Data: 2007-12-29 15:00:44
Temat: Re: W ciszy niezadanych pytań...
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sat, 29 Dec 2007 06:57:16 -0800 (PST), m...@o...pl napisał(a):
> On 28 Gru, 22:18, Ikselka <i...@w...pl> wrote:
>
>>> To niezwykle pożyteczna i cenna
>>> umiejętność. Warto ją rozwijać.
>>
>> Nieskromnie powiem, że chyba juz bardziej rozwinąć jej nie mogę: świetnie
>> mi się z Tobą rozmawia, "mówisz" moimi odczuciami i doświadczeniami :-)
>
> Zdarza się, że ktoś dla dobrej atmosfery schodzi w rozmowie
> na poziom banałów, bo na tym poziomie funkcjonuje jego rozmówca.
> To nie znaczy, że jest to jego stały poziom, choć rozmówca
> ma poczucie "wspólnoty odczuć i doświadczeń".
>
> Nie wiem jaki jest poziom Roberta (dla mnie za krótki to czas do
> oceny),
> ale uważaj, bo możesz się kolejny raz rozczarować.
> Chociaż kto wie - może skutecznie będziecie się porozumiewać na tym
> obecnym poziomie, czego w sumie ci życzę, bo czemu nie? :)
>
> - JaKasia
Noworocznie? - dziękuję zatem. Wystarczy Ci, że nazwiesz kogoś idiotką, by
z mozołem wejść na swój własny poziom; zapewne dlatego tak go cenisz - bo
wypracowany ciężko...
--
XL wiosenna
====================================================
================
"Prawdziwe przyjaciółki poznaje się nie w biedzie, ale w sukcesie."
====================================================
================
Poprzedni profil: //tylko odsiej podszywki
http://groups.google.com/groups/profile?enc_user=LWs
rThYAAABr-nqNxKREgaFPDG6Ht91aF6sPCqGHHKkulQEP0yp8Qg
|