Data: 2002-12-10 14:45:24
Temat: Re: W jakim wieku kobieta jest najbardziej urodziwa?
Od: m...@i...pl (mullenf)
Pokaż wszystkie nagłówki
Jestem mezczyzna i wiem ze niemal kazdy zdrowy dojrzaly mezczyzna
gdyby mial do wyboru np: spedzic noc pelna rozkoszy z ladna 20 - 25
latka albo ladna 30 - 35 latka wybralby ta mlodsza.
A dlaczego?
Juz odpowiadam.
20 - 25 - stki stoja jeszcze na pograniczu dziewczecej niewinnosci a
wkraczaniu w swiat doroslej kobiety. Nic, powtarzam nic zdrowego
dojrzalego mezczyzny, nie podnieca i nie zniewala tak, jak niewinnosc
kobiety.
Mlode kobiety sa jak swierze brzoskwinie a chyba nikomu udowadniac nie
musze ze swierze brzoskwinie smakuja najlepiej.
Sprawa sie komplikuje i to dosyc powaznie, jesli chodzi o wiazanie sie
z tak mloda kobieta (20 lat).
Oczywiscie lubie mlode kobiety, ale malo ze inteligentne to jeszcze
madre. Jakis czas temu doszedlem do wniosku ze inteligancja nie zawsze
idzie w parze z madroscia. Byc moze z mezczyznami jest podobnie - z
pewnoscia tak, ale mnie mezczyzni nie interesuja, wiec nie mam zdania
na ten temat.
Madrosc to cecha dojrzalosci, wiec i wieku. Napewno 30-stki sa
bardziej porzadane przez mezczyzn odpowiedzialnych, a juz na pewno
powazniej traktowane. Mloda kobieta moze okazac sie niestabilna,
dlatego strach sie z taka wiazac. Dojrzala raczej wie czego chce i
jesli juz cos powie to nie rzuca slow na wiatr. Poza tym 30-sto letnia
kobieta nie wiele straci na urodzie patrzac jej 10 lat mlodsza
kolezanke a czesto traci na niewinnosci a to duza strata :-(
Dlatego idealnym rozwiazaniem jest gdy kobieta juz wie czego chce a w
jej oczach pozostaje nazwijmy to "pozorna naiwnosc", gdy jej umiech
przywoluje wspomnienie niewinnosci.
Jedne kobiety traca to w wieku 19 lat a inne maja to do poznych lat 60
tych. Zrobcie drogie Panie wszystko by zachowac iskre niewinnosci, bo
to ona sprawia ze mezczyzna pozadac kobiete bardziej niz cokolwiek na
swiecie.
A tak swoja droga milo jest spotkac na ulicy dojrzala kobiete z
warkoczykami. Jak rowniez milo jest czytac post'y od kobiet o
pseudonimach Skakanka Aneczka czy Jagusia, ze juz nie wspomne o
Kropelce, ktora chyba doskonale wie co dziala na mezczyzn najbardziej.
I przede wszystkim usmiech - on jest wazniejszy od wieku. To on mowi
mezczyznie ze ta kobieta jest zadowolona z zycia, witalna i
szczesliwa, zdrowa, a taka bez wzgledu na wiek zawsze jest
interesujaca.
Kiedys uslyszalem zupelnie przypadkiem pewne zdanie w tramwaju. Mowila
to piekna mloda dziewczyna do swojej kolezanki.
"Nie chce sie usmiechac bo zrobia mi sie zmarszczki"
Co z tego ze jest piekna skoro zimna i bez zycia - zaden facet nie
chcialby miec takiej kobiety dluzej niz na jedna noc, o ile wogole
doszloby do tej nocy. Sama wokol siebie buduje mur a z wiekiem moze i
pozostanie w nienaruszonym stanie, ale wlasnie w nienaruszonym ;-)
jesli wiecie co mam na mysli.
A co do mezczyzn, to coz mam nadzieje ze im starsi tym lepsi -
najwazniejsze by z wiekiem uczyli sie o kobietach, bo chyba nie ma nic
gorszego jak mezczyzna ktory twierdzi ze wie o nich wszystko...
Kobieta bez wzgledu na wiek zawsze pozostnie zagadka dla mezczyzny, bo
jest kobieta
Milego dnia zycze
Pozdrawiam
|