W niedzielę 09-stycznia-2005 o godzinie 12:57:57 mkarwan napisał/a

>
>Użytkownik "Adam Pietrasiewicz" <a...@p...com> napisał w wiadomości >
>W niedzielę 09-stycznia-2005 o godzinie 12:40:17 mkarwan napisał/a
>> Ja myślę, że warto własnie na takie aspekty sprawy zwrócić uwagę, a
>> nie czepiać się spraw, do których naprawdę trudno jest się
>> przyczepić!

>Sądzę, ze warto zwrócić uwagę na wszystkie aspekty sprawy, także na sposób
>wydawania zebranych pieniędzy.
>Można się zastanowić, czy nie można wydąć ich inaczej.
>Czy członek zarządu fundacji musi zarabiać blisko 10 000 zł miesięcznie, a
>może powinien zarabiać mniej?
>Jeśli ktoś pracujący w fundacji ma laptopa i komórkę służbowa to można
>żądać pytanie czy korzysta z nich tylko do załatwiania spraw fundacji czy
>także do swoich prywatnych spraw.
>Czy ze środków fundacji należy finansować )Przystanek Woodstock i wydać na
>to 1,5 mln zł, czy tez przeznaczyć te pieniądze na inne cele.
>Pytań można postawić więcej.

Ale należy takie pytania stawiać sensownie.

Jak się uprzeć, to można powiedzieć, że członek zarządu nic nie musi
zarabiać, a pieniądze zawsze może wyżebrać na Dworcu Centralnym, albo
wygrzebać jedzenie w śmietniku.

KAŻDA, dokładnie KAŻDA suma, jaką by taki członek zarządu zarabiał
może być uznana za zbyt wysoką. Czepianie się tego, kto ile zarabia, a
szczególnie gdy chodzi o sytuacje, w których mamy do czynienia z
odpowiedzialnościa za grube miliony złotych jest zwyczajnie bez sensu.
WARTO zapłacić człowiekowi więcej by móc mieć wiecej pewności, że nie
zacznie robić jakichś przekrętów.

A co do spraw związanych z tym JAK WOŚP wykorzystuje fundusze, to
należy się temu przyjrzeć, zastanowić i pamiętać, że finansowanie
Przystanku Woodstok z funduszy WOŚP jest oficjalnie zapowiadane i
każdy, kto daje na WOŚP daje RÓWNIEŻ na organizację tej imprezy.

Dlatego ja na przykład NIE DAJĘ ani złotówki na WOŚP.

Uważam, że jest to autopromocyjny cyrk Owsiaka i mi się to nie podoba,
bez względu na to, co dalej robi z zebranymi pieniędzmi.

Jeden dzień reklam z TVP wystarczy, by zebrać sumę, którą on zbiera od
ludzi. Ludzie płacą składki ZUS na NFZ, po czym dają WOŚP na dokładnie
ten sam cel, przy czym przy okazji promują Owsiaka. Dla mnie TO jest
problemem, a co do finansowania fundacji to jakoś spokojny jestem, że
nie są tam dokonywane przekręty ani specjalnie nie ma wielkich nadużyć
- gdyby było inaczej Radio Maryja i inne Nasze Dzienniki by już te
sprawy wywlekły.


--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz