Thu, 11 Jul 2002 13:35:46 +0200 "Saulo" <d...@p...neostrada.pl> pisze:

> BTW temat pokrewny: nie wszyscy zdaja sobie sprawe z tego, ze
> zaostrzanie kar za ciezkie przestepstwa, ale nie morderstwa (np. okrutne
> gwalty), moze teoretycznie przyniesc skutek w postaci wzrostu liczby
> gwaltów zakonczonych morderstwem - gwalciciel bedzie bardziej sklonny
> zabic ofiare, aby usunac swiadka.

I to jest wlasnie podstawowy problem, skupiamy sie na doraznych
rozwiazaniach i nie ogarniamy dalekich konsekwencji.
IMO kluczem do wszelkich problemow jest edukacja podstawowa,
w ktora trzeba inwestowac i ja organizowac. Szkola winna pelnic
przede wszystkim role wychowawcza, uczyc myslenia, umiejetnosci
uczenia sie i motywowac do tego. Nauczyciel powinien byc dobrze
przygotowany, takze psychologicznie i dobrze oplacany. Dzieki
obowiazkowi szkolnemu mozna zawczasu interweniowac w wypadkach
dysfunkcji i patologii rodziny. Klasy winny byc male, a programy
nauczania stale rozwijane. Na tym etapie ksztalcenia najwazniejsze
jest wyrownywanie szans. Hough.;)

Pozdrawiam
Marek


--
Nie oszukujmy sie - wszyscy jestesmy jak dzieci.:)