Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Weekendowe smakołyki.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Weekendowe smakołyki.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 196


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2010-10-19 12:44:30

Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: "Misiek" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1unbmn8plrr74$.7tp14jhocv89$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 19 Oct 2010 13:03:06 +0200, Misiek napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:zbksf23c2vzj.1l6y1jcgkc2v2.dlg@40tude.net...
>>> Dnia Sun, 17 Oct 2010 18:20:13 -0600, Kozdra napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>> Boczuś:
>>>>> http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/df8f2693975220fe
.html
>>>>
>>>> Czy to jest dietetyczny niskokaloryczny boczek czy zwykly? :-)
>>>
>>> Tak, dietetyczny - dieta optymistyczna :-)
>>>
>>
>> Dieta Kwasniewskiego :-) Optymalna :-)
>
> No nie całkiem - tam nie ma mowy o szarlotce ani o drożdżówce :-D
>

chofdzilo mi o sam boczus (sorry za zdrobnienie ale... uwielbiam wlasnie tak
pieczony boczek - i na cieplo i jako wedlina, na zimno:-)
A jeszcze jak dobrze czosnkiem przyprawiony,posmarowany musztarda przed
zwinieciem, posypany kurkuma...
Pycha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2010-10-19 12:46:08

Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 19 Oct 2010 05:07:52 -0700 (PDT), JaMyszka napisał(a):

> Ale wierzaj mi, ten co zna cepeliny będzie na Ciebie patrzył oczami
> wielkości guzików.

Wolno mu. I nawet zjeżone włosy może mieć. A ja kiedy będę chciała, to
nazwę pyzy cepelinami, albo odwrotnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2010-10-19 12:56:17

Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 19 Oct 2010 14:31:45 +0200, Misiek napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:sif9ueylhmv7$.12833m9nhj0g9$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 19 Oct 2010 12:49:35 +0200, Misiek napisał(a):
>>
>>
>>> a a propos pierogow z miesem - prosze o podanie przepuisu na nadzienie
>>> (jakie mieso, jak dlugo gotowac, w czym itd - mowie calkiem powaznie i
>>> prosze o w miare dokladny przepis :-)
>>
>> Mięso wołowe (szponder i tzw. oczko) z rosołu (u mnie z gotowanego
>> najmniej
>> 3-4 godzinki, powolutku, więc mięciutkie), odcedzone i wystudzone zemleć
>> dosyć drobno, dodajac zeszkloną na bladozłoto cebulę, sól, pieprz (sporo
>> pieprzu, ma być pikantne), nieco gałki muszkatołowej, ale nie za dużo,
>> żeby
>> jej smak był lekko wyczuwalny, ale nie zdominował nadzienia bo będzie to
>> pasztet, trochę czosnku (swieży potraktowany na patelni razem z cebulą,
>> albo granulowany), trochę rosołu z tegoż mięsa (inaczej nadzienie będzie
>> suche) - ilość dostosowac na bieżąco mieszając, nadzienie ma być łatwe do
>> nabierania łyżeczką. Dobrze wymieszać.
>
> O toto mi chodzilo, tylko... 3-4 godzin? Toc ze szpondra trociny zostana...

No i dobrze, bo to, co zostanie, to w sam raz na pierogi, a reszta w
pysznym bulioniku. Daję dużo mięsa do rosołu, ma byc esencja, a nie woda.

> a co to to "oczko" ?

Antrykot z takim tłustym białym w srodku :-)
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.niam.p
l/photos/PRODUCT/BACKUP/26171-rib_eye_steak.jpg&imgr
efurl=http://www.niam.pl/produkty/produkt/5067-rib_e
ye_steak&usg=__xDw3x4mt1GFyIcpslUJdnz5TL6o=&h=275&w=
436&sz=24&hl=pl&start=15&zoom=1&tbnid=o3JpzW_2hrMi-M
:&tbnh=118&tbnw=187&prev=/images%3Fq%3Doczko%2Bwo%25
C5%2582owina%26um%3D1%26hl%3Dpl%26client%3Dfirefox-a
%26rls%3Dorg.mozilla:pl:official%26biw%3D1280%26bih%
3D646%26tbs%3Disch:10%2C455&um=1&itbs=1&iact=hc&vpx=
954&vpy=201&dur=2258&hovh=178&hovw=283&tx=103&ty=201
&ei=tpS9TOnMGIHGswagudSuDQ&oei=oJS9TP39MIWxtAaR9a3ED
Q&esq=7&page=2&ndsp=18&ved=1t:429,r:5,s:15&biw=1280&
bih=646

> ja np. do rosolu wolowego kupuje :
> 1. pręga

Obowiazkowo, oczywiście.Zapomniałam o niej, bo jej do pierogów nie używam,
bo szkoda - wyciągam i zjadam jako rosołową sztukę mięsa.

> 2. mostek
> (po okolo pol kilo najmniej, nawet do kilograma)
> 3. szponder (zadko, przewaznie wychodzi suchy, trocinowaty, twardy... nie
> wiem czemu)

Widocznie sprzedają stary. Ja mam cały czas dostęp do młodej wołowiny,
takiej w sam raz - mięso jest mięciutkie.

>
> Gdzie te czasy ze sie rosol gotowalo z Polskiego Antrykotu, rosbefu...
> Teraz ceny takie ze...
>
>>>
>>> Pierogi z nadzieniem z miesa surowego - hmmmm z baraniny na ten przyklad
>>> to
>>> nie tak przypadkiem kolduny?
>>
>> ...plus tuk/szpik wołowy posiekany. Wtedy tak, kołduny. Ale to i tak TYLKO
>> pierogi ;-PPP
>>
>>
>>> I slynny rosol z koldunami? (MNIAM !!!)
>>
>> Tak, ten z "Pana Tadeusza".
>>
>
> Nie:-) Ten z Jastrzebiej Gory, podawany przez pania w "kiosku" z zarciem. W
> zyciu byscie sie tam nie zatrzymali taki widok :-)
> a miala tam wlasnie wlasnej roboty pyszny rosol z koldunami (klejonymi na
> waszych oczach)
> frytki ze swiezych ziemniakow (obierane i ciete tez przy was)
> szaszlyk barani (mieso tez ciete na waszych oczach)
> szaszlyk z poledwicy wieprzowej

Mniam 3-)


> SWIEZO WYCISKANY sok z pomaranczy
> No i .. tradycyjne inne potrawy... ryba smazona niestety z mrozonej juz
> robiona
> gofry (z roznymi dodatkami, ale bita smietana ubijana rowniez na
> poczekaniu).
> jako taborety robily pniaki drzew, stoliki juz "normalne". Nie bylo nawet
> tak bardzo drogo w porownaniu do innych knajpek, za to pyszotka normalnie
> :-)
> Po 3-ch latach postawila juz "normalna" jadlodajnie i niestety... poszla na
> ilosc - zepsulo sie zarcie...

Zupełnie jak moja koleżanka i jej "domowa" cukiernia...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2010-10-19 12:57:45

Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 19 Oct 2010 14:44:30 +0200, Misiek napisał(a):


> chofdzilo mi o sam boczus (sorry za zdrobnienie ale... uwielbiam wlasnie tak
> pieczony boczek - i na cieplo i jako wedlina, na zimno:-)
> A jeszcze jak dobrze czosnkiem przyprawiony,posmarowany musztarda przed
> zwinieciem, posypany kurkuma...
> Pycha

Przyprawiam baaaardzo obficie czosnkiem, pieprzem i ostrą papryką.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2010-10-19 13:02:18

Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: Maciej Jastrzębski <M...@c...lublin.pl> szukaj wiadomości tego autora

Panslavista wrote:

>> Toteż się nie wyżywam, tylko grzecznie tłumaczę. Możecie sobie zresztą
>> sprawdzić w jakimś słowniku etymologicznym. To nic zdrożnego się pomylić,
>> ale
>> upierać się przy bzdurze to trochę głupie.
>
> Dalszy ciąg nazywa się darciem łacha. :-))))))))))))))

Już za pierwszym razem było widać, że nie zrozumiałeś. Nie musisz powtarzać.

--
#!perl -- Maciej "Pedro" Jastrzębski <M...@c...lublin.pl>
open(h,${$|})?$_=<h>.<h>:fwdmvgy;split??;$=-=$=;whil
e(!$S){$===43?exit:print$_
[$==unpack"x$?c",' !*"T1*K1OKD1*T1#1*m#Oi*/ODj1#N)*"E#I*"O*kn*/OkKE"1#N Ij*!'.
'K1Ij*kn*1l1I)Im!*i)"T*)"ND)(1* *h#)1IjN*+'];$?+=!$S}

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2010-10-19 13:14:06

Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-19 12:43, Panslavista pisze:

>>>> Kuchnia to świątynia - ja po prostu obecnie OLEWAM to ciepłym moczem i
>>>> idę robić polskie pierogi z mięsem. Staram się przy tym mieć dobry humor, bo
>>>> mi nie wyjdą i ktoś się udławi.
>>>
>>> Moze to dobrze, ze nie jestem na Twojej gar-kuchence. Nie zape(ł/w)niłaby
>>> mojej patelence wypełnienia... :-))))))))
>>
>> No pewnie - bo zapewnia komu innemu. I w ogóle nie wchodź mi dziś przed
>> oczy najlepiej, bo jeszcze patelnią przez łeb...
>> ;-)
>
> Nie udźwigniesz.

LOL. Ja z trudem swoją stalową unoszę. Przy żeliwnej poległabym ;)

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2010-10-19 13:22:33

Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-19 12:31, Panslavista pisze:

>>> Zresztą Iksi, nie raz się tu spierałaś o nazewnictwo tradycyjnych
>>> polskich potraw czy świąt, więc powinnaś najlepiej Bożenę rozumieć.
>>
>> W każdym razie włos mi się przy tym nie jeżył.
>
> Nawet na nagrzanej od kaflówki?

Oj Slavi, Slavi...
Przypomniał mi się Piotr Gąsowski, który "kiedy chce poczuć wiatr we
włosach, rozpina rozporek" :D

--
Pozdrawiam - Aicha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2010-10-19 13:28:23

Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: Aicha <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-10-19 12:29, Panslavista pisze:

>> Jak beff Strogonov...
>
> He..he, spieszę poprawić "Beef Stroganoff"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Beuf!!!!!!!!!!!!!1111111111111jeden dwa tri

--
Pozdrawiam - Aicha (jak trollować, to na całego:))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2010-10-19 13:34:42

Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 19 Oct 2010 15:14:06 +0200, Aicha napisał(a):

> W dniu 2010-10-19 12:43, Panslavista pisze:
>
>>>>> Kuchnia to świątynia - ja po prostu obecnie OLEWAM to ciepłym moczem i
>>>>> idę robić polskie pierogi z mięsem. Staram się przy tym mieć dobry humor, bo
>>>>> mi nie wyjdą i ktoś się udławi.
>>>>
>>>> Moze to dobrze, ze nie jestem na Twojej gar-kuchence. Nie zape(ł/w)niłaby
>>>> mojej patelence wypełnienia... :-))))))))
>>>
>>> No pewnie - bo zapewnia komu innemu. I w ogóle nie wchodź mi dziś przed
>>> oczy najlepiej, bo jeszcze patelnią przez łeb...
>>> ;-)
>>
>> Nie udźwigniesz.
>
> LOL. Ja z trudem swoją stalową unoszę. Przy żeliwnej poległabym ;)

Mam mocne łapy, choć małe.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2010-10-19 13:55:36

Temat: Re: Weekendowe smakołyki.
Od: "Panslavista" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:i9k5it$tm3$1@news.onet.pl...
>W dniu 2010-10-19 12:43, Panslavista pisze:
>
>>>>> Kuchnia to świątynia - ja po prostu obecnie OLEWAM to ciepłym moczem i
>>>>> idę robić polskie pierogi z mięsem. Staram się przy tym mieć dobry
>>>>> humor, bo
>>>>> mi nie wyjdą i ktoś się udławi.
>>>>
>>>> Moze to dobrze, ze nie jestem na Twojej gar-kuchence. Nie
>>>> zape(ł/w)niłaby
>>>> mojej patelence wypełnienia... :-))))))))
>>>
>>> No pewnie - bo zapewnia komu innemu. I w ogóle nie wchodź mi dziś przed
>>> oczy najlepiej, bo jeszcze patelnią przez łeb...
>>> ;-)
>>
>> Nie udźwigniesz.
>
> LOL. Ja z trudem swoją stalową unoszę. Przy żeliwnej poległabym ;)

Obiecujesz pakt o nieagresji kuchennej?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Simple Hack To Get $1000 To your Paypal
OD WCZORAJ...
jadłem niekoszerne danie
podajcie proszę SWÓJ przepis
fizyka w praktyce czyli czajnik elektryczny

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a

zobacz wszyskie »