Data: 2011-04-28 12:56:22
Temat: Re: Walka karnawału z postem Re: Gaszenie pami ci.
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 23 Kwi, 08:39, "Chiron" <c...@o...eu> wrote:
> Oj Stalker, Stalker- pozostaje mi tylko życzyć Ci Wesołych Świąt. To
> największe Święta chrześcijańskie. Symbolizują one także Przemianę. Czasem,
> żeby coś zrozumieć- a nawet najczęściej- jeśli dotyczy to innych ludzi i
> siebie samego- należy wyłączyć myślenie kognitywne. I umieć patrzeć- tym,
> czym się wtedy patrzy- bez lęku. Życzę Ci tego z całego serca- jeśli
> oczywiście tego chcesz. Tyle, że dla wielu ludzi- to coś w rodzaju śmierci.
> Trzeba jednak pamiętać, że po śmierci jest zmartwychwstanie. I tu problem,
> prawda? Trzeba uwierzyć...
> I- żeby było jasne- wcale nie uważam Ciebie za wroga, a wręcz przeciwnie.
> Wcale też nie uważam, żebyś był przedstawicielem jakichś wrażych sił:-).
> Stalker- jest 7 lub więcej agend w Polsce- które mogą werbować agentów.
> Zgadnij, po co? Dlaczego UE uznało Polskę za najbardziej zamordystyczny
> euroland? To wszystko przecież wiesz- tyle, że trzymasz to w głowie. Tak
> przynajmniej to widzę:-). I- jeśli to zabrzmiało trochę protekcjonalnie (a
> chyba tak to można odebrać)- to nie o to mi szło.
Mnie zawsze rozbraja jak próbujesz mi sprzedać swój węższy punkt
widzenia jako szerszy :-)
W tej konkretnej sytuacji to trochę tak jakbyśmy rozmawiali o torcie
(np. Polacy to taki tort).
Ty mi mówisz, że tort się składa z kawałków. Ja Ci mówię, że owszem
można tort dzielić na kawałki (bynajmniej nie neguję, że tak może
być), ale on się jeszcze składa z warstw i o smaku tortu nie będzie
decydować fakt, czy ty go pokroiłeś na kawałki okrągłe czy kwadratowe,
tylko od warstw tych kawałków.
Na co ty mi odpowiadasz: Oj Stalker, Stalker, jak ty wąsko to widzisz.
Odrzuć myślenie, a wtedy przekonasz się, że smak tortu zależy tylko od
kształtu kawałka i najlepszy jest kawałek kwadratowy :-)
Ale to tylko taka analogia na marginesie...
Tak bardziej na poważnie to sie chciałem odnieść do tej części twojej
wypowiedzi, odnoszącej się do "wyłączenia myślenia". W kontekście
dyskusji na tematy polityczne odbieram to Chiron jako totalne
nieporozumienie i wyraz jakiejś koszmarnej naiwności... W sumie nie do
końca rozumiem jak człowiek, który gloryfikował tu pragmatycznych do
bólu Finów może zaproponować coś takiego.
Wyłączenie myślenia w polityce i odbieranie świata tylko przy pomocy
emocji to strasznie, nomen omen bezmyślna rada. Ja rozumiem, że tobie
się wydaje, że ktoś kto myśli ten nie czuje i jest to oczywiście wada,
ale ja połączenie czucia i myślenia postrzegam zupełnie inaczej (o
czym już tu nie raz pisałem) i emocje bez chłodnej głowy w sprawach o
jakich piszemy to jest prosta droga do tragedii...
Być może ty proponujesz to, bo nie zauważasz właśnie tych warstw w
torcie i tobie się wydaje, że każda warstwa powinna myśleć I / LUB
czuć w taki sam sposób, ale to nieprawda.
Tak mi się tu dodatkowo skojarzyło w kontekście wydarzenia np. z
serialu "1920. Wojna i miłość" i powstanie warszawskie... Tutaj
dokładnie widać te warstwy tortu, ich odpowiedzialności i cechy jakimi
powinny sie charakteryzować...
Stalker
|