Data: 2010-11-05 01:01:02
Temat: Re: Uznajecie ten autorytet? [baaaardzo dlugie]
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 04-listopad-10 w ramce <news:iaup5d$rvb$1@inews.gazeta.pl> pędzel
vonBraun zmalował:
> Nowy lepszy tren R wrote:
>> Dnia 04-listopad-10 w ramce <news:iasu2p$16u$1@inews.gazeta.pl> pędzel
>> vonBraun zmalował:
>>
>>>Nowy lepszy tren R wrote:
>>>
>>>>Dnia 02-listopad-10 w ramce <news:iaq00c$oqp$1@news.dialog.net.pl> pędzel
>>>>Stalker zmalował:
>>>>
>>>>
>>>>>Stalker, mam nadzieję, że grupowicze nie zainteresowani tematem wybaczą
>>>>>mi tę przydługą dygresję :-)
>>>>
>>>>Stalker
>>>>Dziękuję Ci za wyczerpującą odpowiedź. Oczywiście - nic z niej nie
>>>>zrozumiałem, bo nie jestem fizykiem. Choć oczywiście starałem się jak
>>>>mogłem, to ani w ząb nie udało mi się ani potwierdzić, ani zaprzeczyć
>>>>przytaczanym przez Ciebie informacjom. Ale brzmią bardzo poważnie, musze
>>>>przyznać.
>>>>
>>>>Aha, czy możesz w równie naukowy sposób wykazać, skąd się wzięło buczenie w
>>>>czarnych skrzynkach?
>>>>
>>>>"Polscy śledczy mają kłopoty z odsłuchaniem nagrań z kokpitu prezydenckiego
>>>>Tupolewa, który 10 kwietnia rozbił się pod Smoleńskiem. Kopia nagrań z
>>>>rejestratora rozmów, którym dysponuje prokuratura zakłócona jest buczeniem,
>>>>które pojawiło się tam najprawdopodobniej przez rosyjski prąd - informuje
>>>>serwis tvn24.pl"
>>>>
>>>>http://bit.ly/bOstx1
>>>>
>>>>A pardonsik, już jest przecież wsio wytłumaczone. Rosyjski prąd...
>>>
>>>To może ja - krócej.
>>>
>>>(1) Procent głupich profesorów jest taki sam jak procent głupich studentów.
>>>(2) Częstość występowania otępienia w całej populacji w wieku >65 lat
>>>wynosi około 5-10% zależnie od metody pomiaru.
>>>
>>>A poza tym, co może wiedziec taki wykształciuch z miasta? Spytaj Drucha
>>>Ducha.
>>
>> Jest również sławna cytata o mędrcy szkiełku i oku.
>> Bardzo mi miło, że Stalker podjął długą polemikę, a Ty krótką.
>> Jednak ma ona dla mnie takie samo znaczenie w zasadzie.
>> Chyba, że maci za sobą jakieś techniczne doktoraty, magisterki czy insze
>> profesury. Jednym słowem - jakaś poważna telewizja mogłaby dopuścić do
>> głosu jakieś małe stado fizyków, nespa?
> Sądzę, że w zupełności wystarczy mój dyplom technika mechanika uzyskany
> w technikum za tamtych czasów zwanym "Małą Politechniką" /inna nazwa
> "Conradinum"/ aby zrozumieć, że jeśli model teoretyczny sugeruje, że
> samolot wbijający się (1)do góry kołami, (2)pod sporym kątem (3)w ścianę
> drzew (4)na zboczu jaru przy lądowaniu nie rozbija się w drobny mak, a
> praktyka temu przeczy - całkiem sporo samolotów ulega zniszczeniom przy
> uderzeniu o ziemię, to należy zmodyfikować założenia modelu. Po drugie,
> praktyka nabyta przy pracach warsztatowych różnego rodzaju, każe mi NIE
> WYPOWIADAĆ się w sprawach szczegółowych, z uwagi na to, że w sprawach
> technicznych "diabeł tkwi w szczegółach" - z dwu mostów "wyglądających"
> tak samo jeden zawali się a inny nie przy tym samym obciążeniu. To
> problem dla osób majacych praktyczne doświadczenie w konstruowaniu i
> użytkowaniu danego modelu samolotów i analizie ich awarii i katastrof,
> dodatkowo rozumiejących zachowanie uszkodzonej maszyny w powietrzu a
> więc ponadto znających się choć trochę na pilotażu. Na teorie spiskowe
> zaczekam więc do czasu, kiedy w sprawie wypowiedzą się polscy eksperci
> spełniający wymienione kryteria. Jak ktoś tego nie rozumie tylko
> dlatego, ze po profesurze stracił kontakt z rzeczywistoscią to mamy do
> czynienia albo z punktem (1) post wcześniej albo (2) albo oba.
Twój głos został zarejestrowany. Dziękujemy za udział w ankiecie.
|