Data: 2007-12-29 00:25:27
Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: Robert <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 29 Gru, 00:53, m...@o...pl wrote:
> On 28 Gru, 22:59, Robert <r...@g...com> wrote:
>
> > Dzisiaj większość ludzi unika jak ognia ponoszenia konsekwencji już
> > nie tylko swoich działań i czynów, ale także gestów i słów. Ludzie
> > chca być wolni ale nie chca dalej być odpowiedzialni. I to jest
> > problem większości.
>
> Można więc powiedzieć, że miarą odpowiedzialności jest
> godne przyjmowanie konsekwencji swoich słów i działań.
>
> - JaKasia
oczywiście, że można; w zasadzie mozna wszytko:-)
tylko po co?
a co to znaczy godne przyjmowanie konsekwencji?
i czym wobec tego jest przyjmowanie niegodne?
|