Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "michal" <6...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Date: Thu, 27 Dec 2007 01:56:14 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 68
Message-ID: <fkutsl$4qc$1@inews.gazeta.pl>
References: <jenbzm02xlqt$.1axnq3whpivrf.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: nat-mi2-1.aster.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1198717653 4940 212.76.37.190 (27 Dec 2007 01:07:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 27 Dec 2007 01:07:33 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3198
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-User: 6michal9
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:391928
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości
> ...mądry, myślący człowiek napisał:
> "Nie wiem, czy to jeszcze przeoczenie, czy juz kalectwo - brakuje ludziom
> w
> Polsce powagi. Te rozmowy, jakie slysze, w jakich uczestnicze - wszystkie
> jakby pol-serio, a i to w najlepszym przypadku. Nawet, jesli trafi sie
> temat wazny, ciekawy - ludzie trywializuja, sprowadzaja do zwyklosci,
> staraja sie go upackac szara breja kwadratowych banalow. Uzywaja startych
> na proch, nic nie znaczacych sloganow jak tarcz, chowaja sie za
> uogolnieniami, uciekaja przed logika w gaszcz nieobalalnych dogmatow.
> Kolejne wypowiedzi telewizyjno-politycznych gwiazd zdaja sie byc do siebie
> blizniaczo podobne, niezalezne od przynaleznosci partyjnej, jednym
> stemplem
> przybijane. I podobnie rozmowy zwyklych, szarych ludzi - w sklepach, na
> ulicach, w parkach czy restauracjach.
>
> Jakims cudem udaje sie ludziom uniknac wszelkiej refleksji czy
> zastanowienia. Czy to grozny duch political corectness ludziom zamyka usta
> i kaze chowac w glebi serca slowa sprzeciwu, czy tez faktycznie slow tych
> nie ma? Rozumiem cenzure w telewizji - przeciez glupi lud nie moze za duzo
> myslec. Za cholere nie moge za to pojac, dlaczego lud tak latwo sie z tym
> godzi i faktycznie - myslec przestaje.
>
> Chcialem porozmawiac ostatnio ze znajomym o podnoszonej przez Kosciol
> sprawie zaplodnienia in vitro - i to nawet nie w kontekscie sprzeciwu
> wobec
> moralnego terroryzmu, a wlasnie na gruncie moralnosci chrzescijanskiej.
> Nie
> udalo mi sie - okazalo sie, ze calkiem inteligentny czlowiek nie ma nic do
> powiedzenia, kiedy przychodzi do wartosciowania i jego uzasadnienia. "Nie
> chcialo mu sie".
> I tylko smutne jest to, ze zyjemy w coraz plytszym swiecie. Tam, gdzie
> ludzie nie stawiaja pytan, nie ma miejsca na ciekawe odpowiedzi. Czasem te
> odpowiedzi bywaja takie same przez lata - tak ginie tradycja. Czasem
> odpowiedzi zmieniaja sie w kilka chwil - tak upadaja rewolucje. Co
> zostaje?
> Blichtr sklepowych wystaw, ogluszajacy ryk reklam i powolne konanie
> artystow.
> Niejako przy okazji chcialbym zanotowac - tak wlasnie umarly Swieta. W
> ciszy niezadanych pytan, pytan dzieci do rodzicow, dziadkow do dzieci,
> rowiesnikow do siebie nawzajem. Kiedy zapytalem o powod, dla ktorego
> ubieramy choinke, odpowiedziano mi - sa przeciez Swieta! No tak. Nawet,
> kiedy sie zada pytanie, trudno uzyskac odpowiedz inna niz "Cilit - maly
> cud
> na duzy brud".
> Czy cos w tym stylu... "
Mądrych ludzi, którzy biadolą, nie czytam. Dla Ciebie zrobiłem wyjątek. ;D
Nie wiem, co smuci tego autora. Że ktoś nie chciał z nim rozmawiać na jakiś
temat? Gdzie ten "płytszy świat" się znajduje? Nic takiego nie widzę dokoła.
Pytań słyszę coraz więcej stawianych przez ludzi. Święta nie umarły, tylko
właśnie kolejne się skończyły (a poniekąd jeszcze trwają)... Nie wiem, o co
jemu może chodzić. Artyści konają? Starzy umierają, a nowi się rodzą!
Pasliepł? O blichtrze kilkanaście lat temu zaledwie ludziska marzyli! Teraz
jest, to nie pasi?... ;)
--
pozdrawiam
michał
|