Data: 2006-08-13 09:16:52
Temat: Re: Ważne pytanie
Od: Elske <k...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka Krysiak napisał(a):
> Być może. A być może rozsmarowaliby się na
> dżem malinowy, bo zamiast tych hipotetycznych 150, lecieliby ponad 200.
> Bo jeśli ktoś podejmuje się manewru wymijania nie mając pewności, że
> zdąży wrócić na swój pas zanim z naprzeciwka nadjedzie inny samochód, to
> istnieje dość spore prawdopodobieństwo, że będzie się zachowywał jak
> półgłówek, który ostatnio przemknął obok mnie z podobną prędkością w
> momencie, gdy miałam zamiar zmieniać pas. Nie, nie był widoczny w
> lusterkach - poruszał się w trybie
> kamikadze-boski-wiatr-nie-pogadasz-normarnie-taki-je
stem-śmigant.
Agnieszka, ale do wariatów (motocyklowych tak samo jak samochodowych)
nie stosują się normy. Jak ktoś jest idiotą to albo ma szczęście, albo
będzie trupem - tu nie ma znaczenia czym jeździ tylko JAK.
--
Elske
|