Data: 2012-12-09 14:36:31
Temat: Re: W kwestii uboju rytualnego.
Od: Aicha <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-12-08 20:30, Bogdan Idzikowski pisze:
> Powtarzam: ubój rytualny był i będzie. Nic na to nie poradzisz. Jeśli
> zakażesz, to dasz papu bezrobotnym rzeźnikom i hodowcom, którzy stracą
> rynki zbytu?
To jak w końcu z tym importem i eksportem mięsa?
http://wpolityce.pl/artykuly/42290-dla-okrucienstwa-
nie-ma-uzasadnienia-polska-moze-byc-wolna-od-uboju-r
ytualnego
Zaraz odezwą się ,,pragmatycy", że nie chodzi o religię, ale o biznes.
Polskie rzeźnie mogą wysyłać koszerne mięso na wschód. A ja powiem - nie
muszą, bo w Polsce akurat własnego mięsa brakuje. Nie jest więc tak, że
jak rzeźnie nie skupią zwierząt do rytualnego uboju, to rolnik ich nie
sprzeda. I rzeźnie też nie upadną, gdyż więcej mięsa wyprodukują na
własny rynek, co najwyżej mniej mięsa sprowadzimy z zagranicy.
--
Pozdrawiam - Aicha
Ze szkoły zostały mi tylko luki w wykształceniu
/Oskar Kokoschka/
|