Aedrin wrote:

> Czy mozna wyleczyc kogos z bycia wampirem energetycznym ?

Zalezy w jakim ujeciu pytasz:
- "paranaukowym" - a czy mozna spowodowac, zeby zelasko grzalo bez
energii (pradu, duszy) ? ;

- psychologicznym:

Nie znam na ten temat literatury, ale podchodza zdroworozsadkowo:

- vampirem moze byc osoba meczaca swoja obecnoscia i zachowaniem lub
osoba, ktorej nie lubimy a z racji roznych spolecznych ograniczen
(niegrzecznie jest wsciekac sie, obrazac, walic na odlew, podleglosc
sluzbowa) musimy zachowac kamienna twarz. Czesc osob po kontakcie z
takim osobnikiem czuje sie zmeczona poniewaz musiala tlumic swoje
naturalne zachowania - tutaj mozna albo poprawic owego osobnika, albo
zastanowic sie nad swoimi uczuciami;

- vampirem moze byc tez osoba, ktora nie dostarcza nam pozytywnych
bodzcow, ktore niektorzy bardzo ale to bardzo lubia - tutaj raczej
nalezy spojrzec na siebie;

- vampirem wreszcie moze byc osoba, ktora podejrzewamy subiektywnie o
spowodowanie nierownowagi "bilansu energetycznego" - ja dla niej/go tyle
a on/ona tak malo - tu klania sie problem "wyceny" zachowan itd., tez
nie da sie stwierdzic 100% kto jest winny;

Reasumujac - z puktu widzenia zdroworozsadkowego - odczucie vampiryzmu
moze byc objawem tlumienia zachowan lub
braku pozytywnych bodzcow - wiecej nie chce mi sie wymyslac.

Flyer