Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.man.torun.pl!no
t-for-mail
From: "Paul" <p...@p...uni.torun.pl>
Newsgroups: pl.soc.polityka,pl.soc.edukacja,pl.soc.edukacja.szkola
Subject: Re: W pewnej szkole, w pewnym mieście...
Date: 3 Feb 2000 17:58:03 GMT
Organization: TORMAN
Lines: 87
Message-ID: <01bf6e70$a51e92a0$1f174b9e@ZPS.ped.uni.torun.pl>
References: <85nrad$98p$1@helios.man.lublin.pl> <3...@p...com>
<86h7pe$mii$1@flis.man.torun.pl> <3...@p...com>
<86jr8d$37p$1@flis.man.torun.pl> <86jruv$3b7$1@flis.man.torun.pl>
<86meua$rog$1@helios.man.lublin.pl> <86mg7v$4at$1@flis.man.torun.pl>
<86mo74$s3j$1@helios.man.lublin.pl> <3...@p...onet.pl>
<86nfcf$oc3$1@helios.man.lublin.pl> <3...@p...onet.pl>
<86prrg$e2r$1@helios.man.lublin.pl> <3...@p...onet.pl>
<01bf68fb$17fd00c0$1f174b9e@ZPS.ped.uni.torun.pl>
<3...@p...onet.pl>
<01bf6908$718ec4e0$1f174b9e@ZPS.ped.uni.torun.pl>
<3...@p...onet.pl>
<01bf699b$f4f1d500$1f174b9e@ZPS.ped.uni.torun.pl>
<3...@p...onet.pl>
<01bf6a7f$4f8a0760$1f174b9e@ZPS.ped.uni.torun.pl>
<3...@p...onet.pl>
<01bf6b54$f6e6a9c0$1f174b9e@ZPS.ped.uni.torun.pl><3...@p...onet.pl>
<01bf6c1e$b59dce60$1f174b9e@ZPS.ped.uni.torun.pl>
<3...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 158.75.23.31
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: flis.man.torun.pl 949600683 18815 158.75.23.31 (3 Feb 2000 17:58:03 GMT)
X-Complaints-To: a...@m...torun.pl
NNTP-Posting-Date: 3 Feb 2000 17:58:03 GMT
X-Newsreader: Microsoft Internet News 4.70.1155
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.polityka:160130 pl.soc.edukacja:5535
pl.soc.edukacja.szkola:6732
Ukryj nagłówki
Tomasz Radko <t...@p...onet.pl> napisał(a) w artykule
<3...@p...onet.pl>...
>
(...)
> Granica wynika z powszechnie przyjętego w naszej cywilizacji progu
> odpowiedzialności za własne czyny. Granica 18 lat jest oczywiście
> arbitralna. Tym niemniej jest chyba oczywsite, że dawanie LSD
> przedszkolakowi powinno byc karalne. Z drugeij strony co komu do tego,
> czym się truje zarabiający na siebie 30-latek.
Chyba, że ten 30-latek jest ojcem np. dwójki dzieci?
> Czyli gdzies w środku
> powinna byc granica. Być może powinna byc płynna - tj. rodzice mogliby
> wystawiać dzieciom upoważnienia do kupowania prochów. Jedni uznają, że
> 10-latek jest na tyle dojrzały. Inni będa czekać do momentu, kiedy dana
> osoba zacznie na siebie zarabiać. Tak, zaczyna mi sie takie rozwiązanie
> podobać.
A to - mam nadzieję - jakiś tragiczny żart? Chociaż nie, raczej na to nie
wygląda.
(...)
> Jest to raczej reakcja aparatu przymusu na powszechnie uznawana normę
> etyczną. Erzoja tej normy (aborcja, eutanazja) prowadzi do powstawania
> rozdźwięku między prawem a społecznym przyzwoleniem na pewne praktyki.
> Tak więc będe się upierał o pierwotności etyki.
>
Więc spór nie istnieje, gdyż:
> > Zgadzam się - pisałem o tym wyżej. Prawo przy tym winno być akceptowane
> > przez większość, a więc musi być spójne z etyką, wypływać z niej.
> > Wówczas
> > staje się bardziej egzekwowalne.
>
> Egzekwowalnośc IMo zależy od innych czynników. (...)
Oczywiście, z grubsza rzecz biorąc chodziło mi o kwestię głębszej
internalizacji norm etycznych.
>
> Raczej tak. Średnio rzecz biorąc mężczyzna lepiej sobie poradzi na
> stanowisku kierowniczym, niż kobieta (bo ma wyższy poziom agresji -
> kwestia hormonów). Tym niemniej gdy zgłosi się do mnie mężczyzna i
> kobieta - to sprawdzę, które z nich ma wyższe kwalifikacje - a nie
> wybiorę faceta na podstawie danych statystycznych. w końcu zawsze mogę
> trafić na kogos pokroju lady Thatcher.
>
Nic dodać, nic ująć (aż dziw bierze).
> Oczywiście można traktowaś Sejm realniej, jako miejsce "szarpania
> postawu sukna". Tylko wtedy nie ma żadnej racji pozwalającej na
> redystrybucję. Z państwa owlnych obywateli przenosimy sie do
> niewolnictwa, gdzie właściciel (państwo) decyduje, ile wypracowanego
> dobra moga zatrzymac obywatele, a ile im się odbierze.
>
A to już problem pojmowania instytucji państwa - jak widzę w tej materii
mamy nieco inny ogląd sprawy.
> >
> > - wszelka pomoc państwa jest niefektywna i nietrafna - ergo: jest
> > marnotrawstwem
>
> Założenie nienaukowe (szczególnie dotyczy to słowa "wszelka").
>
> Przeciwnie - prawo Savasa jest najlepiej empirycznie sprawdzonym prawem
> ekonomii.
>
Rzeczywiście, stosując zasadę falsyfikacji hipotez, zdanie: "wszelka pomoc
państwa jest nieefektywna i nietrafna" broni się doskonale. Tak jak i
antyteza.
pozdrowienia
Paweł
|