Data: 2007-10-30 10:42:45
Temat: Re: WYJEŻDŻAM z kraju
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka pisze:
>> Już nie zwracam. Przeszło mi. Grupa się i tak nie uspokoi. A Lozen nie
>> lubię. A jak kogoś nie lubię to lubię go kujnąć od czasu do czasu i
>> zobaczyć czy jeszcze przebiera odnóżami. Taka wredna jestem.
>
> ""
>> To strasznie głupie podejście IMHO. Po drugiej stronie kabla siedzi
>> prawdziwy, żywy człowiek, z emocjami, marzeniami, kłopotami -
>> wszystkim. Nie jest elementem gry komputerowej "jak zabić dwieście
>> krasnoludków w ciągu minuty" tylko prawdziwą osobą. Ty tej osobie
>> zupełnie bezinteresownie serwujesz dziesięć ton jadu tylko po to, żeby
>> sie odprężyć. Może lepiej kup sobie jakiegoś Dooma albo coś w tym stylu?
> ""
>
> A tak mi się przypomniało.
Lozen mi wytłumaczyła, że ona się tym wszystkim nie przejmuje i w ogóle
jej to nie rusza. Więc nie mam wyrzutów sumienia. Do pozostałych staram
się stosować. To znaczy staram się nie być wredna _bezinteresownie_. I
nie ociekać jadem, bo głównie o to mi chodziło. To ostatnie chyba mi się
w miarę udaje?
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|