Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Warunki do kurnika :)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Warunki do kurnika :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 19


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-07-10 19:35:08

Temat: Warunki do kurnika :)
Od: "KingaM." <m...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Głona część jest do wschodu a kawałek to południowy wschód. Sąsiaduje
z ścianą domu na, której nie ma żadnych okien.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-07-11 15:31:57

Temat: Re: Warunki do kurnika :)
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

KingaM. napisał(a):
> Głona część jest do wschodu a kawałek to południowy wschód. Sąsiaduje
> z ścianą domu na, której nie ma żadnych okien.
>

Tylko ogródek kwiatowy lub trawnik plus iglaki i inne rośliny ozdobne.
Warzywa i owoce odpadają - najlepszy na warzywnik/sad jest teren o
wystawie południowo-zachodniej.
--



XL wiosenna :-)

****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-07-12 10:58:15

Temat: Re: Warunki do kurnika :)
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@w...pl> wrote in news:f72t75$4jl$1@atlantis.news.tpi.pl:

>> Głona część jest do wschodu a kawałek to południowy wschód. Sąsiaduje
>> z ścianą domu na, której nie ma żadnych okien.

> Tylko ogródek kwiatowy lub trawnik plus iglaki i inne rośliny ozdobne.
> Warzywa i owoce odpadają - najlepszy na warzywnik/sad jest teren o
> wystawie południowo-zachodniej.

Warzywa i owoce odpadaja z zupelnie innych powodow - zanim bym tam
posadzila cokolwiek do jedzenia, dalabym glebe do zbadania na intencje
obecnosci roznych rzeczy i stezenia roznych innych rzeczy.. to w koncu
iles lat byl kurnik. I jak dla mnie zadne spozywcze obecnie tam nie
wchodza w gre, jeszcze przez pare ladnych lat. No chyba ze ktos lubi
ryzyko i sporty ekstremalne, tudziez specyficzny smak przenawozonych
jarzynek :-)
W takim miejscu bym sie chyba zastanowila nad ktoras z odmian czarnego
bzu o bordowych lisciach, sa bardzo ladne i tam sobie poradza, moze tez
nad czarnym bzem 'Laciniata' o lisciach pociętych, albo koralowym
'Tenuifolia' - rosnie maly, a wyglad ma niezwykle delikatny, dzieki
nitkowatym lisciom. Poza tymi, o ktorych pisalam wczesniej, możesz
sprobowac tam miskatny, odmiany od chinensis, bodziszki z okolic
pratensis, krwawnik kichawiec tez powinien normalnie rosnac, a
pelnokwiatowy jest calkiem ladny, orliki powinny normalnie kwitnac,
pelniki, krwawnica. Poza tym testuj :-)
Generalnie masz szanse na szybki i duzy wzrost, duze liscie i w przypadku
czesci roslin slabe kwitnienie, bo beda sie pasly i obzeraly, a nie
bawily w jakies dyrdymaly i kwiatki. Po pewnym czasie, jak to nieco
wyjalowieje, bedziesz mogla sadzic wszystko. Jak chcesz przyspieszyc
wyciaganie nadmiaru zwiazkow azotowych to posadz jakies dyniowate - one
naprawde sa w stanie wyciagnac bardzo duzo, a niektore sa calkiem ladne
:-)
Pozdrowienia - zachrzaniony nieogrodnik Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-07-12 15:54:20

Temat: Re: Warunki do kurnika :)
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ewa Szczę?niak napisał(a):
> Ikselka <i...@w...pl> wrote in news:f72t75$4jl$1@atlantis.news.tpi.pl:
>
>
>>>Głona część jest do wschodu a kawałek to południowy wschód. Sąsiaduje
>>>z ścianą domu na, której nie ma żadnych okien.
>
>
>>Tylko ogródek kwiatowy lub trawnik plus iglaki i inne rośliny ozdobne.
>>Warzywa i owoce odpadają - najlepszy na warzywnik/sad jest teren o
>>wystawie południowo-zachodniej.
>
>
> Warzywa i owoce odpadaja z zupelnie innych powodow - zanim bym tam
> posadzila cokolwiek do jedzenia, dalabym glebe do zbadania na intencje
> obecnosci roznych rzeczy i stezenia roznych innych rzeczy.. to w koncu
> iles lat byl kurnik. I jak dla mnie zadne spozywcze obecnie tam nie
> wchodza w gre, jeszcze przez pare ladnych lat. No chyba ze ktos lubi
> ryzyko i sporty ekstremalne, tudziez specyficzny smak przenawozonych
> jarzynek :-)

:-0
A co takiego spadało z tych kur, że nie można tego "zjeść" w roślinkach???
Przecież kurzeniec (czyli kurzy nawóz) to małmazja dla roślin, zwłaszcza
warzywnych! Sama wielokrotnie go stosowałam...
--



XL wiosenna :-)

****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-07-12 17:47:11

Temat: Re: Warunki do kurnika :)
Od: Marta Góra <m...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 12 Jul 2007 10:58:15 +0000 (UTC), Ewa Szczęœniak napisał(a):

> W takim miejscu bym sie chyba zastanowila nad ktoras z odmian czarnego
> bzu o bordowych lisciach, sa bardzo ladne i tam sobie poradza, moze tez
> nad czarnym bzem 'Laciniata' o lisciach pociętych, albo koralowym
> 'Tenuifolia' - rosnie maly, a wyglad ma niezwykle delikatny, dzieki
> nitkowatym lisciom. Poza tymi, o ktorych pisalam wczesniej, możesz
> sprobowac tam miskatny, odmiany od chinensis, bodziszki z okolic
> pratensis, krwawnik kichawiec tez powinien normalnie rosnac, a
> pelnokwiatowy jest calkiem ladny, orliki powinny normalnie kwitnac,
> pelniki, krwawnica. Poza tym testuj :-)

Krwawnika kichawca nie radzę, to straszny chwast. U mnie na miejscu po
kompoście (dodawałam wtedy obornik krowięcy) straszliwie się rozrasta i
wykłada, słabo kwitnie, ozdoba żadna. Mama to sadziła jako zapełniacz i po
roku z małych kępęk robią się koła średnicy 80 cm. Jak dostanie taką dawkę
azotu to się o tej porze zrobi poległy, zielony wiecheć.
Rewelacyjnie za to rosną tam derenie, irgi błyszczące, tawuły wszesne,
tawułki, liliowce. Oraz mięta którą dostałam na przechowanie i obecnie
sięga mi do klatki piersiowej.
Miałam też takie miejsce ze stertą patyków na których wysiadywały kury - w
tej chwili jest tam zacieniona rabata - rośliny kwitną obficie, ale o tej
porze roku mają strasznie wielkie lisciory. Tyle, że w przypadku bruner,
host czy miodunek to nie jest wadą.Pierwiosnki tylko dziwacznie wyglądają:)
Jeśli jest to dostatecznie wilgotne miejce to polecam brunerki, żurawki,
hosty, trzemielny japońskie i lekkie ocienienie tego jakimś wyższym krzewem
- własnie albo bzem albo dereniem.
Widziałam ostatnio uroczą rabatę złożoną z roślin o białozielonych liściach
i białych kwiatach. Krzewuszka Suzanne np mogłaby być, chociaż cfietki to
ma pasteloworóżowe za to rośnie szybko i liście wyjątkowo ozdobne...
Gdyby to była moja glina to po prostu przekopałabym z tym trociny i
zaczekała do przyszłego roku z sadzeniem.
No ale nie jest...

Pozdrawiam,
Marta




--
http://www.nova.man.pl/apel/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-07-12 18:16:01

Temat: Re: Warunki do kurnika :)
Od: "Dirko" <d...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:f75it1$iqm$1@atlantis.news.tpi.pl Ikselka
<i...@w...pl> napisał(a):
>
> :-0
> A co takiego spadało z tych kur, że nie można tego "zjeść" w
> roślinkach??? Przecież kurzeniec (czyli kurzy nawóz) to małmazja
> dla roślin, zwłaszcza warzywnych! Sama wielokrotnie go
> stosowałam...

Hejka. Ale mogą urosnąć bęcwałki tak jak mojej sąsiadce po zastosowaniu
gołębieńca pod ogórki. :-)
Pozdrawiam fanaberyjnie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-07-12 20:38:16

Temat: Re: Warunki do kurnika :)
Od: "Maciej J. Pyka" <m...@w...to.plusnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 12 lip 2007, Ikselka <i...@w...pl> napisal(a) w wiadomosci
news:f75it1$iqm$1@atlantis.news.tpi.pl

> Ewa Szczę?niak napisał(a):
>> Ikselka <i...@w...pl> wrote in
>> news:f72t75$4jl$1@atlantis.news.tpi.pl:

>:-0
> A co takiego spadało z tych kur, że nie można tego "zjeść" w
> roślinkach??? Przecież kurzeniec (czyli kurzy nawóz) to małmazja dla
> roślin, zwłaszcza warzywnych! Sama wielokrotnie go stosowałam...

Np. kwestia skali nawożenia :-) Obawiam się, że stężenia wprowadzonych
substancji u Ciebie w ogrodzie po nawożeniu i w Kingi ogrodzie w miejscu,
gdzie przez lata stał kurnik, różnią się dość mocno.
Pozdrowienia - ewbar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-07-12 21:07:23

Temat: Re: Warunki do kurnika :)
Od: Marta Góra <m...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 12 Jul 2007 20:38:16 +0000 (UTC), Maciej J. Pyka napisał(a):


A ja myślałam, ze Maciek to tylko chmiel:)))

Pozdrawiam,
Marta


--
http://www.mmm.home.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-07-12 21:32:02

Temat: Re: Warunki do kurnika :)
Od: Ikselka <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra napisał(a):

> Jak dostanie taką dawkę
> azotu to się o tej porze zrobi poległy, zielony wiecheć.

> Miałam też takie miejsce ze stertą patyków na których wysiadywały kury - w
> tej chwili jest tam zacieniona rabata - rośliny kwitną obficie, ale o tej
> porze roku mają strasznie wielkie lisciory.

To przez nadmiar azotu w stosunku do potasu i fosforu. Rośliny mają
wtedy wybujałe liście. Więc ten kawałek nadaje się wspaniale właśnie pod
warzywa, a nie pod kwiaty. Ale - to moja sugestia.
--



XL wiosenna :-)

****************************************************
*************
"Deja vu" - "Wszyscy jesteście w milicji? - Fantastyczny kraj!"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-07-13 09:41:54

Temat: Re: Warunki do kurnika :)
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marta Góra <m...@h...pl> wrote in news:1kh6gx9mw3dog.19mix5ni1u1ey.dlg@
40tude.net:

> Dnia Thu, 12 Jul 2007 20:38:16 +0000 (UTC), Maciej J. Pyka napisał(a):
>
>
> A ja myślałam, ze Maciek to tylko chmiel:)))

Maciek tylko chmiel, i to do tego suchy :-D
ALe ja sie wkurzylam i robilam testowanie z innego kata, bo ogonki zaczely
mi grac na nerwach :-D
Pozdrowienia - zachrzaniony nieogrodnik Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

co posadzic w kurniku ?
Armoracia lapatifolia f. semperviva
obcinać po przekwitnięciu?
kosztorysowanie
opowtórne kwitnienie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »