Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Wątek bardziej rolniczy

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wątek bardziej rolniczy

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 62


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2006-02-01 11:31:35

Temat: Re: Wątek bardziej rolniczy
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> wrote in
news:dro06t$mg6$5@news.onet.pl:

>
>> leżało odłogiem. Zastanawiam się co z tym zrobić wiosną, tak by
>> utrzymanie
>
> Szparagarnie!
> Elfir, ktorej cieknie slinka na samo wspomnienie


Taa.. Idea, przepraszam, Orange, sama w sobie ma same plusy.. ladnie to
wyglada, dobrze smakuje.. tylko kto tam bedzie zapie... meczyl sie przy
obrabianiu tegoz?
Bo jakby co to do spozycia zrobic moge, moje ulubione pod maselkiem albo z
grilla sa fantastyczne :-D
Pozdrowienia - Ewa, ze slinotokiem rowniez.. A tu do kwietnia jeszcze tyle
czasu, uch.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2006-02-01 15:02:46

Temat: Re: Wątek bardziej rolniczy
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 1 Feb 2006 11:26:22 +0000 (UTC), Ewa Szczęœniak napisał(a):



> Ja bym Ci radzila zalozyc lake. Nie kwietna, ale posiac mieszanke
> pastewnych z dominacja rajgrasu (angielskiego, nie niemieckiego, tfu!
> zycica jedna..), niech raz w roku za flaszke co to skosza, kwiatki same
> przyjda, chociaz oczywiscie podsiac mozna.. po 2-3 latach bedzie piekne,
> barwne zbiorowisko, pelno motyli i innych takich. A jak Cie wezmie nazad,
> to zaorac zawsze mozna i do uprawy wrocic w miare latwo.


Bedę kombinować i się mobilizować.
A za flaszkę to zapomnij, te czasy minęły:(
Tadzio od kosy mówi, że inflacja:(


Pozdrawiam
Marta
--

http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2006-02-01 16:30:21

Temat: Re: Wątek bardziej rolniczy
Od: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra wrote:
> Mój ostatni pomysł to wysianie pszenicy albo czegoś na zielony nawóz.

W mojej okolicy mieszka guru ekologicznego rolnictwa w Pacific
Northwest. On wykupuje od czasu do czasu farmy, ktore przerabia na
atestowane ekologiczne pola. Proces ten trwa trzy lata. Przez te trzy
lata sieja na polach Vicia villosa (Hairy Vetch) ktora pozniej worywuja
w ziemie, o ile sie nie myle, 2 razy w roku. Po trzech latach ziemia
jest badana przez jakis oficjalny instytut, i zatwierdzana, lub nie,
jako nie zatruta.

W ten sposob buduja bogata glebe i pozwalaja jej odzyc po uzywaniu
chemikalii. W rzeczywistosci ten proces moze trwac i do 5 lat.

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2006-02-01 16:39:41

Temat: Re: Wątek bardziej rolniczy
Od: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Ewa Szczę?niak wrote:
> "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> wrote in
> news:dro06t$mg6$5@news.onet.pl:
>
>
>>>leżało odłogiem. Zastanawiam się co z tym zrobić wiosną, tak by
>>>utrzymanie
>>
>>Szparagarnie!
>>Elfir, ktorej cieknie slinka na samo wspomnienie
>
>
>
> Taa.. Idea, przepraszam, Orange, sama w sobie ma same plusy.. ladnie to
> wyglada, dobrze smakuje.. tylko kto tam bedzie zapie... meczyl sie przy
> obrabianiu tegoz?
> Bo jakby co to do spozycia zrobic moge, moje ulubione pod maselkiem albo z
> grilla sa fantastyczne :-D
> Pozdrowienia - Ewa, ze slinotokiem rowniez.. A tu do kwietnia jeszcze tyle
> czasu, uch.
>


Moi znajomi maja caly ogrod dla ptakow, bo sa tacy dziwacy. Wsrod drzew
owocowych (ktore zostawiaja bez zbierania) wszedzie rosna szparagi. Te
wyrastaja w piekne pioropusze, a potem maja czerwone owoce - kulki.
Ptaki wyjadaja je do ostatniego. Czasem na wiosne pozwalaja znajomym
chodzic miedzy drzewami i zbierac mlode szparagi.
MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2006-02-01 17:14:11

Temat: Re: WÄ?tek bardziej rolniczy
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:43E0E44D.9070003@bluemoonlavender.com Magdalena Bassett
<n...@b...com> napisał(a):
>
> Moi znajomi maja caly ogrod dla ptakow, bo sa tacy dziwacy. Wsrod
> drzew owocowych (ktore zostawiaja bez zbierania) wszedzie rosna
> szparagi. Te wyrastaja w piekne pioropusze, a potem maja czerwone
> owoce - kulki. Ptaki wyjadaja je do ostatniego.
>
Hejka. U nas na działeczce bażanty już na poczatku zimy zajęły sie
owockami szparagów. :-) Natomiast dzisiaj zastaliśmy bażancią kurę w
szklarence. Nie potrafiła się samodzielnie wydostać a Gwidonek szalał za
ogrodzeniem widząc jak ptaszysko tłucze się o szyby. Otworzyłem drzwi i kura
wolno i spokojnie, leciutkim krokiem wybiegła ze szklarni, spojrzała na
mnie, zrobiła susa na kompostownik i momentalnie zniknęła w głębi sąsiedniej
działki. Bażanty na naszej działeczce wydziobują nasionka ze specjalnie
pozostawionych dla nich kwiatów. Obecnie obrabiają rudbekie. Zacząłem im
podsypywać pszenicę z kukurydzą i rzepakiem na trawniku w miejscu gdzie jest
wywiany śnieg.
Aha, zapomnialem napisać wam, że okresie największych mrozów w naszych
ogródkach można było spotkać dziką kaczkę krzyżówkę. Okazało się, że kilka
metrów rowu nie zamarzło nawet w czasie ponad 30-to stopniowych mrozów i tam
Gwidonek wypłoszył tę kaczkę gdy już wracaliśmy do domu. Dziś spotkaliśmy
inną kaczkę - podgorzałkę, która z kolei usiadła na rowie przy działkowym
ujęciu wody i udawała, że jej nie ma gdy przechodziliśmy obok. :-).
Pozdrawiam ornitologicznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2006-02-01 17:26:24

Temat: Re: Wątek bardziej rolniczy
Od: "Elfir Dar'n'Ytta" <e...@p...fm.invalid> szukaj wiadomości tego autora


> Taa.. Idea, przepraszam, Orange, sama w sobie ma same plusy.. ladnie to
> wyglada, dobrze smakuje.. tylko kto tam bedzie zapie... meczyl sie przy
> obrabianiu tegoz?

Przy zielonych szparagach nie ma roboty. Nie trzeba bielic.

Elfir

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2006-02-01 17:44:01

Temat: Re: Wątek bardziej rolniczy
Od: Marta Góra <m...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 01 Feb 2006 08:30:21 -0800, Magdalena Bassett napisał(a):


> W mojej okolicy mieszka guru ekologicznego rolnictwa w Pacific
> Northwest. On wykupuje od czasu do czasu farmy, ktore przerabia na
> atestowane ekologiczne pola. Proces ten trwa trzy lata.

W mojej okolicy też mieszkał taki amerykański guru, nawet kilka takich farm
powstało - jedną z nich wizytował kilka lat temu sam książe Karol
Tyle, że ja nie szukam dodatkowego zajęcia ani tym bardziej pracy:)))

Pozdrawiam
Marta
--

http://tabaza.sapijaszko.net/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2006-02-01 18:13:05

Temat: Re: Wątek bardziej rolniczy
Od: Magdalena Bassett <n...@b...com> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra wrote:
> Dnia Wed, 01 Feb 2006 08:30:21 -0800, Magdalena Bassett napisał(a):
>
>
>
>>W mojej okolicy mieszka guru ekologicznego rolnictwa w Pacific
>>Northwest. On wykupuje od czasu do czasu farmy, ktore przerabia na
>>atestowane ekologiczne pola. Proces ten trwa trzy lata.
>
>
> W mojej okolicy też mieszkał taki amerykański guru, nawet kilka takich farm
> powstało - jedną z nich wizytował kilka lat temu sam książe Karol
> Tyle, że ja nie szukam dodatkowego zajęcia ani tym bardziej pracy:)))
>
> Pozdrawiam
> Marta


Wysiac to nawet recznie mozna, a jak nie zaorasz, to samo sie
skompostuje przez zime, a gleba tylko na tym skorzysta, cokolwiek z nia
zrobisz pozniej. Jest to takie czekadelko dla gleby.

MB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2006-02-02 00:18:49

Temat: Re: WÄ?tek bardziej rolniczy
Od: "skryba" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:drqqbh$qfk$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W wiadomości news:43E0E44D.9070003@bluemoonlavender.com Magdalena
Bassett
> <n...@b...com> napisał(a):
> >
> >
> że w okresie największych mrozów w naszych
> ogródkach można było spotkać dziką kaczkę krzyżówkę. Okazało się, że
kilka
> metrów rowu nie zamarzło nawet w czasie ponad 30-to stopniowych
mrozów i tam
> Gwidonek wypłoszył tę kaczkę gdy już wracaliśmy do domu. Dziś
spotkaliśmy
> inną kaczkę - podgorzałkę, która z kolei usiadła na rowie przy
działkowym
> ujęciu wody i udawała, że jej nie ma gdy przechodziliśmy obok. :-).
> Pozdrawiam ornitologicznie Ja...cki
>
Tiaaa. Gwidonek też udawał, że jej tam nie ma???
:-))
Pozdrawiam pogodnie
skryba
Ps. Zazdroszczę Wam tych spacerów na działkę. U mnie to nie możliwe -
miejscami zasypane po pas.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2006-02-02 06:50:25

Temat: Re: Wątek bardziej rolniczy
Od: "Basia" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jerzy Nowak" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:drlpdf$otn$3@atlantis.news.tpi.pl...
> mirzan napisał(a):
> >>> Oprócz ogrodu mam jeszcze działkę w szczerym polu, jakieś 40 arów.
> [...]
> > Roboty masa, do zjedzenia za dużo, na wino za dużo albo za mało.
> > Do sprzedaży za mało, akurat tyle, aby narobić się.
> > Zasadź truskawki, to parę złotych wpadnie i pracy będzie pod
dostatkiem.
> > Pozdrawiam.Mirzan
>
> 50 kg x 3 zł x 40 arów minus koszty = ?
> pozdr. Jerzy


Nawet w pierwszym roku zbierzesz więcej niż 50 kg z ara a w kolejnych to z
takiej powierzchni w szczycie sezonu zbiera się jakieś 250 kg dziennie.
Nie da sie jednak zaprzeczyć, że robota bardzo ciężka, nakłady finansowe
spore a ceny w sezonie potrafią przykro zaskoczyć plantatorów:-(
Poza tym przy truskawkach trzeba mieszkać, nie da się podjechać na weekend i
opielić. Gwarantuję, że szybko znajdą się amatorzy truskawek bez nadzoru i
problemów ze zbiorem nie będzie:-)

pozdrawiam
Basia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

zakup nasion z targowiska, a temperatura
cięcie drzewek
Huba !
,S5 ***Hot stuff - check this out !!! ,S5
Oleander

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Cięcie wysokich tui
Krzew-drzewo
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »