Data: 2011-10-03 22:51:17
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 04 Oct 2011 00:16:20 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 23:59:29 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka pisze:
>>>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:41:40 +0200, medea napisał(a):
>>>>>
>>>>>> W dniu 2011-10-03 22:37, Paulinka pisze:
>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>> Dnia Mon, 03 Oct 2011 22:14:30 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> Ikselka pisze:
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>>> W dniu 2011-10-01 22:55, Paulinka pisze:
>>>>>>>>>>>>>>> Żadna partia mnie nie przekonuje. W sumie to każda mnie
>>>>>>>>>>>>>>> rozczarowuje.
>>>>>>>>>>>>>> Mam podobnie z tym rozczarowaniem. A jak dzisiaj usłyszałam, że
>>>>>>>>>>>>>> Olechowski wsparł Tuska (pewnie w zamian za obietnicę jakiejś
>>>>>>>>>>>>>> funkcji po ewentualnej wygranej), to już mnie na maksa
>>>>>>>>>>>>>> zniesmaczyło, bo nie znoszę tego gościa.
>>>>>>>>>>>>> To kupczenie wszystkim, czym się da jest elementem kampanii
>>>>>>>>>>>>> wyborczej. O ile to rozumiem, to jednak dla mnie to obrzydliwe.
>>>>>>>>>>>> Polityk to człowiek, który pozwala się tykać (macać) wielu (czyli
>>>>>>>>>>>> poli).
>>>>>>>>>>>> Poli tyka.
>>>>>>>>>>>> Wielu maca.
>>>>>>>>>>>> Taka mentalna prostytucja.
>>>>>>>>>>>> Jak np pani Kluzik. I wielu innych.
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>> Dlatego z nich wszystkich JA wybieram Jarosława Kaczyńskiego -
>>>>>>>>>>>> przynajmniej
>>>>>>>>>>>> "tyknięty" tylko jedną ideologią i jedną partią.
>>>>>>>>>>>> Reszta jest polit(Y)knięta.
>>>>>>>>>>> I tak właśnie tyknięty zawiązał koalicję z Lepperem, zmienił twarz
>>>>>>>>>>> w kampanii prezydenckiej i parę innych kfiatków.
>>>>>>>>>> Tylko parę.
>>>>>>>>> Rysy na szkle. Ba na krysztale!
>>>>>>>> Jak już pisałam - kryształ zawieszony w ciemnej masie nadal pozostaje
>>>>>>>> kryształem.
>>>>>>>> Ale nie odwrotnie...
>>>>>>> To już chyba moment, ze powinnyśmy odpuścić. Ani Ty mnie ani ja Ciebie
>>>>>>> do niczego nie przekonam, zresztą obie nie mamy takiego zamiaru.
>>>>>>>
>>>>>>>>>>> To ja dziękuję, postoję.
>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> BTW miłują go bardzo pielęgniarki za białe miasteczko. Dziwnym
>>>>>>>>>>> trafem tej kampanii się to siostrzyczek nie zwrócił z apelem o
>>>>>>>>>>> głos poparcia.
>>>>>>>>>> Widocznie nie potrzebował TAKIEGO poparcia.
>>>>>>>>> Pielęgniarki to taka sama grupa zawodowa jak rolnicy i stoczniowcy.
>>>>>>>>> Mają prawo walczyć o swoje. Skąd ten sarkazm?
>>>>>>>> Pytałaś, dlaczego się do nich nie zwrócił.
>>>>>>>> A ja odpowiedziałam: widocznie nie miał takiej potrzeby.
>>>>>>> O służbie zdrowia się jednak wypowiada. Pielęgniarki zniknął, bo są
>>>>>>> niewygodne?
>>>>>>>
>>>>>> No ale zaraz, co to znaczy "że nie miał takiej potrzeby"? Czy to raczej
>>>>>> nie powinno być odwrotnie - że polityk (premier in spe) patrzy na to,
>>>>>> jakie potrzeby mają obywatele? Bo wyjdzie zaraz na to, że będzie się
>>>>>> zajmował tymi problemami, które mają ludzie go popierający (o ile w
>>>>>> ogóle), a inne będzie miał w głębokim poważaniu.
>>>>>>
>>>>> A to inni politycy postępują inaczej?
>>>>> To on ma byc dobrym wujkiem dla wszystkich?
>>>> Kobieto właśnie przegrałaś debatę przedwyborczą.
>>> Dziewczynko, nie startuję w wyborach. Ja tylko wybieram - pod kątem
>>> własnych potrzeb.
>>> Powazni kandydaci, co startują, nie twierdzą, ż zaspokoją potrzeby
>>> WSZYSTKICH w każdej dziedzinie. Tak twierdziło tylko PZPR...
>> I wybudowali te zakłady pracy, szkoły i inne duperele. Tam się uczyłaś,
>> chodziłaś do pracy.
>
> Moja droga, marna to rekompensata dla mnie - gdyby nie oni, nie musiałabym
> W OGÓLE pracować 3-)
Włości miałaś takie przepotężne, czy z nadania męża miałabyś kucharkę?
>> Teraz o co walczysz, o religię w szkołach,
>
> Ze względu na poszanowanie krzyża nie uważam, aby szkoła była NAJLEPSZYM
> miejscem do nauczania religii, ale popieram program PiS pod względem
> nauczania religii w szkołach, ponieważ skoro może być nauczana etyka z
> udziałem pedałów, to ja chcę w tym samym czasie godzin religii dla moich
> wnuków. Niech sobie dzieci osób niewierzących mają etykę i "nawracają" się
> na swobodę obyczajową, w tym seksualną, a moje wnuki w tym czasie niech
> będą wychowywane w wierze.
> I chcę, aby było to realizowane bezpiecznie, czyli bez konieczności
> dodatkowego przemieszczania się. Bo niby dlaczego religia ma być nauczana w
> przypadkowych salkach, a etyka w szkole.
A może spojrzyj na to z perspektywy niewierzących, wątpiących czy innych
religii. Wiemy obie, że etyka w szkole to bujda na kółkach. I nie chodzi
tutaj o rozpasanie moralne.
>> widzę Blidę bis,
>
> Tzn?
Tak jak Jarosław. Nic nie widzisz.
>> plac
>> L.Kaczyńskiego w każdym mieście?
>
> W Warszawie. Pomnik. Dlaczego? - a to już poczytaj, Kazik wytłumaczył.
I się szybciutko wycofał. L.K. to nie był Chopin, Kopernik ani Skłodowska.
--
Paulinka
|