Data: 2007-12-27 14:41:48
Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: "Panslavista" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ikselka" <i...@w...pl> wrote in message
news:11ljb4k6ymb9l.fl2apppfl61h$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 27 Dec 2007 14:48:51 +0100, marcin napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:2u4iteigyvli.1rd15ceyj9vlm.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Thu, 27 Dec 2007 14:03:21 +0100, marcin napisał(a):
>>
>>> Dla mnie to nie ironia - to moje niezadane pytania.
>>> To jak z tym Linuxem? - jaką masz wersję, czemu właśnie tę, skąd ją
>>> wziąć
>>> i
>>> jak zainstalować? - bo ja po świetnych doświadczeniach z Win2000
>>> zgrzytam
>>> zębami nad WinXP, a dojrzewam do Linuxa powoli...
>>> A co z oprogramowaniem? Sa jakieś pakiety biurowe pod Linux? - bo się
>>> nie
>>> interesowałam dotąd wcale - prawie...
>>> A bazy danych jakie można mieć pod Linuxem?
>>> Itd.... jak widzisz, nie jest cicho u mnie :-D
>>
>> Wow, trafiła kosa na kamień :)
>> Nie jestem ekspertem, ale przez święta sciągnąłem kilka wersji linuksa, z
>> czego najlepsza okazała się wersja UBUNTU pl. Po włożeniu płyty, system
>> się
>> sam urchomił i to bez zadnych problemów. Jest w nim pakiet biurowy
>> OpenOffice. Ubuntu można uruchomić z płyty, albo zainstalować na dysku -
>> na
>> początku pojawia się menu wyboru.
>
> Brzmi świetnie :-)
> Open Office też brzmi świetnie,bo go właśnie też używam pod Win. ma prostą
> bazę danych, więc pewnie i tamten ma. Na początek wystarczy.
> Czyli warto zadawać pytania :-)
> Może zatem pomyśl/spytaj, czemu musisz mieć choinkę na Święta? Przecież
> nie
> dlatego, że inni mają?
Nie mam choinki, nie interesuje mnie wzbogacanie handlarzy.
Oprócz OpenOffice jest jeszcze StarOffice - chodził pod Linuxem, Unixami i
Windą.
|