Data: 2009-03-25 23:03:11
Temat: Re: Ważne dla kobiet albo siekiera się w kieszeni otwiera.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
środa, 25 marca 2009 23:53. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:
> Właściwie to jedno i to samo bo z jednej strony brak aborcji,z drugiej
> brak antykoncepcji,co jest celowym zmuszaniem do rodzenia,gdyż ani
> usunąć,ani się zabezpieczyć.Masz po prostu rodzić.System ucisku.
To nie jest to samo. Norplanty nie przerywają ciąży, tylko wywołują okresową
bezpłodność.
Poza tym antykoncepcja jest dobra, ale to ostateczność. Gdyby nie było
społecznej presji na taki a nie inny przebieg życiorysu młodej kobiety,
dziewczęta wolałyby rodzić niż stosować antykoncepcję. Vide: Wielka
Brytania, gdzie są wysokie zasiłki na dzieci i nastolatki nie wstrzymują
się przed rodzeniem. Zgadzam się, w warunkach polskich to przymus i ucisk,
ale to jest presja naraz w dwie strony przeciwne.
--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai
|