Data: 2003-02-05 10:23:07
Temat: Re: W 15 roku mojego zycia
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Wieszam te opowiesc kawalek po kawalku.
> Ciekawam waszych opinii.
> Czy to instrukcja, czy ostrzezenie?
> ja odebralam jako to drugie, ale moze sie myle?
>
> http://earth.icenter.pl/~fred/15%20rok%20zycia1.html
>
Zależy kto to czyta.
Jeśli nastolatek, którego myśli krążą wokół śmierci - wyłapie dodatkowe
informacje.
(dla mnie swojego czasu taką instrukcją była książka o moralnych aspektach
eutanazji ;) )
Jeśli osoba, która ma jakieś problemy z tym co się dzieje w jej głowie,
niezbyt jeszcze głębokie, ten tekst może być impulsem do tego by szukać
pomocy.
Dla rodziców, bliskich, wychowawców - również ostrzeżeniem, sygnałem, że nie
można pozwolić sobie nawet na chwilę nieuwagi w stosunku do dziecka, że
dziecko potrzebuje wsparcia przez całe życie, nie tylko kiedy jest
maluszkiem i trzeba mu zmienić pieluchę.
Asmira
|