Data: 2018-08-15 13:30:30
Temat: Re: W kasie państwowej widać dno
Od: Trybun <c...@j...ru>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-08-10 o 09:21, k...@g...pl pisze:
> Koniec propagandy sukcesu, i bredzenia o doskonałej kondycji budżetu państwa.
> Czekają nas podwyżki i drożyzna. Może skończyć się hiperinflacją.
> Państwo zdemolowane w swerze obronności.
> Z rozwalonym systemem prawnym.
> Grozi nam bieda, terror, oraz izolacja w stosunkach międzynarodowych.
> Oto efekt rządów PiS czyli Pieniądze i Stanowiska.
Widać dno i nie widać. Z jednej strony znajoma zarejestrowała się do
onkologa - termin wizyty na 2020 rok.. Z drugiej, w poprzednią sobotę
opijałem z takim jednym jego przejście na emeryturę. Byczek w wieku
37lat, na początek dostał prawie 2700zł, ale to pestka, w tym niezbyt
bogatym kraju gdzie do lekarza trzeba się zapisywać lata przed wizytą,
wojsko za sponsorowało mu na odejście spłatę kredytu na dom, na
zakupione auto, łącznie ponad 120 000zł, aha jeszcze odprawa - 30tys.
Bogaty kraj czy nie. Z jednej strony nie ma po parę zł na podwyżki dla
pielęgniarek, z drugiej - szastanie kasą na lewo i prawo w stylu iście
bizantyjskim. Aha, ten obdarowany nie ma nic wspólnego z PiSem.
|