Data: 2012-05-11 06:40:39
Temat: Re: Video: ksiadz o podwojnym zyciu kleru
Od: zażółcony <r...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-05-11 08:35, Qrczak pisze:
> Dnia dzisiejszego niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>> wiadomości news:johbbm$nin$1@node2.news.atman.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>> wiadomości news:joha5s$mfu$1@node2.news.atman.pl...
>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>
>>>>>> Tylko u mnie zarówno jednemu jak i drugiemu dużo czytała
>>>>>> małżowinka. Młodszy lubi czytać- a starszy zawsze szukał jakiegoś
>>>>>> opracowania, albo żeby mu ktoś opowiedział lekturę. Za to
>>>>>> młodszego nigdy nie interesowały sprawy techniczne- starszy
>>>>>> wręcz przeciwnie. No cóż- każdy jest inny. I chyba dobrze. Ale
>>>>>> obaj są wspaniali- poważnie. Całkiem obiektywnie stwierdzam, że
>>>>>> mam 2 najwspanialszych synów na świecie. :-)
>>>>>
>>>>> Dobre podsumowanie :)
>>>>> Dzieci, ba ludzie są różni. Dlatego zapytałam, czy młodszy przez
>>>>> fakt nieczytania jest głupszy, nie jest!
>>>>> Rodzice swoje ambicje powinni kierować tylko w celu pomocy, a nie
> Path: news.task.gda.pl!not-for-mail
> From: =?ISO-8859-2?Q?za=BF=F3=B3cony?= <r...@c...pl>
> Newsgroups: pl.sci.psychologia
> Subject: Re: Upokarzajaca matura.
> Date: Fri, 11 May 2012 08:35:46 +0200
> Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl/
> Lines: 36
> Message-ID: <joic04$b0l$1@news.task.gda.pl>
> References: <1vkc7egttm6i6.1x06uy6lu6g6i$.dlg@40tude.net>
> <1...@4...net>
> <johkjf$bkc$1@usenet.news.interia.pl> <joi49i$fhq$1@node2.news.atman.pl>
> NNTP-Posting-Host: efp194.internetdsl.tpnet.pl
> Mime-Version: 1.0
> Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
> Content-Transfer-Encoding: 8bit
> X-Trace: news.task.gda.pl 1336718148 11285 83.14.249.194 (11 May 2012
> 06:35:48 GMT)
> X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
> NNTP-Posting-Date: Fri, 11 May 2012 06:35:48 +0000 (UTC)
> User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:12.0) Gecko/20120428
> Thunderbird/12.0.1
> In-Reply-To: <joi49i$fhq$1@node2.news.atman.pl>
> Xref: news.task.gda.pl pl.sci.psychologia:308717
>
> W dniu 2012-05-11 06:24, Chiron pisze:
>> Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
>> news:johkjf$bkc$1@usenet.news.interia.pl...
>>> W dniu 2012-05-10 20:59, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Z przerażeniem stwierdzam, że to zaniżenie poziomu nauczania zaczyna
>>>> przenosić się na wyższe uczelnie. Wyższe uczelnie już zaczynają
>>>> prowadzić
>>>>> narzucania dzieciom wyborów.
>>>>> Moja mama zawsze mówiła : jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz, ja
>>>>> ci mogę tylko powiedzieć, dlaczego uważam, że twój pomysł jest
>>>>> słaby, ale wybór jest twój.
>>>>
>>>> Nie mam takich pomysłów, żeby narzucać komukolwiek- dzieciom w
>>>> szczególności- swojego sposobu na życie. To byłby nonsens
>>>
>>> Niemniej chciałbyś widzieć młodszego syna zafascynowanego lekturą, a
>>> nie korzystającego z opracowań.
>>> Przykład mojej mamy nie był żadnym przytykiem, tylko luźną refleksją.
>>>
>> Odwrotnie- to młodszy dużo czyta:-)
>> Paulinko- co ja bym chciał widzieć- to jest mój pomysł. I- oczywiście-
>> staram się do niego przekonać synów. Czasem robię to trochę
>> natarczywie- wiem. Jednak nie narzucam swoich wizji. Czy Ty nie masz
>> wizji przyszłości swoich dzieci- i nie kierujesz nimi w stronę tych
>> wizji?
>
> No cóż...
> Przekonać natarczywie...
> Jednak nie narzucam...
>
> Naprawdę czujesz, że nie czujesz choćby niewielkiego rozczarowania?
Można by się powołać na niewypał z synem, który miał studiować w
Chinach, któren teraz będzie sięmusiał trochę postarzeć, zanim
zrzuci z siebie poczucie winy, że rodziców(a) tak zawiódł.
Szczególnie, że koszty były ...
> A jeśli chodzi o przyszłość moich dzieci - tak, nie mam wizji, żadnej.
Ja jakieś wizje mam, ale czuję, że i tak pójdzie w swoje. Obecnie
moja córka to głównie artystka - farby, sztalugi itp. Syn - mechanik
samochodowy (albo raczej mały złomiarz czy może tester wypadków :).
Co z tego będzie - pojęcia nie mam. komuś w rodzinie się śniło,
że syn pójdzie na księdza. No - tego to bym mu nie życzył :)
|