W dniu 2014-01-31 21:47, ikka pisze:
> On 01/31/2014 09:40 PM, Chiron wrote:
>> Użytkownik "ikka" <i...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:lch10a$6gk$1@node1.news.atman.pl...
>>> On 01/31/2014 08:43 PM, Chiron wrote:
>>>> Użytkownik "krys" <w...@n...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:52ebf648$0$2363$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>> Ikselka wrote:
>>>>>
>>>>>> Dnia Fri, 31 Jan 2014 18:30:22 +0100, krys napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Gdyż?
>>>>>>
>>>>>> Patrz nizej, na własną wypowiedź - tam masz odpowiedź :-)
>>>>>
>>>>>
>>>>>>
>>>>>>
>>>>>>> Fakt jest taki, że Owsiak wyposażył szpitale.
>>>>>>> Gdyby tego nie zrobił, dalej sprzętu by nie było.
>>>>>>>
>>>>>>> JA mam mieszane uczucia, bo uważam, że Owsiak robi coś dobrego (mimo
>>>>>>> wszystko wiele dzieci mu sporo zawdzięcza),
>>>>>>
>>>>>> Dobrego - ale NIE TYLKO dla nich. zauważ.
>>>>>
>>>>> A znasz jakąś organizację, która robi TYLKO DLA?
>>>>
>>>> No ale niech pokaże faktury- i za Land Rovera za 250 tysięcy czy
>>>> posiadłość Szadowo za circa 10 melonów. Nie ma problemu. Pokazuje,
>>>> na co
>>>> idzie kasa - w sposób przezroczysty- i go pochwalę. Poczytaj Matkę
>>>> Kurkę- on go fajnie rozpracował.
>>>
>>>
>>>
>>> o tym mówisz?
>>> http://jjjblog.salon24.pl/560632,jak-matkakurka-klam
ie-o-wosp
>>>
>>
>>
>> http://kontrowersje.net/odpowied_na_list_zakup_w_z_b
iedronki_wykopan_przez_niejakiego_rineo
>>
>>
>>
>> tyle, że ten cały rineo najpierw odmówił publicznej dyskusji, a potem
>> Matka Kurka podał, że to członek tak zwanego "patrolu pokoju" z
>> Woodstock.
>>
>
>
> no i dobra, niech się zaszczują, zrobi się transparentnie.
> caritasy, owsiaki, budziki i resztę - niech się zagryzą.
> albo jak ktoś tu napisał - niech zamkną wszystkie fundacje.
>
>
> i wtedy rzad na pewno wyposaży szpitale tak, jak owsiak.
> i dopiero będziecie piszczeć
>
> :)
Fundacje, Stowarzyszenia są pod kontrolą różnych instytucji. Pana
prezesa z fundacji Kidprotect jakoś potrafili rozliczyć. WOŚP jest pod
takim obstrzałem, ze nie ma bata, żeby sobie Owsiak prał przez fundację
pieniądze.

p.