Data: 2007-12-28 21:37:25
Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
r...@g...com; <a...@e...goo
glegroups.com> :
> On 27 Gru, 18:09, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> > Sry, ale z tytułu swojej upierdliwości i dla porządku nie zgodzę się z
> > kwalifikowaniem osoby autentycznie zainteresowanej tematem, jako
> > interesującej. Co najwyżej jako interesującej dla rozmówcy. ;)
> RE:
> 1. To czy ktoś się zgadza bądź nie z tym co mówię/piszę jest bez
> znaczenia.
Ależ oczywiście, że jest - pisząc tutaj tworzysz definicję jakiegoś
pojęcia - ktoś inny sobie przeczyta i zakonotuje - nie potrafiłem
rozmawiać z iksińskim na temat upraw hydroponicznych, znaczy jestem
nieinteresujący. ;)
> 2. Jeśli dla wyrażenia własnej opinii potrzeba uzasadnienia w postaci
> identyfikacji ze swoją upierdliwością i porządkiem z niej wynikającym,
> a na dodatek jeszcze trzeba za to przepraszać, to o czym to swiadczy?
> (pytanie retoryczne)
O ironii wobec Ciebie? ;>
> Polecam refleksję nad własną samooceną jak i zapoznanie się z tzw
> "teorią punktu widzenia"
A dziękuję, przekażę mojej psycholożce i psychiatrze. :)))
Pozdrawiam
Flyer
--
gg: 9708346; jabber:f...@j...pl
http://www.flyer36.republika.pl/
|