Data: 2010-09-29 12:34:18
Temat: Re: Wątek.
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:i7v84h$na5$1@inews.gazeta.pl...
> zażółcony wrote:
>>
>> Użytkownik "Druch" <e...@n...com> napisał w wiadomości
>> news:i7uqd6$38d$3@news.dialog.net.pl...
>>
>>> "pat&ks" <p...@t...pl> wrote in message
>>> news:4ca10b21$0$22801$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>>>> Gdy przychodzi do mnie prostytutka - mówi tylko o Bogu.
>>>>> Gdy przychodzi kleryk - mówi tylko o seksie"
>>>>
>>>>
>>>> Niechciałem - ale skoro nalegasz ?
>>>> Idźmy za ciosem
>>>> jak przychodzi vb i wyrzeka sie zdrady
>>>> to myśli tylko o tym - czyli o zdradzie
>>>
>>>
>>> Bardzo celna uwaga! (fajnie ze ktos to zauwaza)
>>> Unikanie czegos nie od razu musi oznaczac
>>> ukryte pragnienie doswiaczenia tego czegos.
>>> Moze tak byc ale tylko w niektorych przypadkach.
>>
>>
>> ... i myślę, że vonBraun w pełni się zgodzi z tą
>> konkluzją (unikanie czegoś nie musi ...), natomiast
>> nie zgodzi się z konkluzją, że chciałby, aby cytat
>> z DeMello traktować jako sztywne stanowisko
>> vonBrauna ;)
> Na wersji rozumienia DeMello: "Im więcej wysiłku wkładasz w wyrzekanie się
> czegoś tym bardziej się z tym wiążesz" to w świetle ostatnio
> aktualizowanej wersji moich poglądów skłonny byłbym sie usztywnić, chyba
> że dostarczycie mi istotnych powodów do dokonania aktualizacji
> oprogramowania.
>
> pozdrawiam
> vonBraun
>
Ja w kwestii formalnej. Czy DeMello to taka "marka", że jego twierdzenia nie
wymagają weryfikacji?
Dla mnie wręcz przeciwnie.
(I tu nie zanudzę was swoją prywatną opinią na temat tego Pana, bo
musiałabym poprzeć to jakimiś przykładami, a czytałam go 100 lat temu. Ale
omijam szerokim łukiem).
MK
|