Data: 2011-10-07 14:15:09
Temat: Re: Wasze preferencje polityczne...
Od: zażółcony <r...@x...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:j6mdr9$8mh$2@node2.news.atman.pl...
> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 05 Oct 2011 21:10:35 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Albo są dla wszystkich chętnych (etyka i religia katolicka!) albo nie ma
>>> wcale.
>>
>> A powedz mi, młoda kobieto zajęcia z religii katolickiej nie pasują Ci
>> jako
>> etyka dla Twoich dzieci? W czym uwłaczają Etyce?
>
> Nie chodzi o to, że w czymś uwłaczają, tylko o to, że jak sama nazwa
> wskazuje teoretycznie są to zajęcia z religii jako takiej, a nie religii
> katolickiej.
> Myślę, że taki przedmiot powinien nazywać się religioznawstwo.
>
> Za wiki : 'Religioznawstwo - zespół nauk o religii, których podejście - w
> odróżnieniu od teologii i do filozofii religii - charakteryzuje się
> antropologicznym, empirycznym, a więc porównawczym stosunkiem do
> przedmiotu badań.'
>
> IMO obrzędów, rytuałów, doktryn dzieci się powinny uczyć się domu od
> rodziców i we wspólnocie do której należą, a nie w szkole.
O, taką religię bym chciał w szkołach.
Religia jako poznawanie źródeł kultur, rozmaitości i wzajemnego
przenikania wierzeń, tradycji itp.
To by mogły być całkiem ciekawe lekcje. Np. dzieci na lekcji
rysują na jednej kartce różne symbole dla wyobrażeń jednego Boga.
Jak jest problem z jednym - to najważniejszego.
A tak to dzieciom zostaje tylko manga, czarodziejki z ksieżyca
itp masówki, które coś tam ciągną z elementów szamanizmu itp itd.
|