Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Wady i zalety wychowania bezstresowego.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Wady i zalety wychowania bezstresowego.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 96


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2009-12-17 15:49:18

Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 Dec 2009 10:41:40 +0100, Duch napisał(a):

> Gdyby ktos byl przeciwnikiem stresu czy "tresowania",
> to powinien zauwazyc jak funkcjonuje chocby nauczanie szkolne.

Nauczanie nauczaniem, ale skąd się ludziom bierze oczekiwanie od szkoły,
aby za nich dzieci wychowywala...
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2009-12-17 16:11:01

Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 Dec 2009 13:48:41 +0100, Marchewka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 02:32:58 +0100, zeusx napisał(a):
>>
>>> (...)Chcial więc wziąłem jego palec i szybko ,tak jak się kiedyś
>>> sprawdzało dotknąłem. Nie oparzył się bo to było szybko i nie tak znowu
>>> gorąco. Ale się przestraszył, że się oparzył bo jednak poczół gorąc.
>>
>> Taką samą (poza rolą kary oraz sygnału) rolę ma klaps - wymierzony z
>> wyczuciem, czyli nie jako pieszczota i na tyle mocno, aby dziecko poczuło
>> granicę,czyli że nie wolno nikogo mocniej potraktować, niż samo jest
>> traktowane.
>
> Te rewelacje nam juz sprzedalas w postaci z duma podanego przykladu o
> tym, jak Twoja corka "piesci" swa dlonia twarz innego czlowieka.
> Potraktowala "chama" (jak sie o nim wypowiedzilas) tak, jak ja nauczylas.
> I.

Sama na to wpadła. Została przez nas pochwalona, a chłopak już po jednym
razie wiedział, że takie "starty" to może uskuteczniać do zadowolonej z
nich koleżanki z innej ławki.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2009-12-17 16:11:51

Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 Dec 2009 13:51:38 +0100, Marchewka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 09:09:35 +0100, Marchewka napisał(a):
>>> A co _konkretnie_ Cie tu zabolalo?
>>> I.
>>
>> Marcinkiewiczopodobny styl.
>
> To Cie boli? Wspolczuje.
> I.

Śmieszy i budzi politowanie - bo to infantylne jest, u dorosłej osoby tego
typu odzywki.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2009-12-17 17:42:44

Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Thu, 17 Dec 2009 13:48:41 +0100, Marchewka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 02:32:58 +0100, zeusx napisał(a):
>>>
>>>> (...)Chcial więc wziąłem jego palec i szybko ,tak jak się kiedyś
>>>> sprawdzało dotknąłem. Nie oparzył się bo to było szybko i nie tak znowu
>>>> gorąco. Ale się przestraszył, że się oparzył bo jednak poczół gorąc.
>>> Taką samą (poza rolą kary oraz sygnału) rolę ma klaps - wymierzony z
>>> wyczuciem, czyli nie jako pieszczota i na tyle mocno, aby dziecko poczuło
>>> granicę,czyli że nie wolno nikogo mocniej potraktować, niż samo jest
>>> traktowane.
>> Te rewelacje nam juz sprzedalas w postaci z duma podanego przykladu o
>> tym, jak Twoja corka "piesci" swa dlonia twarz innego czlowieka.
>> Potraktowala "chama" (jak sie o nim wypowiedzilas) tak, jak ja nauczylas.
>> I.
>
> Sama na to wpadła. Została przez nas pochwalona, a chłopak już po jednym
> razie wiedział, że takie "starty" to może uskuteczniać do zadowolonej z
> nich koleżanki z innej ławki.

Czyli koles byl gluchy i bezmozgi, i nie zrozumial, jak mu to
powiedziala? A moze nie probowala nawet, skoro w domu dostawala w tylek,
zamiast rozmowy?
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2009-12-17 17:43:22

Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: Marchewka <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Thu, 17 Dec 2009 13:51:38 +0100, Marchewka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 09:09:35 +0100, Marchewka napisał(a):
>>>> A co _konkretnie_ Cie tu zabolalo?
>>>> I.
>>> Marcinkiewiczopodobny styl.
>> To Cie boli? Wspolczuje.
>> I.
>
> Śmieszy i budzi politowanie - bo to infantylne jest, u dorosłej osoby tego
> typu odzywki.

Zaraz tam "doroslej" Przed 40-tka? ;-)
I.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2009-12-17 18:47:42

Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 Dec 2009 18:42:44 +0100, Marchewka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 13:48:41 +0100, Marchewka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 02:32:58 +0100, zeusx napisał(a):
>>>>
>>>>> (...)Chcial więc wziąłem jego palec i szybko ,tak jak się kiedyś
>>>>> sprawdzało dotknąłem. Nie oparzył się bo to było szybko i nie tak znowu
>>>>> gorąco. Ale się przestraszył, że się oparzył bo jednak poczół gorąc.
>>>> Taką samą (poza rolą kary oraz sygnału) rolę ma klaps - wymierzony z
>>>> wyczuciem, czyli nie jako pieszczota i na tyle mocno, aby dziecko poczuło
>>>> granicę,czyli że nie wolno nikogo mocniej potraktować, niż samo jest
>>>> traktowane.
>>> Te rewelacje nam juz sprzedalas w postaci z duma podanego przykladu o
>>> tym, jak Twoja corka "piesci" swa dlonia twarz innego czlowieka.
>>> Potraktowala "chama" (jak sie o nim wypowiedzilas) tak, jak ja nauczylas.
>>> I.
>>
>> Sama na to wpadła. Została przez nas pochwalona, a chłopak już po jednym
>> razie wiedział, że takie "starty" to może uskuteczniać do zadowolonej z
>> nich koleżanki z innej ławki.
>
> Czyli koles byl gluchy i bezmozgi, i nie zrozumial, jak mu to
> powiedziala?

Po co miała mówić cokolwiek chamowi? Cham nie odbiera sygnałów werbalnych.

> A moze nie probowala nawet, skoro w domu dostawala w tylek,
> zamiast rozmowy?

Próba rozmowy z chamem? - żartujesz.



--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2009-12-17 18:48:57

Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 17 Dec 2009 18:43:22 +0100, Marchewka napisał(a):

> XL pisze:
>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 13:51:38 +0100, Marchewka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 09:09:35 +0100, Marchewka napisał(a):
>>>>> A co _konkretnie_ Cie tu zabolalo?
>>>>> I.
>>>> Marcinkiewiczopodobny styl.
>>> To Cie boli? Wspolczuje.
>>> I.
>>
>> Śmieszy i budzi politowanie - bo to infantylne jest, u dorosłej osoby tego
>> typu odzywki.
>
> Zaraz tam "doroslej" Przed 40-tka? ;-)
> I.

Widzę, że młodzież przyszłoscią narodu.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2009-12-17 19:30:11

Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

>>>>>>> Najlepiej działa "bezstresowe wychowanie" wobec zjawiska, że zelazko jest
>>>>>>> gorące. Dziecko powinno to zrozumieć bez samodzielnego spróbowania ;-PPP
>>>>>> No to ja mam jakieś nienormalne dzieci, nie dość, że się nie leją,
>>>>> Dziwne, ale moje też. Nigdy się nie zdarzyło.
>>>>>
>>>>>> to
>>>>>> jeszcze żadne nie sprawdzało, czy żelazko jest gorące.
>>>>> Nie chodzi o sprawdzanie, lecz o doświadczenie, którego nie unikną.
>>>> Wiesz jeśli mówię na balkonie 'nie wolno się wychylać', to wolałabym,
>>>> żeby organoleptycznie nie poczuli ziemi spadając z 8 piętra.
>>> To możesz im pokazać (albo sami zobaczą) na przykładzie rzuconego
>>> przedmiotu.
>> Analogia podobna do żelazka, wolę, żeby się nie poparzyli, tylko
>> słuchali tego, co do nich mówię.
>
> Jak wytłumaczysz im, co to znaczy "gorące"?

Jeżeli dotkniesz żelazka, będzie cię bardzo bolało.
Pojęcie bólu dzieci rozumieją bezbłędnie.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2009-12-17 19:30:46

Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:
> Dnia Thu, 17 Dec 2009 01:17:20 +0100, Paulinka napisał(a):
>
>> XL pisze:
>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 00:57:53 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> XL pisze:
>>>>> Dnia Thu, 17 Dec 2009 00:35:55 +0100, Paulinka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>>>>>>> wiadomości news:hgbolv$4b3$18@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>> Chiron pisze:
>>>>>>>>> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
>>>>>>>>> wiadomości news:hgbngh$4b3$14@node1.news.atman.pl...
>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>> Dnia Wed, 16 Dec 2009 17:28:34 +0100, Duch napisał(a):
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Jakies przyklady:
>>>>>>>>>>>> - dziecko bije brata - nie stresujemy go tylko odciagamy lub olewamy
>>>>>>>>>>>> - dziecko wychodzi na ruchliwa ulice - nie reagujemy stresem,
>>>>>>>>>>>> tylko tlumaczy lub olewamy
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> wniosek:
>>>>>>>>>>>> ... nie da sie uniknac stresu dziecka w takich sytuacjach,
>>>>>>>>>>>> tlumaczenie
>>>>>>>>>>>> "nie bij brata bo go boli" nie zawsze skutkuje.
>>>>>>>>>>>> Musza pewne emocje za tym isc.
>>>>>>>>>>> Najlepiej działa "bezstresowe wychowanie" wobec zjawiska, że
>>>>>>>>>>> zelazko jest
>>>>>>>>>>> gorące. Dziecko powinno to zrozumieć bez samodzielnego spróbowania
>>>>>>>>>>> ;-PPP
>>>>>>>>>> No to ja mam jakieś nienormalne dzieci, nie dość, że się nie leją,
>>>>>>>>>> to jeszcze żadne nie sprawdzało, czy żelazko jest gorące.
>>>>>>>>> Masz chłopców?
>>>>>>>> Tak.
>>>>>>> I się nie biją? To co Ty im zrobiłaś? No chyba że jest spora różnica wieku?
>>>>>> Różnica 3,5 roku. Nic im nie zrobiłam, ja ich nie biję, tż ich nie bije.
>>>>>> Jak mają jakiś wewnętrzny konflikt to go rozładowuję. Uprą się na jedną
>>>>>> zabawkę, to raz jeden, raz drugi musi ustąpić. No i tłumaczę, tłumaczę
>>>>>> to bólu.
>>>>> Do bólu? jednak :-)
>>>> Wyłącznie mojego :)
>>> Tak myslisz?
>> Rózgą nie tłumaczę, więc jeśli kogokolwiek może coś boleć, to mnie moje
>> gardło.
>
> A uszy - dziecko? Przynajmniej.

?

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2009-12-17 19:32:04

Temat: Re: Wady i zalety wychowania bezstresowego.
Od: Paulinka <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

zeusx pisze:
>
> Użytkownik "Paulinka" <paulinka503@precz_ze_spamem.wp.pl> napisał w
> wiadomości news:hgbmd6$4b3$10@node1.news.atman.pl...
>>>
>>> Bezstresowe. Niczego nie mylę. Wychowane bez stresu - czyli nie znające
>>> stresu, czyli bezstresowe. Rozluźnione na maxa czyli.
>>
>> Pewne siebie, doceniane, znające poczucie własnej wartości,
>> niezalęknione, otwarte, samodzielne.
>
> Znasz takie ,czy tylko o takich słyszałas? Ja znam takie też ale więcej
> niestety znam bezczelnych, przeceniających się, bezkompromisowych na
> maksa, konfliktowych, pewnych swojej wyjątkowości (co nie ma miejsca).

I to wszystko dlatego, ze te dzieci po dupie nie dostawały?

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

No więc gdzie te Wasze kary i nagrody?
No, ale gdzie tu mowa o klapsie?
Zapomniana noc.
Re: Temat zastępczy:
IZIE...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »