Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: "Chiron" <i...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: WOŚP.
Date: Wed, 29 Jan 2014 20:03:43 +0100
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 106
Message-ID: <lcbjad$ek7$1@node2.news.atman.pl>
References: <y...@4...net>
<lc89h3$s1q$1@node1.news.atman.pl> <lc8gr3$4lc$1@node1.news.atman.pl>
<lc8opd$dga$1@node1.news.atman.pl> <lc8uq2$kb8$1@node1.news.atman.pl>
<lc94cg$qhn$1@node1.news.atman.pl> <lc96fk$t2p$1@node1.news.atman.pl>
<lc9840$v6i$1@node1.news.atman.pl> <lc99ps$1cc$1@node1.news.atman.pl>
<lc9csp$4lo$1@node1.news.atman.pl> <lc9eds$d6i$1@node2.news.atman.pl>
<1nzgud8j3w5nr$.1s7chsxapma4s.dlg@40tude.net>
<lca2do$tsb$1@node2.news.atman.pl>
<119yy7qj4lwqd$.1a3o315yaxu94$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: staticline25371.toya.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="UTF-8"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1391022221 14983 217.113.230.73 (29 Jan 2014 19:03:41
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 29 Jan 2014 19:03:41 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
X-Antivirus: avast! (VPS 140128-1, 2014-01-28), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:680107
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:119yy7qj4lwqd$.1a3o315yaxu94$.dlg@40tude.net...
> Dnia Wed, 29 Jan 2014 06:09:13 +0100, Chiron napisał(a):
>
>> 1. Czy mając tę wiedzę- gotowa jesteś spróbować?
>
> Nie, ponieważ kiepsko biegam, więc boję się potknąć i upaść (co zmusiłoby
> mnie do pozostania w jednym miejscu dłużej niż bezpieczny bilans cieplny
> pozwala) oraz dlatego, że mam cienką skórę na podeszwach, tj mało mam
> izolatora :-)))
>
>> 2. Dlaczego bez trudu przechodzą ludzie- w tym miejskie dzieci i kobiety
>> (miejskie- dla podkreślenia delikatności stóp)- będąc do tego
>> przygotowane
>> np poprzez siddha- yogę,
>
> Są lekkie, szybkie i mają małe stopy (mała powierzchnia styku z ciepłem)
> :-)
>
>> a gróboskórny, pijany góral próbując to naśladować-
>> wchodzi i parzy sobie silnie stopy?
>
> Ponieważ jest cieższy, ma wielkie stopy, nie jest także w stanie zapanować
> nad szybkością oraz długością kroków i ich rytmem - proste. Tu ważna jest
> wielkość powierzchni styku, technika biegu, droga i czas, a nawet ciężar
> ciała :-)
>
>> 3. Czemu często na stopach osoby, która przeszła- są mikrooparzenia
>> dokładnie w miejscach, w których specjaliści od akupunktury nakłuwali by
>> ich
>> stopy- ze względu na ich choroby?
>
> Niewątpliwie są to miejsca najdelikatniejsze. Nie słyszałam, aby wbijano
> igły w jakieś "grubskórne" miejsca, jest to po prostu trudne.
>
>> 4. Dlaczego nie udaje się przeprowadzić zwierzęcia przez ogień?
>
> Naturalny atawizm - instynkt strachu przed ogniem. Brak opanowania
> odruchów
> w zw. z tym. U człowieka jest inaczej.
>
>> 5. W linkowanym przez Ciebie artykule jest opisany człowiek, ktory na
>> zasadzie "mam talent" dotykał nawet rozżarzone żelazo- i nic mu nie było.
>> Jak sądzisz- czy ten człowiek dałby radę przejść po świeżej lawie- jak
>> hawajscy kahuni?
>> http://henrykjosefdamian.blogspot.com/2009/01/cuda-s
zamanw.html
>>
>> czy spalenie się butów- a brak oparzeń na stopie jest fizycznie
>> wytłumaczalny?
>
> Jak najbardziej.
>
> Buty zanim się przepalą, paląc się w wierzchniej warstwie są termiczną
> ochroną dla stóp (materiał jest izolatorem cieplnym). Co innego gdyby były
> z metalu... No ale są z czego są, więc są izolatorami.
> Potem paląc się lub topiąc _podczas biegu_ - są chłodzone powietrzem
> (hint:
> PĘD), a jak się już rozpadają, goła stopa podlega owiewaniu=chłodzeniu
> przez pęd powietrza - znowu hint: PĘD.
>
> Z Twego linka: "Nie wiem jakie szaleństwo mnie opętało, lecz biegłem."
> Zapewne PĘDziłem :-)))
>
> Bardzo krótki jest czas kontaktu ognia z gołą stopą, o tym już pisałam.
> Dlatego pochłaniana ilość ciepła jest wbrew pozorom niewielka, a i to
> pochłonięte ciepło w przeważajacej cześci ma czas być wypromieniowane w
> czasie kiedy stopa jest podniesiona.
>
> Następna rzecz: ci ludzie nie chodzą po płonącym węglu kamiennym czy
> rozżarzonej stali, lecz po gorącej (ale zestalonej, to kluczowe) lawie lub
> po węglach drzewnych, których temperatura żarzenia pozwala na korzystny
> dla
> bezpieczeństwa stóp bilans cieplny podczas PĘDu :-)
>
>
> Podsumowując: jak będziesz szybko i lekko (oraz nie za długo, he he)
> bębnił
> koniuszkami palców po rozgrzanej stopie żelazka, nic Ci nie będzie, ale
> jesli przyłożysz dłoń...
> :-)))
>
Jedno "ale": ci którzy szli spokojnie- najczęściej przeszli bez kontuzji. To
właśnie próba pokonaania ognia- przebiegnięcie przez niego- powoduje
kontuzje. Kluczowym (przy świadomym przejściu- nie transowym) jest pytanie:
czy Ogień się zgadza? Czy mnie chce? Czy mi pozwoli? Jeśli usłyszy się
zgodę- można śmiało iść.
--
--
,,Kto rządzi przeszłością, w tego rękach jest przyszłość; kto rządzi
teraźniejszością, w tego rękach jest przeszłość."
G. Orwell
Chiron
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
|