Data: 2006-07-23 15:19:49
Temat: Re: Wasze typy owocowe
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ea01bp$s5u$1@news.onet.pl...
> Basia Kulesz napisał(a):
>
> > Ja się nie śmieję. Ja się tylko tarzam po podłodze :)
>
> śmiej się śmiej;-)Kompostownik też już mam, tylko osioł, co to wczoraj
> mi kosił,( ten niby rolnik) napchał świeżo
> skoszonej trawy do niego;-( i ja teraz biegam, co godzinę gmyram,
> mając nadzieję, że nie zgnije;-(Niech go szlag, jeszcze skosił mi
> nowozakupioną funkię June. Kosiarkowy Kiler! Ostatni raz połakomiłam się
> na zlecenie koszenia komuś
Nie, dlaczego? jedyny problem, przećwiczony przeze mnie i wszystkie sąsiadki
to taki, że nieogrodowi faceci nie rozrożniają roślin i wobec tego wszystko,
co niej trawą, to należy zabezpieczać. Krawężniki, paliki (wbite bardzo
gęsto! jeden patyk jest niezauważalny), w ostateczności czerwona taśma:)))))
Oczywiście można też pomyśleć o elektrycznym pastuchu...nie wiem dlaczego,
ale wizja używania go na koszących funkie facetach jest bardzo pociągająca!
;)
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
|