Dnia Wed, 23 Feb 2005 19:43:08 +0100, Anna P. napisał(a):

> Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
> news:1paaql9qh6uoa$.1nqxe264jqsyx.dlg@40tude.net...
>


>> Dostałam katalog Florexpolu, piszą że całkowicie mrozoodporna - jakoś w to
>> nie wierzę. Wprawdzie we wspomnianym Florexpolu na pewno nic nie kupię
>> wysyłkowo, ale namierzyłam sobie szkółkę gdzie ja sprzedają.
>>
>> Pytanie tylko warto czy nie warto?
>>

> Marto czy masz złe doświadczenia z zakupami w tej firmie
> dostałam właśnie ich katalog .Kilka razy u nich kupowałam
> ale to co było w ubiegłym roku to już szczyt.
> Na kupione chyba 7 szt kanny -3 wcale nie urosły można było się tego
> spodziewać były bardzo małe.
>
>

Kiedyś kupiłam u nich róże (jesienią) wszystko było ok.
Zachęcona tym zamówiłam wiosną kilka roślin. Między innymi pacioreczniki
własnie, które bardzo chciała moja mama. I jeszcze inne zielsko. Generalnie
bulwy i cebule były wysuszone, rośliny krzewy takoż marne. Za te pieniądze
spodziewałam się roślin w kontenerkach ( zauważ wcale nie piszą jak
pakowane są roślinki), zdrowych i z możliwością reklamacji. Strata nie była
duza, jakoś
bym przebolła, ale najgorsze że za moja rekomendacją dała się wpuścić moja
przyjaciółka namawiajac do zakupów swpją znajomą:( Do tego jeszcze
dochodzi opryskliwa obsługa. W starych katalogach nie ma łacńskich nazw,
wszystkie informacje są po łebkach. Poza tym uważam, że potentilla
fruticosa za 13,50 to już zdzierstwo niemoralne zupełnie (u Szewczyków ta
sama odmiana ok 5 zł).
Pisałam już kiedyś na grupę o tej firmie, zapewne gdzies w archiwum jest.
Kilka osób mówiło, że na miejscu sprzedaż wygląda zupełnie inaczej.
Nie wiem, może coś się zmieniło od czasu kiedy ja tam zrobiłam zakupy, ale
nie sądzę:(
W każdym razie ja tam nie zamówię raczej nic. Cóż, za głupotę się płaci:)

Pozdrawiam
Marta