WYBRALEM...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 242

31. Data: 2009-07-10 09:45:18

Temat: Re: WYBRALEM...
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Vilar pisze:
> Wróciłam własnie z Karkonoszy, a te łąki tam...to był mój główny zachwyt. Są
> po prostu niesamowite :-).
> Na takich łąkach rzeczywiście można zamieszkac na zawsze...

się właśnie zastanawiałem gdzieś pobiegła
wrzuć no jakąś fotę :)

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2009-07-10 09:56:28

Temat: Re: WYBRALEM...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Jul., 11:42, tren R

> > "...Nie ma żadnego powodu,
> > by agnostyk kwestionował poszukiwanie
> > piękna przez wiarę, ale nie może zgodzić się na aprioryczne zesłanie
> > siebie do piekła lub w
> > najlepszym przypadku do czyśćca szpetoty..."
>
> > Jan Wolenski
>
> tylko to jest jest niemożliwe.
> tzn - porozumienie na bazie jakiegoś wspólnego mianownika.

Ciesze sie ze sie ze mna zgadzasz :-)

Ale akurat powyzszy fragment ma inne znaczenie.

W kontekscie dyskusji znaczy: "Ciesze sie ze Ikselka wierzy, ze bedzie
sobie po zielonych lakach biegac (i zycze jej zeby tak bylo),
natomiast nie godze sie na twierdzenia dotyczace innych: tylko ateista
umiera naprawde, ty bedziesz gnil, jak ja bede biegala "

Stalker, Qra sie zezlosci, bo razem z cytatami jest wiecej niz 10
linijek...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2009-07-10 10:00:43

Temat: Re: WYBRALEM...
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Jul., 11:56, Stalker

> W kontekscie dyskusji znaczy: "Ciesze sie ze Ikselka wierzy, ze bedzie
> sobie po zielonych lakach biegac (i zycze jej zeby tak bylo),
> natomiast nie godze sie na twierdzenia dotyczace innych: tylko ateista
> umiera naprawde, ty bedziesz gnil, jak ja bede biegala "
>
> Stalker, Qra sie zezlosci, bo razem z cytatami jest wiecej niz 10
> linijek...

Aaaa, zeby nie bylo: To samo, odnosi sie do J-23 i jego wypowiedzi w
stylu
"czym bedziesz myslal o swoim Bogu jak Ci mozg zgnije".
Niech go o to glowa nie boli

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2009-07-10 11:07:33

Temat: Re: WYBRALEM...
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Stalker pisze:
> On 10 Jul., 11:42, tren R
>
>>> "...Nie ma żadnego powodu,
>>> by agnostyk kwestionował poszukiwanie
>>> piękna przez wiarę, ale nie może zgodzić się na aprioryczne zesłanie
>>> siebie do piekła lub w
>>> najlepszym przypadku do czyśćca szpetoty..."
>>> Jan Wolenski
>> tylko to jest jest niemożliwe.
>> tzn - porozumienie na bazie jakiegoś wspólnego mianownika.
>
> Ciesze sie ze sie ze mna zgadzasz :-)
>
> Ale akurat powyzszy fragment ma inne znaczenie.
>
> W kontekscie dyskusji znaczy: "Ciesze sie ze Ikselka wierzy, ze bedzie
> sobie po zielonych lakach biegac (i zycze jej zeby tak bylo),
> natomiast nie godze sie na twierdzenia dotyczace innych: tylko ateista
> umiera naprawde, ty bedziesz gnil, jak ja bede biegala "

nie do końca mogę uchwycić kontekst tej dyskusji, bo mój czytnik jest
jakoś tak dziwnie skonstruowany,
że pewne posty omija bokiem :)
wpadł do niego natomiast jakimś psim swędem twój post dotyczący
porozumienia między wierzącymi i niewierzącymi. zatem powyższe
potraktowałem jako uzupełnienie tematu. i zareagowałem tak automatycznie
piszcząc o tym wspólnym mianowniku.
bo jednak znaczenie powyższego fragmentu tez się odnosi do kwestii
porozumienia między ludźmi wyznaczonego z jednej strony wiarą w boga, a
z drugiej w niego niewiarą.

> Stalker, Qra sie zezlosci, bo razem z cytatami jest wiecej niz 10
> linijek...

raz qrze śmierć!

--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2009-07-10 11:09:04

Temat: Re: WYBRALEM...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Jul 2009 10:43:18 +0200, Panslavista napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:15svc0dt62uoz$.gzq5h8nuexoi.dlg@40tude.net...
>
> E tam!
>
> Nie jestem żydem.

Tam nie ma napisu "Nur für Juden"...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2009-07-10 11:13:54

Temat: Re: WYBRALEM...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Jul 2009 10:46:04 +0200, Panslavista napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:j8d4s4enewou$.1x4l8a9u6novu.dlg@40tude.net...
>> Dnia Fri, 10 Jul 2009 10:11:37 +0200, Vilar napisał(a):
>>
>>> A nie np to:
>>>
>>> http://www.nadabrahma.pl/
>>> DZWONKI WIETRZNE SHANTI: Sundance
>>>
>>> :-), MK
>>
>> :-)
>> Bardziej chodzi mi o ciszę i w niej tylko odgłosy owadzie - koniki polne
>> itp :-)
>> na zielonych pastwiskach tak własnie musi być - słońce, cisza i koniki
>> polne w milionowym chórze. Kiedy przejeżdżam obok łąki, takiej wielkiej,
>> prawdziwej, nie przy szosie, lecz wśród pól, zatrzymuję się na długo -
>> staję i słucham.
>> Takie odgłosy pasowałyby mi do umierania. Tak sobie wyobrażam śmierć, tzn
>> takiej bym pragnęła: błoga cisza i odgłosy łąki, a ja leżę i słucham ich,
>> coraz głośniejszych :-)
>
> Lepszy górski las jodłowy z lekkim poszumem wiatru.

Nie dla mnie: ja chcę słyszeć narastający odgłos łąki. Narastający.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2009-07-10 11:14:50

Temat: Re: WYBRALEM...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Jul 2009 10:32:46 +0200, Vilar napisał(a):

> Wróciłam własnie z Karkonoszy, a te łąki tam...to był mój główny zachwyt. Są
> po prostu niesamowite :-).
> Na takich łąkach rzeczywiście można zamieszkac na zawsze...
>

Ja zamieszkam - na mojej ulubionej. O ile rodzina spełni moją ostatnią
wolę.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2009-07-10 11:28:30

Temat: Re: WYBRALEM...
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 10 Jul 2009 02:56:28 -0700 (PDT), Stalker napisał(a):

> W kontekscie dyskusji znaczy: "Ciesze sie ze Ikselka wierzy, ze bedzie
> sobie po zielonych lakach biegac (i zycze jej zeby tak bylo),

Dziękuję. Staram się o to też sama.

> natomiast nie godze sie na twierdzenia dotyczace innych: tylko ateista
> umiera naprawde, ty bedziesz gnil, jak ja bede biegala "

Jakże ateista może biegać po zielonych polach, skoro nie wierzy w ich
istnienie? Siłą rzeczy sam neguje inną ewentualność dla siebie prócz
gnicia, więc dlaczego pretensje, że mu potwiuerdzam jego wybór?
Dlaczego nie godzisz się na to, że ja zwyczajnie uznaję jego negację moich!
przyszłych (mam nadzieję) pól i szanuję jego osobistą decyzję wiecznego
gnicia i nie zaznania niczego poza tym?
:-/

.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2009-07-10 11:41:45

Temat: Re: WYBRALEM...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie tren R <t...@n...sieciowy> tak oto plecie:
>
> Stalker pisze:
>
>> Leszek Kolakowski
>>
>> "...Nie ma żadnego powodu,
>> by agnostyk kwestionował poszukiwanie
>> piękna przez wiarę, ale nie może zgodzić się na aprioryczne zesłanie
>> siebie do piekła lub w
>> najlepszym przypadku do czyśćca szpetoty..."
>>
>> Jan Wolenski
>
> tylko to jest jest niemożliwe.
> tzn - porozumienie na bazie jakiegoś wspólnego mianownika.
> ponieważ czynnikiem który różnicuje te grupy jest wiara.
> jedni wierzą, drudzy nie wierzą.
> bo nie jest tak, że jedni wierzą gdyż mają ku temu jakieś dowody, a inni
> nie wierzą, bo mają ku temu jakieś dowody. :)
> żadna ze stron nie ma tu przewagi.
> więc w zasadzie jest to starcie dwóch "wiar".
> taka swoista wojna religijna.

Ha!!

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2009-07-10 11:44:12

Temat: Re: WYBRALEM...
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Stalker <t...@i...pl> tak oto plecie:
>
> On 10 Jul., 11:42, tren R
>
>>> "...Nie ma żadnego powodu,
>>> by agnostyk kwestionował poszukiwanie
>>> piękna przez wiarę, ale nie może zgodzić się na aprioryczne zesłanie
>>> siebie do piekła lub w
>>> najlepszym przypadku do czyśćca szpetoty..."
>>
>>> Jan Wolenski
>>
>> tylko to jest jest niemożliwe.
>> tzn - porozumienie na bazie jakiegoś wspólnego mianownika.
>
> Ciesze sie ze sie ze mna zgadzasz :-)
>
> Ale akurat powyzszy fragment ma inne znaczenie.
>
> W kontekscie dyskusji znaczy: "Ciesze sie ze Ikselka wierzy, ze bedzie
> sobie po zielonych lakach biegac (i zycze jej zeby tak bylo),
> natomiast nie godze sie na twierdzenia dotyczace innych: tylko ateista
> umiera naprawde, ty bedziesz gnil, jak ja bede biegala "

IMO umierać naprawdę to każdy umiera. Bieganie po łąkach ma się - chyba - po
sądzie ostatecznym odbywać, a ten - chyba - jeszcze nie wystąpił

> Stalker, Qra sie zezlosci, bo razem z cytatami jest wiecej niz 10
> linijek...

Strasznie się wściekłam, ale wyjątkowo wybaczam

Qra, co więcej, nawet większość, mam nadzieję, zrozumiałam