Podsumowując: nie jestem w stanie w pełni ocenić treści przekazanych
przez pana Dakowskiego (bo nie mam pojęcia na podstawie jakich danych i
jak wykonał obliczenia), jednak kilka stwierdzeń budzi moje bardzo
poważne wątpliwości co do rzetelności.

Niemniej byłbym ciekaw konfrontacji pana Dakowskiego z innymi fizykami w
rzeczonej sprawie :-)


> Prawa fizyki, jak i prawa logiki, obowiązują bezwzględnie. Nie da się ich
> zmienić, bo są to prawa natury; stoją one ponad ?prawami? geo-polityki czy
> socjologii.

Tylko praw fizyki też trzeba używać logicznie :-)
Z fałszywych przesłanek nie może wynikać poprawny wniosek...

Stalker

P.S. W Skrzydlatej Polsce ukazał się pierwszy z serii artykułów
dotyczących katastrofy:
http://www.altair.com.pl/start-5115

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2010-10-16 14:11:06

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:
> Nowy lepszy tren R pisze:
>
> Oj Trenejro... :-)
>
> Bardzo podoba mi się pytanie sugerujące odpowiedź zawarte w tytule posta
> :-)
>
> Ale mimo wszystko spróbuję się ustosunkować:
> Szczerze mówiąc nie bardzo...
>
> Żeby ktoś mógł być autorytetem w jakiejś sprawie powinien spełniać dwa
> podstawowe warunki:
>
> 1. Konieczny: Być ekspertem w danej dziedzinie
> 2. Wystarczający: Być wiarygodnym
>
> Zacznę od punktu drugiego: wiarygodność - na tą wiarygodność składa się
> cały zestaw cech, które w sumie powinny dać odpowiedź na pytanie: czy to
> jest ktoś, kto jest w stanie obiektywnie ocenić sytuację?
>
> Jak mogłeś zauważyć w toku dyskusji tę wiarygodność może budować wiele
> wydawałoby się niezwiązanych ze sobą elementów. Od wieku począwszy,
> przez wykształcenie, aż po światopogląd...
>
> I dla mnie niestety 73 letni profesor z takim światopoglądem jaki
> prezentuje na swojej stronie nie jest do końca wiarygodny...
>
> Oczywiście onieśmielać powinien tytuł profesorski, ale chyba znam zbyt
> wiele osób w tym wieku i z takim światopoglądem, żeby uznać ot tak
> sobie: "tak ten gość jest wiarygodny"
>
> W kontekście poglądów wyznawanych przez pana profesora, którym to wyraz
> daje na swojej stronie internetowej, zdanie "strona polityczna nas nie
> interesuje" brzmi jak dobry żart, co jest tynfa wart :-)
>
> Ale powyższa opinia jest opinią subiektywną i nie dyskredytuje
> wypowiedzi profesora od razu, bo jak napisałem wiarygodność jest
> warunkiem wystarczającym, ale nie koniecznym...
>
> Owszem pan Dakowski może być dla mnie niewiarygodny, ale mimo wszystko
> może być ekspertem...
>
> No właśnie... Jest ekspertem? Jest profesorem i to fizyki, czyli
> przynajmniej warunek wykształcenia wydawałby się spełniony.
> Czy jednak mamy wystarczająco dużo danych, żeby uznać go za eksperta?
> Załóżmy jednak że jest ekspertem (ze względu na wykształcenie).
>
> Nie wiemy jednak ani jaką metodologią, ani jakimi danymi posługiwał się
> pan profesor przy obliczeniach. Jakie przyjął założenia i czy są to
> założenia słuszne?
>
> Musielibyśmy zorganizować jakieś spotkanie, żeby się tego dowiedzieć.
> Tren, może się tego podejmiesz?
> Pan profesor jeździ po Polsce z wykładem:
>
> "II. SMOLEŃSK 2010 - przygotowanie i wykonanie ZAMACHU"
>
> http://tinyurl.com/375rpsa
>
> Zbierzesz sto osób, będzie można parę pytań zadać :-)
>
> Ja np. bardzo jestem ciekaw z jakich danych korzystał pan profesor?
> Jakie czynniki uwzględnił, a jakie nie? Czy uwzględnił warunki terenowe?
> (Jeśli samolot leci wzdłuż wznoszącego się stoku jaru, a załoga
> odczytuje wskazania z radiowysokościomierza to np. przy liczeniu
> prędkości opadania koniecznie trzeba to uwzględnić)
>
> Skąd się wzięły wyliczenia? Czy profesor korzystał tylko z ogólnie
> dostępnych danych? Jeśli tak, to albo jest geniuszem, albo idiotą...
>
> To samo dotyczy "obliczeń" dotyczących wytrzymałości kadłuba.
> Stwierdzenia o "sztywnej rurze" w tym kontekście sugeruje co najmniej
> przyjęcie dziwnych założeń...
>
> Pan profesor wcale nie musiał zrobić błędu w obliczeniach.
> Wystarczy, że nie wiedział co liczy :-)
>
> W tym kontekście przypomina mi sie pewna historia z wojska.
> Ciekaw jestem ile ludzi na grupie wie jak jest zbudowany czołg?
> Szczerze proszę się przyznać, kto uważa, że czołg to "bryła metalu",
> odporna ze wszystkich stron tak samo? :-)
> Otóż nie... Czołg ma potężny pancerz z przodu kadłuba i wieży, czyli
> tam, gdzie się najczęściej do niego strzela, a z tyłu i z góry jest
> prawie bezbronny... Po prostu gdyby próbować go opancerzyć tak samo ze
> wszystkich stron nie byłby w stanie się ruszyć :-)
>
> I podobnie jest z samolotami. NIKT przy zdrowych zmysłach nie projektuje
> samolotów przewidując wszystkie możliwe sytuacje. Samolot z natury
> rzeczy nie jest przystosowany do lądowania na plecach...
>
> Przekrój kadłuba samolotu pasażerskiego z grubsza wygląda tak:
> http://tinyurl.com/324uhwh
>
> Czyli rura bardzo cienka u góry, natomiast dużo grubsza i cięższa u dołu
> (wzmocniona dodatkowo na dole elementami konstrukcyjnie przewidzianymi
> do dużych obciążeń, takimi jak podwozie)
>
> Konia z rzędem dla fizyka, który mi udowodni, że taka bryła zachowa się
> tak samo przy upadku "na brzuch", jak i przy upadku na plecy...
>
> Podsumowując: nie jestem w stanie w pełni ocenić treści przekazanych
> przez pana Dakowskiego (bo nie mam pojęcia na podstawie jakich danych i
> jak wykonał obliczenia), jednak kilka stwierdzeń budzi moje bardzo
> poważne wątpliwości co do rzetelności.
>
> Niemniej byłbym ciekaw konfrontacji pana Dakowskiego z innymi fizykami w
> rzeczonej sprawie :-)
>
>
>> Prawa fizyki, jak i prawa logiki, obowiązują bezwzględnie. Nie da się ich
>> zmienić, bo są to prawa natury; stoją one ponad ?prawami? geo-polityki
>> czy
>> socjologii.
>
> Tylko praw fizyki też trzeba używać logicznie :-)
> Z fałszywych przesłanek nie może wynikać poprawny wniosek...
>
> Stalker
>
> P.S. W Skrzydlatej Polsce ukazał się pierwszy z serii artykułów
> dotyczących katastrofy:
> http://www.altair.com.pl/start-5115

Nic nie wycinam. Czekałam w tym wątku na Stalkera. Pewnie dla oponentów
robię Ci przy tym krecią robotę. Pewnie Druch Cię zakrzyczy, pewnie
będzie innych stu oponentów, ale IMO Twój głos niczego nie przesądza,
ale jest zdroworozsądkowy.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2010-10-16 14:33:28

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:i9cb0h$551$...@n...dialog.net.pl...
> Nowy lepszy tren R pisze:
>
> Oj Trenejro... :-)
>
> Bardzo podoba mi się pytanie sugerujące odpowiedź zawarte w tytule posta
> :-)
>
> Ale mimo wszystko spróbuję się ustosunkować:
> Szczerze mówiąc nie bardzo...
>
> Żeby ktoś mógł być autorytetem w jakiejś sprawie powinien spełniać dwa
> podstawowe warunki:
>
> 1. Konieczny: Być ekspertem w danej dziedzinie
> 2. Wystarczający: Być wiarygodnym
>
> Zacznę od punktu drugiego: wiarygodność - na tą wiarygodność składa się
> cały zestaw cech, które w sumie powinny dać odpowiedź na pytanie: czy to
> jest ktoś, kto jest w stanie obiektywnie ocenić sytuację?
>
> Jak mogłeś zauważyć w toku dyskusji tę wiarygodność może budować wiele
> wydawałoby się niezwiązanych ze sobą elementów. Od wieku począwszy, przez
> wykształcenie, aż po światopogląd...
>
> I dla mnie niestety 73 letni profesor z takim światopoglądem jaki
> prezentuje na swojej stronie nie jest do końca wiarygodny...
>
> Oczywiście onieśmielać powinien tytuł profesorski, ale chyba znam zbyt
> wiele osób w tym wieku i z takim światopoglądem, żeby uznać ot tak sobie:
> "tak ten gość jest wiarygodny"
>
> W kontekście poglądów wyznawanych przez pana profesora, którym to wyraz
> daje na swojej stronie internetowej, zdanie "strona polityczna nas nie
> interesuje" brzmi jak dobry żart, co jest tynfa wart :-)
>
> Ale powyższa opinia jest opinią subiektywną i nie dyskredytuje wypowiedzi
> profesora od razu, bo jak napisałem wiarygodność jest warunkiem
> wystarczającym, ale nie koniecznym...
>
> Owszem pan Dakowski może być dla mnie niewiarygodny, ale mimo wszystko
> może być ekspertem...
>
> No właśnie... Jest ekspertem? Jest profesorem i to fizyki, czyli
> przynajmniej warunek wykształcenia wydawałby się spełniony.
> Czy jednak mamy wystarczająco dużo danych, żeby uznać go za eksperta?
> Załóżmy jednak że jest ekspertem (ze względu na wykształcenie).
>
> Nie wiemy jednak ani jaką metodologią, ani jakimi danymi posługiwał się
> pan profesor przy obliczeniach. Jakie przyjął założenia i czy są to
> założenia słuszne?
>
> Musielibyśmy zorganizować jakieś spotkanie, żeby się tego dowiedzieć.
> Tren, może się tego podejmiesz?
> Pan profesor jeździ po Polsce z wykładem:
>
> "II. SMOLEŃSK 2010 - przygotowanie i wykonanie ZAMACHU"
>
> http://tinyurl.com/375rpsa
>
> Zbierzesz sto osób, będzie można parę pytań zadać :-)
>
> Ja np. bardzo jestem ciekaw z jakich danych korzystał pan profesor? Jakie
> czynniki uwzględnił, a jakie nie? Czy uwzględnił warunki terenowe?
> (Jeśli samolot leci wzdłuż wznoszącego się stoku jaru, a załoga odczytuje
> wskazania z radiowysokościomierza to np. przy liczeniu prędkości opadania
> koniecznie trzeba to uwzględnić)
>
> Skąd się wzięły wyliczenia? Czy profesor korzystał tylko z ogólnie
> dostępnych danych? Jeśli tak, to albo jest geniuszem, albo idiotą...
>
> To samo dotyczy "obliczeń" dotyczących wytrzymałości kadłuba.
> Stwierdzenia o "sztywnej rurze" w tym kontekście sugeruje co najmniej
> przyjęcie dziwnych założeń...
>
> Pan profesor wcale nie musiał zrobić błędu w obliczeniach.
> Wystarczy, że nie wiedział co liczy :-)
>
> W tym kontekście przypomina mi sie pewna historia z wojska.
> Ciekaw jestem ile ludzi na grupie wie jak jest zbudowany czołg?
> Szczerze proszę się przyznać, kto uważa, że czołg to "bryła metalu",
> odporna ze wszystkich stron tak samo? :-)
> Otóż nie... Czołg ma potężny pancerz z przodu kadłuba i wieży, czyli tam,
> gdzie się najczęściej do niego strzela, a z tyłu i z góry jest prawie
> bezbronny... Po prostu gdyby próbować go opancerzyć tak samo ze wszystkich
> stron nie byłby w stanie się ruszyć :-)
>
> I podobnie jest z samolotami. NIKT przy zdrowych zmysłach nie projektuje
> samolotów przewidując wszystkie możliwe sytuacje. Samolot z natury rzeczy
> nie jest przystosowany do lądowania na plecach...
>
> Przekrój kadłuba samolotu pasażerskiego z grubsza wygląda tak:
> http://tinyurl.com/324uhwh
>
> Czyli rura bardzo cienka u góry, natomiast dużo grubsza i cięższa u dołu
> (wzmocniona dodatkowo na dole elementami konstrukcyjnie przewidzianymi do
> dużych obciążeń, takimi jak podwozie)
>
> Konia z rzędem dla fizyka, który mi udowodni, że taka bryła zachowa się
> tak samo przy upadku "na brzuch", jak i przy upadku na plecy...
>
> Podsumowując: nie jestem w stanie w pełni ocenić treści przekazanych przez
> pana Dakowskiego (bo nie mam pojęcia na podstawie jakich danych i jak
> wykonał obliczenia), jednak kilka stwierdzeń budzi moje bardzo poważne
> wątpliwości co do rzetelności.
>
> Niemniej byłbym ciekaw konfrontacji pana Dakowskiego z innymi fizykami w
> rzeczonej sprawie :-)
>
>
>> Prawa fizyki, jak i prawa logiki, obowiązują bezwzględnie. Nie da się ich
>> zmienić, bo są to prawa natury; stoją one ponad ?prawami? geo-polityki
>> czy
>> socjologii.
No dobrze. Dokładnie to samo można napisać o autorytetach negujących w
czmbuł zamach, tak? Problem jednak polega na tym, że wersja "zamach"- a
priori- powinna być rozpatrywana równorzędnie z innymi przez śledczych.
Jendak_nie_jest.



> Tylko praw fizyki też trzeba używać logicznie :-)
> Z fałszywych przesłanek nie może wynikać poprawny wniosek...

Nie zgodził by się z tobą Bool, ani też inni- znający choć trochę prawa
logiki:-)


--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2010-10-16 14:37:30

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Chiron pisze:

> No dobrze. Dokładnie to samo można napisać o autorytetach negujących w
> czmbuł zamach, tak? Problem jednak polega na tym, że wersja "zamach"- a
> priori- powinna być rozpatrywana równorzędnie z innymi przez śledczych.
> Jendak_nie_jest.

Nie wiemy tego. Komisja działa niezależnie i tajnie. To co przedostaje
się do publicznej informacji, to zwykle sensacje mediów.



--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2010-10-16 14:37:40

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: "*#!?@++/\\" <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora



Chiron napisał(a):
> U�ytkownik "*#!?@++/\" <5...@m...pl> napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:045e95f9-c2ca-4d4d-a71c-5c2d10f0b1a6@p2
6g2000yqb.googlegroups.com...
> >
> >
> > Chiron napisaďż˝(a):
> >> U�ytkownik "*#!?@++/\" <5...@m...pl> napisa� w wiadomo�ci
> >> grup
> >> dyskusyjnych:40d14ee6-add5-4dba-acb6-d2256a32af7a@a3
6g2000yqc.googlegroups.com...
> >> >
> >> >
> >> > Nowy lepszy tren R napisaďż˝(a):
> >> >> By� to dzie� 16-pa�dziernik-10, kiedy *#!?@++/\ nape�ni�
> >> >> usenet s��w
> >> >> muzykďż˝:
> >> >>
> >> >> > Veronika napisaďż˝(a):
> >> >> >> U�ytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy>
> >> >> >> napisaďż˝ w
> >> >> >> wiadomo�ci news:qaxmonbvhnq5.dlg@trenerowa.karma...
> >> >> >>>
> >> >> >>> Warszawa, 2010-10-3
> >> >> >>>
> >> >> >>>
> >> >> >>>
> >> >> >>> Prokurator Generalny
> >> >> >>> Andrzej Seremet
> >> >> >>> Prokuratura Generalna
> >> >> >>> ul. Barska 28/30
> >> >> >>> 02-316 Warszawa
> >> >> >>>
> >> >> >>>
> >> >> >>>
> >> >> >>>
> >> >> >>> Sprawa:
> >> >> >>> Katastrofa przy l�dowaniu samolotu Tu 154 M na lotnisku
> >> >> >>> Siewiernyj
> >> >> >>> dn. 10 kwietnia 2010 r.
> >> >> >>>
> >> >> >>>
> >> >> >>>
> >> >> >>>
> >> >> >>>
> >> >> >>> Zawiadomienie o pope�nieniu przest�pstwa
> >> >> >>
> >> >> >> [...]
> >> >> >>
> >> >> >>
> >> >> >> Ka�dy profesor mo�e mie� jakiego� swojego �wirka.
> >> >> >> Nawet zwyczajny, a zw�aszcza lansuj�cy si�.
> >> >> >>
> >> >> >> V-V
> >> >> >
> >> >> > On nie ma �wira, to manipulacja pisu, bo lud ciemny uwierzy �e
> >> >> > nasi
> >> >> > �yj�...tylko ten Tusk nic nie robi bo wsp�pracuje z
> >> >> > Putinem...na
> >> >> > wsi
> >> >> > b�d� zachwyceni...bo do takich wyborc�w profesor. m�wi.
> >> >>
> >> >> Przegra�e� ten mecz, sromotne wydaj�c d�wi�ki.
> >> >
> >> > Oj ile ci p�ac� za to sianie paronoii, kt�ra doprowadza do
> >> > nienawi�ci
> >> > i moe� do ofiar....my�lisz �e jak doprowadzicie do tragedii to
> >> > nic ci
> >> > sprzedawczyku nie zrobimy....O kt�rej sekundzie zawia� boczny
> >> > podmuch,
> >> > a mo�e by�y dwa, a mo�e trzy....tego nie da si� policzy�
> >> > �eby by�a
> >> > pewno�� w kt�rej sekundzie zawa� wiatr... dlatego
> >> > prawdopodobie�stwa a
> >> > nawet to pofa�szowali ci co tak kochaj� w�adz�.
> >> Tak, masz racjďż˝
> >> :-)
> >> Glob- lubisz muzyk� powa�n�?
> >>
> >>
> >>
> >> --
> >> Chiron
> >>
> >> Prawda, Prostota, Mi�o��.
> >
> > To zale�y ale wol� wsp�czesn� sztuk� muzyczn�, z Mede� kiedy� o
tym
> > rozmawia�em.
> http://www.youtube.com/watch?v=zrXRxyENOjc&feature=r
elated
> co o tym s�dzisz?
>
> --
> Chiron
>
> Prawda, Prostota, Mi�o��.

Nie wiem przecież z telefonu piszę, jak mam to obejrzeć...a plus ma
taką szybkość że....zzzxxxxxxss tak wszystko wygląda, a w erze czekam
na włączenie bluconnet.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2010-10-16 14:39:17

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:i9cbps$mci$...@n...news.atman.pl...
> Stalker pisze:
>> Nowy lepszy tren R pisze:
>>
>> Oj Trenejro... :-)
>>
>> Bardzo podoba mi się pytanie sugerujące odpowiedź zawarte w tytule posta
>> :-)
>>
>> Ale mimo wszystko spróbuję się ustosunkować:
>> Szczerze mówiąc nie bardzo...
>>
>> Żeby ktoś mógł być autorytetem w jakiejś sprawie powinien spełniać dwa
>> podstawowe warunki:
>>
>> 1. Konieczny: Być ekspertem w danej dziedzinie
>> 2. Wystarczający: Być wiarygodnym
>>
>> Zacznę od punktu drugiego: wiarygodność - na tą wiarygodność składa się
>> cały zestaw cech, które w sumie powinny dać odpowiedź na pytanie: czy to
>> jest ktoś, kto jest w stanie obiektywnie ocenić sytuację?
>>
>> Jak mogłeś zauważyć w toku dyskusji tę wiarygodność może budować wiele
>> wydawałoby się niezwiązanych ze sobą elementów. Od wieku począwszy, przez
>> wykształcenie, aż po światopogląd...
>>
>> I dla mnie niestety 73 letni profesor z takim światopoglądem jaki
>> prezentuje na swojej stronie nie jest do końca wiarygodny...
>>
>> Oczywiście onieśmielać powinien tytuł profesorski, ale chyba znam zbyt
>> wiele osób w tym wieku i z takim światopoglądem, żeby uznać ot tak sobie:
>> "tak ten gość jest wiarygodny"
>>
>> W kontekście poglądów wyznawanych przez pana profesora, którym to wyraz
>> daje na swojej stronie internetowej, zdanie "strona polityczna nas nie
>> interesuje" brzmi jak dobry żart, co jest tynfa wart :-)
>>
>> Ale powyższa opinia jest opinią subiektywną i nie dyskredytuje wypowiedzi
>> profesora od razu, bo jak napisałem wiarygodność jest warunkiem
>> wystarczającym, ale nie koniecznym...
>>
>> Owszem pan Dakowski może być dla mnie niewiarygodny, ale mimo wszystko
>> może być ekspertem...
>>
>> No właśnie... Jest ekspertem? Jest profesorem i to fizyki, czyli
>> przynajmniej warunek wykształcenia wydawałby się spełniony.
>> Czy jednak mamy wystarczająco dużo danych, żeby uznać go za eksperta?
>> Załóżmy jednak że jest ekspertem (ze względu na wykształcenie).
>>
>> Nie wiemy jednak ani jaką metodologią, ani jakimi danymi posługiwał się
>> pan profesor przy obliczeniach. Jakie przyjął założenia i czy są to
>> założenia słuszne?
>>
>> Musielibyśmy zorganizować jakieś spotkanie, żeby się tego dowiedzieć.
>> Tren, może się tego podejmiesz?
>> Pan profesor jeździ po Polsce z wykładem:
>>
>> "II. SMOLEŃSK 2010 - przygotowanie i wykonanie ZAMACHU"
>>
>> http://tinyurl.com/375rpsa
>>
>> Zbierzesz sto osób, będzie można parę pytań zadać :-)
>>
>> Ja np. bardzo jestem ciekaw z jakich danych korzystał pan profesor? Jakie
>> czynniki uwzględnił, a jakie nie? Czy uwzględnił warunki terenowe?
>> (Jeśli samolot leci wzdłuż wznoszącego się stoku jaru, a załoga odczytuje
>> wskazania z radiowysokościomierza to np. przy liczeniu prędkości opadania
>> koniecznie trzeba to uwzględnić)
>>
>> Skąd się wzięły wyliczenia? Czy profesor korzystał tylko z ogólnie
>> dostępnych danych? Jeśli tak, to albo jest geniuszem, albo idiotą...
>>
>> To samo dotyczy "obliczeń" dotyczących wytrzymałości kadłuba.
>> Stwierdzenia o "sztywnej rurze" w tym kontekście sugeruje co najmniej
>> przyjęcie dziwnych założeń...
>>
>> Pan profesor wcale nie musiał zrobić błędu w obliczeniach.
>> Wystarczy, że nie wiedział co liczy :-)
>>
>> W tym kontekście przypomina mi sie pewna historia z wojska.
>> Ciekaw jestem ile ludzi na grupie wie jak jest zbudowany czołg?
>> Szczerze proszę się przyznać, kto uważa, że czołg to "bryła metalu",
>> odporna ze wszystkich stron tak samo? :-)
>> Otóż nie... Czołg ma potężny pancerz z przodu kadłuba i wieży, czyli tam,
>> gdzie się najczęściej do niego strzela, a z tyłu i z góry jest prawie
>> bezbronny... Po prostu gdyby próbować go opancerzyć tak samo ze
>> wszystkich stron nie byłby w stanie się ruszyć :-)
>>
>> I podobnie jest z samolotami. NIKT przy zdrowych zmysłach nie projektuje
>> samolotów przewidując wszystkie możliwe sytuacje. Samolot z natury rzeczy
>> nie jest przystosowany do lądowania na plecach...
>>
>> Przekrój kadłuba samolotu pasażerskiego z grubsza wygląda tak:
>> http://tinyurl.com/324uhwh
>>
>> Czyli rura bardzo cienka u góry, natomiast dużo grubsza i cięższa u dołu
>> (wzmocniona dodatkowo na dole elementami konstrukcyjnie przewidzianymi do
>> dużych obciążeń, takimi jak podwozie)
>>
>> Konia z rzędem dla fizyka, który mi udowodni, że taka bryła zachowa się
>> tak samo przy upadku "na brzuch", jak i przy upadku na plecy...
>>
>> Podsumowując: nie jestem w stanie w pełni ocenić treści przekazanych
>> przez pana Dakowskiego (bo nie mam pojęcia na podstawie jakich danych i
>> jak wykonał obliczenia), jednak kilka stwierdzeń budzi moje bardzo
>> poważne wątpliwości co do rzetelności.
>>
>> Niemniej byłbym ciekaw konfrontacji pana Dakowskiego z innymi fizykami w
>> rzeczonej sprawie :-)
>>
>>
>>> Prawa fizyki, jak i prawa logiki, obowiązują bezwzględnie. Nie da się
>>> ich
>>> zmienić, bo są to prawa natury; stoją one ponad ?prawami? geo-polityki
>>> czy
>>> socjologii.
>>
>> Tylko praw fizyki też trzeba używać logicznie :-)
>> Z fałszywych przesłanek nie może wynikać poprawny wniosek...
>>
>> Stalker
>>
>> P.S. W Skrzydlatej Polsce ukazał się pierwszy z serii artykułów
>> dotyczących katastrofy:
>> http://www.altair.com.pl/start-5115
>
> Nic nie wycinam. Czekałam w tym wątku na Stalkera. Pewnie dla oponentów
> robię Ci przy tym krecią robotę. Pewnie Druch Cię zakrzyczy, pewnie będzie
> innych stu oponentów, ale IMO Twój głos niczego nie przesądza, ale jest
> zdroworozsądkowy.

Zobaczymy:-)
Chociaż- uważam, że jest osobą sympatyczną. Czy rozsądną- zobaczymy:-)

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2010-10-16 14:40:44

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: "*#!?@++/\\" <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora



Nowy lepszy tren R napisał(a):
> By� to dzie� 16-pa�dziernik-10, kiedy *#!?@++/\ nape�ni� usenet s��w
> muzykďż˝:
>
> > Nowy lepszy tren R napisaďż˝(a):
> >> By� to dzie� 16-pa�dziernik-10, kiedy *#!?@++/\ nape�ni� usenet
s��w
> >> muzykďż˝:
> >>
> >>> Veronika napisaďż˝(a):
> >>>> U�ytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisa� w
> >>>> wiadomo�ci news:qaxmonbvhnq5.dlg@trenerowa.karma...
> >>>>>
> >>>>> Warszawa, 2010-10-3
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> Prokurator Generalny
> >>>>> Andrzej Seremet
> >>>>> Prokuratura Generalna
> >>>>> ul. Barska 28/30
> >>>>> 02-316 Warszawa
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> Sprawa:
> >>>>> Katastrofa przy l�dowaniu samolotu Tu 154 M na lotnisku Siewiernyj
> >>>>> dn. 10 kwietnia 2010 r.
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>>
> >>>>> Zawiadomienie o pope�nieniu przest�pstwa
> >>>>
> >>>> [...]
> >>>>
> >>>>
> >>>> Ka�dy profesor mo�e mie� jakiego� swojego �wirka.
> >>>> Nawet zwyczajny, a zw�aszcza lansuj�cy si�.
> >>>>
> >>>> V-V
> >>>
> >>> On nie ma �wira, to manipulacja pisu, bo lud ciemny uwierzy �e nasi
> >>> �yj�...tylko ten Tusk nic nie robi bo wsp�pracuje z Putinem...na wsi
> >>> b�d� zachwyceni...bo do takich wyborc�w profesor. m�wi.
> >>
> >> Przegra�e� ten mecz, sromotne wydaj�c d�wi�ki.
> >
> > Oj ile ci p�ac� za to sianie paronoii, kt�ra doprowadza do nienawi�ci
> > i moe� do ofiar....my�lisz �e jak doprowadzicie do tragedii to nic ci
> > sprzedawczyku nie zrobimy....O kt�rej sekundzie zawia� boczny podmuch,
> > a mo�e by�y dwa, a mo�e trzy....tego nie da si� policzy� �eby by�a
> > pewno�� w kt�rej sekundzie zawa� wiatr... dlatego prawdopodobie�stwa a
> > nawet to pofa�szowali ci co tak kochaj� w�adz�.
>
> Jesteďż˝ automatem?

Automatyzację masz w pisie, sama paranoja, która rządzi ludźmi
automatyzuje człowieka, a poza tym cała ideologia pis to
automatyzacja, stadność, podporządkowymanie, dlatego wariujecie bo
działacie wbrew naturze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2010-10-16 14:40:45

Temat: Re: Uznajecie ten autorytet?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości grup dyskusyjnych:i9cdbd$mci$...@n...news.atman.pl...
> Chiron pisze:
>
>> No dobrze. Dokładnie to samo można napisać o autorytetach negujących w
>> czmbuł zamach, tak? Problem jednak polega na tym, że wersja "zamach"- a
>> priori- powinna być rozpatrywana równorzędnie z innymi przez śledczych.
>> Jendak_nie_jest.
>
> Nie wiemy tego. Komisja działa niezależnie i tajnie. To co przedostaje się
> do publicznej informacji, to zwykle sensacje mediów.

Wiemy. Pytano o to oficjalnie- odpowiedzi były zgodne. Ba! Pytający stawał
się natychmiast oszołomem:-)
--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Trochę jesieni...
Snobizm,próżność,zad ate tyłki, buraczane damy itd.
Cudowna szmatka Veroniki -test
DOBRE
A TERAZ AISZY

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »