Użytkownik "robercikus" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9djvsv$6rj$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>
> No dobrze moge sie zgodzic co do tego, ze niektorzy inwalidzi cos tam
> nasluchuja, jest to dla nich faktycznie jedyna forma kontaktu z szerszym
> gronem... Jezeli zas chodzi o sterowniki, czy bazy wirusow, nie jest znowu
> tak jak piszecie... Przeciez nie sa to tak strasznie duze programy, by
mialy
> sie sciagac godzinami, panowie nie przesadzajcie...:-)) No i jeszcze
jedno,
> nie sciaga sie ich az tak czesto.

Zależ Nortony wychodzą 2 lub 4 razy w miesiącu, a aktualizacja potrafi
czasami trochę potrwać. Oczywiście można pominąć oryginalną witrynę,
Ale wtedy nie zawsze się ciągnie to co się chce ;-D

> Druga sprawa na ktora chcialbym zwrocic uwage, to fakt, ze do domowych
> potrzeb - nie zwiazanych z praca - owe sto godzin naprawde wystarczy...

Jeżeli mówisz o sprawdzeniu poczty (i niezbyt wielu grup) i poklikaniu na
www
masz rację.

> Jesli ktos chce dzialac zarobkowo i liczy sie ilosc sciagnietych, czy
> wyslanych danych, albo samo korzystanie z netu przez kilka godzin dziennie
i
> jesli ma to przynosic konkretny zysk, to nie ma o czym mowic lepsze jest
> stale lacze,

Ja przy swoich kilkuset MB dziennie, nawet nie myślę o schańbieniu się pracą
;-D
a o zarobkowaniu bez pracy raczej ciężko mówić ;-D

> ale czy aby na pewno sdi??? Sa przeciez o wiele szybsze lacza i
> mniej zawodne, choc drozsze...

Ale na prywatny użytek, z renty nie starcza na lepsze łącze :-(
Nawet przy wysokiej rencie jest szkoda kasy.
A do 200zł tylko łącze podobne do SDI, potem można się jeszcze zastanawiać
na 2x szybszym. Powyżej tego progu są to sumy ponad 600zł

Pozdrawiam I...@a...net