Duch napisal(a):

> Napisz kto jest winny i jak powinno wygladac dobre wychowanie.
> Za malo sie o tym mowi!

Wiadomo kto: rodzice, bo nie mają nigdy czasu, żeby pogadać z synem czy
córką lub rady jakich udzielają to: a gdybyś wiedział/wiedziała jakie ja mam
problemy. Winne jest państwo, że Polacy nie mają pracy i dzieci nie dostają
od rodziców pieniędzy na swoje wydatki. Winę ponoszą nauczyciele, którzy
ignorują problemy uczniów i którzy już dawno - jak stwierdziłeś - stracili
autorytet w oczach swoich uczniów. I w końcu sami uczniowie, ale na pewno
nie w stopniu największym, bo fakt, że np. okradają ma swoje źródła w
dalekiej przeszłości z ich życia (wychowanie właśnie), a to nie było zależne
od nich. Po prostu ja takich ludzi nie traktuję jak szmaty, bo to nie jest
ich wina, że gdy byli dziećmi, nikt się nimi nie interesował, nie tłumaczył:
"tak nie wolno" i nie skreślam ich. Oczywiście, że myślę, że to co robią,
nie jest w porządku, ale takim ludziom trzeba pomagać (znaleźć jakieś
racjonalne rozwiązania) , a nie rzucać jakieś teksty w stylu: "ja to bym
ich wszystkich podusiła".

--
Pozdrawiam. To była Beata.
"Każdy człowiek ma dwie twarze:
z jedną sie rodzi, drugą dostaje od życia..."