> Stary babciny sposób jest taki żeby piec kilka tygodni przed świętami
> a to dlatego by właśnie zmiękły. Jednak nie zmiękną trzymane w
> blokowym mieszkaniu gdzie temperatura sięga 20-kilku stopnia
> wilgotnośc powietrza jest znikoma :( Pierniki muszą w celu skruszenia
> stać w wilgotnym pomieszczeniu.
> Można to jakoś ominąć, ja kiedyś trzymałam pierniczki w kartonie w
> najchłodniejszym miejscu w domu i nakrywałam karton wilgotną szmatką
> (minus jest taki, że trzeba pamiętac o moczeniu szmatki conajmniej raz
> dziennie, bo szybko wysycha).
> Moolinea


czyli sloik odpada ?? :(
to moze w piwnicy ??!!!