Mon, 11 Nov 2002 21:00:46 +0100 "tren R" <t...@2...antispamior.pl>
<aqp2cg$esj$1@news2.ipartners.pl>:

>> Wprowadzenie sankcji jest działaniem doraźnym i uspokajaniem sumień.
>> Nie zlikwiduje problemu, który jest problemem wychowawczym, kwestią
>> woli, świadomości, a zwłaszcza dobroci.
>
> ale to trochę idealizm.
> sankcje sa konsekwencją wychowania.

Chciałeś napisać "braku wychowania"?

Masz rację, to _jest_ idealizm.:)
Ludzie zawsze będą źli, okrutni, głupi, dlatego najlepiej szukać
środka, który uczyni ich bezpłodnymi, wtedy właśnie będą się męczyć
nawzajem najkrócej.

Fakt, że groźby są dosyć skuteczne - nie ma jak proste rozwiązania.
Jeśli wprowadzić sankcje, to czemu nie dla wykonawców? Czemu nie dla
takiego, który zbiegł z miejsca wpadki, albo skłonił kobietę do
nierozsądnego rozporządzenia swoim ciałem.
Ale jeśli nawet wprowadzić sankcję, to czy na tym można poprzestać?

Pozdrawiam
Marek


--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)