Data: 2004-03-06 00:28:27
Temat: Re: WIZYTY u psycholgoa
Od: "shadowofdarknes" <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> chodzenie do psychologa w Polsce; małopopularne, dziwnie widziane?dlaczego
> Polakom trudno jest przed samym sobą przyznać się, że wizyta u psychologa
> byłaby jak najbardziej wskazana?
> Jakie jest Wasza opinia na ten temat?
Może i przydał by mi sie psycholog ...
Nawet odwiedziłem 3 kobiety psycholożki i każda mówiła to samo, co jeszcze
lepsze te ich wywody były całkowicie bez sensu...
... to samo - jak bym nagrał pierwszą rozmowę na taśmę magnetofonową puścił
bym sobie jeszcze 2 razy to oszczędził bym tym dwóm kobietom czasu.
Może trafiłem na takie przypadki psycholożek , które "od bębniały" swoją
pracę. Wydaje mi sie że one powtarzały to samo ponieważ objawy są typowe,
więc postawiły książkową diagnozę. A mój przypadek nie jest zwyczajny
dlatego żadna z nich nie pomogła.
Żeby pracować jako psycholog trzeba mieć powołanie i nie traktować każdego
przypadku jako książkowy przypadek. Jak zmieni się nastawienie osób
pracujących w tym zawodzie, to nic sie nie zmieni. Bo po co mi wizyta u
psychologa jeśli mogę sobie przeczytać książkę o psychologii i wyjdzie na to
samo
// może poprostu Polacy, tak jak i Ja, nie wieżą że to im pomoże : /
-----------------
"Aby zrozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i
być może nigdy nie powiedzieliby."
... ale z niektórych trzeba to wydobyć !
|