« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-22 15:40:16
Temat: Vita slimDlaczegos ei tak meczycie jak wystarczy kupic vitaslim z shopu Vita shop i
waga szybko spadnie bez wysilku.Tak mowia w reklamie to chyba tak musi byc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-07-04 07:45:14
Temat: Re: Vita slimBo gdyby panaceum na nadwage byly plastry za 80 zl, nadwaga nie bylaby
problemem, a jest.
Plastry, tabletki i inne wspomagacze - super, jako dodatek. Mój znajomy
kupil taki plaster na odchudzanie.
I nic... miskiem byl i miskiem zostal. Minus 80 zl.
Pofatygowalam sie do apteki i innego sklepu z podobnymi specyfikami.
Na pytanie skierowane do milej pani, czy ma jakies wiadomosci od
klientów/klientek uzywajacych tego plastra uslyszalam - tak. szkoda
pieniedzy. w 28 dni 1,5 - 2 kg kg... rewelacja... super...
Dalam sie namówic na diete Vitalia.pl. Nie czaruja, ze wszystko jest latwe i
przyjemne, do tego mam poczucie, ze ktos nad ta dieta, prócz mnie, czuwa i
panuje.
Jesli chcecie, moge Wam sluzyc za królika doswiadczalnego i zdawac relacje z
frontu ;-)
Chyba, ze ktos ze mna spróbuje?
bc
bc
Uzytkownik "Michal" <m...@v...pl> napisal w wiadomosci
news:d9c0p2$l5k$05$1@news.t-online.com...
> Dlaczegos ei tak meczycie jak wystarczy kupic vitaslim z shopu Vita shop i
> waga szybko spadnie bez wysilku.Tak mowia w reklamie to chyba tak musi
> byc.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-07-05 05:57:49
Temat: Re: Vita slim
Użytkownik "BC" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:daapec$dq2$1@news.onet.pl...
.....................................
> Dalam sie namówic na diete Vitalia.pl. Nie czaruja, ze wszystko jest latwe
> i przyjemne, do tego mam poczucie, ze ktos nad ta dieta, prócz mnie, czuwa
> i panuje.
> Jesli chcecie, moge Wam sluzyc za królika doswiadczalnego i zdawac relacje
> z frontu ;-)
> Chyba, ze ktos ze mna spróbuje?
> bc
... Albo zastosować żywienie optymalne. Skutek też dobry.
No i łatwiejsze i zdrowsze niż Vitalia.
jangr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-07-05 06:30:42
Temat: Re: Vita slimSkąd wiesz, że zdrowsze i łatwiejsze od indywitualnej diety Vitalii?
Pozdrawiam
BC
Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dad7n6$6u3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "BC" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:daapec$dq2$1@news.onet.pl...
> .....................................
>> Dalam sie namówic na diete Vitalia.pl. Nie czaruja, ze wszystko jest
>> latwe
>> i przyjemne, do tego mam poczucie, ze ktos nad ta dieta, prócz mnie,
>> czuwa
>> i panuje.
>> Jesli chcecie, moge Wam sluzyc za królika doswiadczalnego i zdawac
>> relacje
>> z frontu ;-)
>> Chyba, ze ktos ze mna spróbuje?
>> bc
>
> ... Albo zastosować żywienie optymalne. Skutek też dobry.
> No i łatwiejsze i zdrowsze niż Vitalia.
> jangr
>
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-07-05 07:25:12
Temat: Re: Vita slim> Użytkownik "BC" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dad9e9$7h5$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:dad7n6$6u3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> ... Albo zastosować żywienie optymalne. Skutek też dobry.
>> No i łatwiejsze i zdrowsze niż Vitalia.
>> jangr
> Skąd wiesz, że zdrowsze i łatwiejsze od indywitualnej diety Vitalii?
> Pozdrawiam
> BC
Organizmu się nie oszuka. Trzeba mu dostarczyć dokładnie
tego, czego potrzebuje. Wszelkie pomysły obcinające radykalnie
niektóre składniki pokarmowe nie zawsze prowadzą do efektów
chudnięcia, ale bardzo często odbijają się na zdrowiu.
No i ten efekt jo-jo który bierze się stąd, że po pewnym czasie
wyjałowiony organizm bardzo domaga się jedzenia dla
pokrycia niedoborów. I tama trzaska.
Pozdr.
jangr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-07-05 13:25:38
Temat: Re: Vita slimDiety Vitalii, z których korzystam niczego, jak to ująłeś mi nie obcinają,
przeciwnie uwzględniają moje preferencje oraz styl życia.
Większość czasu spędzam siedząc przy diabelskim urządzeniu, jakim jest
komputer, a więc przekonuje mnie, że moja dieta powinna zawierać więcej
posiłków o - trudne słowo - obniżonej kaloryczności, a przede wszystkim
powinna być - jeszcze trudniejsze słowo - zbilansowana...
To teraz pokaż mi plaster, który spełnia te warunki :)
BC
Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dadcr1$66u$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "BC" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:dad9e9$7h5$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "jangr" <j...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:dad7n6$6u3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>> ... Albo zastosować żywienie optymalne. Skutek też dobry.
>>> No i łatwiejsze i zdrowsze niż Vitalia.
>>> jangr
>
>> Skąd wiesz, że zdrowsze i łatwiejsze od indywitualnej diety Vitalii?
>> Pozdrawiam
>> BC
>
> Organizmu się nie oszuka. Trzeba mu dostarczyć dokładnie
> tego, czego potrzebuje. Wszelkie pomysły obcinające radykalnie
> niektóre składniki pokarmowe nie zawsze prowadzą do efektów
> chudnięcia, ale bardzo często odbijają się na zdrowiu.
> No i ten efekt jo-jo który bierze się stąd, że po pewnym czasie
> wyjałowiony organizm bardzo domaga się jedzenia dla
> pokrycia niedoborów. I tama trzaska.
> Pozdr.
> jangr
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-07-05 15:50:21
Temat: Re: Vita slimBC w wiadomości news:dae1o9$r2p$1@news.onet.pl pisze:
Odpowiadaj, z laski swojej, pod, nie nad cytatami. Nie wszyscy potrafia
czytac od tylu.
--
co jest grane: 'Caught in a whisper' by Moloko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-07-05 16:05:23
Temat: Re: Vita slimjangr w wiadomości news:dadcr1$66u$1@nemesis.news.tpi.pl pisze:
> Organizmu się nie oszuka. Trzeba mu dostarczyć dokładnie
> tego, czego potrzebuje. Wszelkie pomysły obcinające radykalnie
> niektóre składniki pokarmowe nie zawsze prowadzą do efektów
> chudnięcia, ale bardzo często odbijają się na zdrowiu.
Troche smieszne jest to, co piszesz, jednoczesnie polecajac diete
"optymalna", ktora - jak by na to nie patrzec - nakazuje radykalne
ograniczenie weglowodanow oraz bialek. I powiedzmy sobie szczerze: zanizanie
ilosci zarowno jednych, jak i drugich, do grubo ponizej 100 g na dobe ma
swoje uzasadnienie raczej w widzimisie Kwasniewskiego, niz w literaturze
medycznej, dietetycznej, wynikach badan epidemiologicznych itp., a wiec nie
jest niczym lepszym niz przykladowo jakies tam vita slim z jego/jej
ograniczeniami.
--
co jest grane: 'Caught in a whisper' by Moloko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-07-06 10:19:14
Temat: Re: Vita slimUżytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.blah> napisał
w wiadomości news:daeb4d$ea3$1@inews.gazeta.pl...
> jangr w wiadomości news:dadcr1$66u$1@nemesis.news.tpi.pl pisze:
>> Organizmu się nie oszuka. Trzeba mu dostarczyć dokładnie
>> tego, czego potrzebuje. Wszelkie pomysły obcinające radykalnie
>> niektóre składniki pokarmowe nie zawsze prowadzą do efektów
>> chudnięcia, ale bardzo często odbijają się na zdrowiu.
> Troche smieszne jest to, co piszesz, jednoczesnie polecajac diete
> "optymalna", ktora - jak by na to nie patrzec - nakazuje radykalne
> ograniczenie weglowodanow oraz bialek. I powiedzmy sobie szczerze:
> zanizanie
> ilosci zarowno jednych, jak i drugich, do grubo ponizej 100 g na dobe ma
> swoje uzasadnienie raczej w widzimisie Kwasniewskiego, niz w literaturze
> medycznej, dietetycznej, wynikach badan epidemiologicznych itp., a wiec
> nie
> jest niczym lepszym niz przykladowo jakies tam vita slim z jego/jej
> ograniczeniami.
Trochę uważam namieszałeś.
Po pierwsze - wspólnie powinniśmy się zgodzić, że dla każdego człowieka
jest jakiś tam sposób żywienia, który uznać należy za najbardziej właściwy.
Tak - teoretycznie. Tylko nikt z nas nie wie, jaki to jest sposób.
Każdy się myli, różnica jest taka, że w różnym stopniu.
Nie wiemy też, kto w jakim.
A teraz do meritum.
Cyt. "nakazuje radykalne ograniczenie weglowodanow oraz bialek"
- W stosunku do jakich wartości? Jakiej normy? Wiarygodnej?
Cyt. "... ilosci zarowno jednych, jak i drugich, do grubo ponizej 100 g
na dobe ma swoje uzasadnienie raczej w widzimisie Kwasniewskiego,
niz w literaturze medycznej, dietetycznej, wynikach badan
epidemiologicznych itp"
- W jakiej literaturze? Istnieje literatura na poparcie każdej tezy.
Tyle już tego napisano.
Ale np. Harper podaje 50 g węglowodanów na dobę jako
wartość niezbędną. Sam czytałem i jestem tego pewny, że tak napisano.
Moim zdaniem, żeby dobrze i bezpiecznie stosować żywienie
optymalne, trzeba mieć niezbędną wiedzę dot. fizjologii
oraz nie dawać się "fanatyzować". Wykazywać czujność
i podatność na dostosowanie żywienia do bieżących potrzeb
organizmu.
Dla mnie to właśnie jest istotą ŻO.
I o tym pisałem w swoim poście.
Pozdrawiam,
jangr.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-07-06 11:03:52
Temat: Re: Vita slimjangr w wiadomości news:dagbd9$9b2$1@nemesis.news.tpi.pl pisze:
> Trochę uważam namieszałeś.
Wiesz, ja uwazam, ze probujesz deprecjonowac jeden sposob na odchudzanie
jednoczesnie zachwalajac inny, ktory wcale nie jest lepszy wg kryteriow,
ktore sam stosujesz. I to mnie wlasnie smieszy.
> A teraz do meritum.
> Cyt. "nakazuje radykalne ograniczenie weglowodanow oraz bialek"
> - W stosunku do jakich wartości? Jakiej normy? Wiarygodnej?
A owa metoda vita slim, ograniczajaca wg Ciebie "radykalnie niektóre
składniki pokarmowe", ogranicza je w stosunku do jakiej normy? Przypomne, ze
to twoja wlasna argumentacja, wiec chyba pierwszy powinienes sie
wytlumaczyc?
> Cyt. "... ilosci zarowno jednych, jak i drugich, do grubo ponizej 100 g
> na dobe ma swoje uzasadnienie raczej w widzimisie Kwasniewskiego,
> niz w literaturze medycznej, dietetycznej, wynikach badan
> epidemiologicznych itp"
> - W jakiej literaturze? Istnieje literatura na poparcie każdej tezy.
> Tyle już tego napisano.
> Ale np. Harper podaje 50 g węglowodanów na dobę jako
> wartość niezbędną. Sam czytałem i jestem tego pewny, że tak napisano.
Widzisz, rozmawialismy juz kiedys tutaj na ten temat, Ty i ja. Dziwne, ze
nie pamietasz. Ja tak. I podtrzymuje wyrazone wtedy zdanie na temat tego, co
sadze o zwiazkach miedzy rzeczywista zawartoscia "Biochemii Harpera" a
zasadami DO.
http://tinylink.com/?btcK6scOdv
*** cytat ***
> jangr w wiadomości news:c2mt9q$2fa$1@nemesis.news.tpi.pl pisze:
>
>> Wiesz, ile człowiek powinien dostać węglowodanów na dobę (wg
>> Harpera?) - 50 g.
>> według guru niektórych JK - do 100 g.
>
> Poprosze zatem o dokladny cytat z "Biochemii Harpera" mowiacy o tym,
> ile weglowodanow na dobe powinien zjadac czlowiek.
Odpowiedzi nie otrzymalem, wiec zgodnie z obietnica:
"Choc zaleca sie pobieranie 50-100 g weglowodanow na dobe, aby uniknac
ketozy i zaniku masy miesniowej, zrownowazona dieta powinna zawierac wiecej
weglowodanow, by zmniejszyc ilosc tluszczow jako zrodla energii."
"Biochemia Harpera", s .726 (rozdz. "Zywienie"), wyd. III, PZWL 1995
Podpieranie kuriozalnie niskiej podazy weglowodanow w diecie Kwasniewskiego
zawartoscia "Biochemii Harpera" uwazam za NADUZYCIE i WPROWADZANIE LUDZI W
BLAD.
*** koniec cytatu ***
--
co jest grane: 'Sing it back' by Moloko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |