Wegetarianie pomocy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-07-13 15:05:01

Temat: Wegetarianie pomocy.
Od: "serw" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam.
Trzy miesiace temu przestalem jesc mieso. I teraz jestem w kropce. Znudzily
mi sie pasztety sojowe i brak mi pomyslow na takie jedzenie ktore moglbym
zabrac i zjesc w pracy na sniadanie i II sniadanie.
Pomocy.
Sebek w kryzysie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-07-13 15:35:56

Temat: Re: Wegetarianie pomocy.
Od: "*piotr'ek*" <p...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> Trzy miesiace temu przestalem jesc mieso. I teraz jestem w kropce.
Znudzily
> mi sie pasztety sojowe i brak mi pomyslow na takie jedzenie ktore moglbym
> zabrac i zjesc w pracy na sniadanie i II sniadanie.

Czeka Cię powrót z X... czyli do normalności.

*p*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-13 15:38:45

Temat: Re: Wegetarianie pomocy.
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "serw" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9in2vv$2o4n$1@riot.atman.pl...
> Witam.
> Trzy miesiace temu przestalem jesc mieso. I teraz jestem w kropce.
Znudzily
> mi sie pasztety sojowe i brak mi pomyslow na takie jedzenie ktore moglbym
> zabrac i zjesc w pracy na sniadanie i II sniadanie.
> Pomocy.
> Sebek w kryzysie.

Witaj Bracie ;-)))

zajrzyj na listę pl.polskavege, a tam znajdziesz w jakimkolwiek poscie
Patrycji adres wege książki kucharskiej - puszkkki a w niej mnostwo
pomyslow.

do przeczytania ;-)) na polskavege

pozdrawiam
Basia
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-13 15:47:22

Temat: Re: Wegetarianie pomocy.
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

pasta jajeczno-serowa. Jajka na twardo zmasakrowac, dodac troszke
majonezu, sporo startego ostrego zoltego sera, sol pieprz, natka.
W wersji nietowarzyskiej - dodaj cebule/szczypior. Mozna majonez
pol na pol z miekkim maslem.

Pasztet pieczarkowy - pieczarki bardzo drobno posiekane podsmazyc
z cebulka i czosnkiem, niech przestanie bys trasznie mokre.
ostudzic, dodac troche gladkiego dowolnego serka, gestej smietany
i znow troszke majonezu. Najlepiej calosc wrzucic do maszyny
niech to wymiesza.

Krysia

>Witam.
>Trzy miesiace temu przestalem jesc mieso. I teraz jestem w kropce. Znudzily
>mi sie pasztety sojowe i brak mi pomyslow na takie jedzenie ktore moglbym
>zabrac i zjesc w pracy na sniadanie i II sniadanie.
>Pomocy.
>Sebek w kryzysie.
>

K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-13 16:28:09

Temat: Re: Wegetarianie pomocy.
Od: "Rena" <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Trzy miesiace temu przestalem jesc mieso. I teraz jestem w kropce.
Znudzily
> mi sie pasztety sojowe i brak mi pomyslow na takie jedzenie ktore moglbym
> zabrac i zjesc w pracy na sniadanie i II sniadanie.

ponad 1600 przepisow znajdziesz na www.puszkkka.vege.pl

znajdziesz tam tez linki do wszystkich znanych nam polskich stron
wegetarianskich i wielu zagranicznych

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-14 02:17:58

Temat: Re: Wegetarianie pomocy.
Od: "Anna Sheridan" <a...@o...com.au> szukaj wiadomości tego autora

Niektorzy wegetarianie nie jedza jajek (ja), a co do serow, wiekszosc z nich
zawiera wyciag z zoladkow cielat (rennet), wiec radze czytac skladniki.
Raczej polecam pasty ze zmielonych nasion roznego rodzaju - dynia,
slonecznik, itd (kiedys wieki temu poslalam tyu przepis na taka paste -
musze go odgrzebac. w moim przepisie nasiona byly moczone przez pol dnia, do
leciutkiego sfermentowania, mielone ze swieza (koniecznie) bazylia, czerwona
cebula i sosem Tamari. Czy mozna w Polsce dostac cos co sie nazywa refried
beans (w puszkach, pasta z fasoli)? Ja mieszam taka paste z ostra musztarda
i tez jest dobry, niskotlusty pasztet. Sniadanie najlepiej jesc w domu :-) -
jakies platki albo muesli z owocowym jogurtem i swiezymi owocami. Jezeli
masz w pracy mikrofalke, bierz np resztki z obiadu z poprzedniego dnia,
dokup do tego marchewke do schrupania czy inna zielenine.
Jezeli rownoczesnie obetniesz troche sol ze swojej diety zobaczysz, jak ci
sie smak zmieni, i nawet warzywa ugotowane nam parze bez zadnych przypraw
odslonia przed toba smaki i aromaty, ktorych sie nie spodziewales. Z resztek
takich jarzym (kalafior, ziemniak, groszek) mozna nastepnego dnia smazyc
'sznycelki' - u nas to sie nazywa bubble and squeak'. Jestem wegetarianka od
12 lat, to wiem. Pasztetow czy kotletow sojowych nie jem, uwazam to za
martwe jedzenie, przepuszczane przez maszyny w fabryce, prasowane,
oveprocessed... To bzdura, ze wegetarian musi jesc te soje na tony! U nas
mozna kupic zielone, niedojrzale ziarnka soji - sa wspaniale i chrupiace w
surowkach. Albo hoduj wlasne kielki z soji czy kazdych niemal innych
nasion - sa bardzo wartosciowym dodatkiem i garstke mozna wcisnac w kazda
kanapke. Kielki rzodkiewki czy mustard seeds sa bardzo pikantne.

To na razie tyle,

Ania
PS Czytaj rec.food.veg, szukal na internecie pod 'vegetarian' tyle ytam
przepisow, ze przestalam kupowac ksiazki kucharskie!

PSPS pasty Krysi sa na pewno smaczne, i wspaniale na specjalne okazje, lecz
niestety na codzien na moje rozeznanie za duzo tluszczu... choc sama czasem
robie paste: 1 paczka trojkatnych serkow topionych + i puszka sardynek w
sosie pomidorowym, utuptac i jesc.

Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> wrote in message
news:ap5uktoarsqndgs4g687fbbpkq984ei2j9@4ax.com...
> pasta jajeczno-serowa. Jajka na twardo zmasakrowac, dodac troszke
> majonezu, sporo startego ostrego zoltego sera, sol pieprz, natka.
> W wersji nietowarzyskiej - dodaj cebule/szczypior. Mozna majonez
> pol na pol z miekkim maslem.
>
> Pasztet pieczarkowy - pieczarki bardzo drobno posiekane podsmazyc
> z cebulka i czosnkiem, niech przestanie bys trasznie mokre.
> ostudzic, dodac troche gladkiego dowolnego serka, gestej smietany
> i znow troszke majonezu. Najlepiej calosc wrzucic do maszyny
> niech to wymiesza.
>
> Krysia
>
> >Witam.
> >Trzy miesiace temu przestalem jesc mieso. I teraz jestem w kropce.
Znudzily
> >mi sie pasztety sojowe i brak mi pomyslow na takie jedzenie ktore moglbym
> >zabrac i zjesc w pracy na sniadanie i II sniadanie.
> >Pomocy.
> >Sebek w kryzysie.
> >
>
> K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-14 07:02:19

Temat: Re: Wegetarianie pomocy.
Od: "Barbara" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna Sheridan" <a...@o...com.au> napisał w wiadomości
news:aDM37.91462$Rr4.225189@ozemail.com.au...
> PSPS pasty Krysi sa na pewno smaczne, i wspaniale na specjalne okazje,
lecz
> niestety na codzien na moje rozeznanie za duzo tluszczu... choc sama
czasem
> robie paste: 1 paczka trojkatnych serkow topionych + i puszka sardynek w
> sosie pomidorowym, utuptac i jesc.

Cos mi tu nie pasuje - sardynki nie sa produktem wegetarianskim!!
Jesli jestes wege juz 12 lat to chyba nie jadasz ryb, a jesli tak, to nie
jestes wegetarianka w pelnym znaczeniu tego slowa.

pozdrawiam
Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-14 07:07:28

Temat: Re: Wegetarianie pomocy.
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

>To na razie tyle,
>
>Ania
> PS Czytaj rec.food.veg, szukal na internecie pod 'vegetarian' tyle ytam
>przepisow, ze przestalam kupowac ksiazki kucharskie!
>
>PSPS pasty Krysi sa na pewno smaczne, i wspaniale na specjalne okazje, lecz
>niestety na codzien na moje rozeznanie za duzo tluszczu... choc sama czasem
>robie paste: 1 paczka trojkatnych serkow topionych + i puszka sardynek w
>sosie pomidorowym, utuptac i jesc.
>

hej - ja uzywam bardzo niewiele tluszczu - moja smietana jest
oszukiwana - gesta, ale ma 50% tluszczu "zwyklej" gestej, majonez
tez jem tylko taki nizej kaloryczny. Poza tym u mnie jesli jest
"malo", to jest naprawde "malo" :)) Tyle, zeby polaczyc to
wszystko razem. Tego w sumie nauczyla mnie Mama, ktorej
tradycyjna salatka jarzynowa zawsze byla lepsza niz inne, bo na
wielgachna miche swiateczna uzywala maly sloiczek majonezu.

to jajeczne, jak bylam mloda, bardzo chuda itp, to faktycznie
robilam z maslem... teraz bym tego z maslem nie ruszyla!!

w sumie chodzi jedynie o pomysl, konkrety kazdy powinien sobie
rozpracowac weglug smaku, zdrowia potrzeb etc.

wiesz co, moze po prostu przyjedz do mnie to Cie objasnie!!! Jak
nie, to zapytaj mojego meza!

calkiem mokra od deszczu i biegania od samego rana Krysia
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-14 07:12:42

Temat: Re: Wegetarianie pomocy.
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

Z resztek
>takich jarzym (kalafior, ziemniak, groszek) mozna nastepnego dnia smazyc
>'sznycelki' - u nas to sie nazywa bubble and squeak'.
Bubble and squeak to, tradycyjnie tu, reswztki z niedzielnego
obiadu - kartofle, takie bardziej puree, z ugotowana kapusta (nie
dziwie sie, ze duzo Anglikow nie lubi kapusty, oni ja po prostu
gotuja poszatkowana w osolonej wodzie. i juz), dodana posiekana
cekulka. Smazy sie to na patelni jako taki wielki placek. Wciaga
tluszcz, wiec prawie nie robie...

Krysia, w obornie moch past!!!!
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-07-14 15:56:49

Temat: Re: Wegetarianie pomocy.
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

eee, chodz za slup... slup jest juz jakas ogromna kolumna - tu
sie chowam przed obrazaniem firmamentu gastronomicznego naszej
grupy - np dodawanie roznych sztucznych rzeczy (Wladyslawa na
przyklad strasznie wkurza uzywanie vegety...innych - margaryny
zamiast masla). Od czasu do czasu robi sie tu wielkie
zageszczenie i czuje sie tu jak prawdziwa pani domu

Miejsce pod stolem juz zajete - bywam tam na robieniu z Laroussa
samolotow z Grubym/Art. Stol nalezy do niego - wiec jesli chcesz
z niego korzystac, to...hehehe

Krysia, niestety juz nie chuda (wrecz nie pamietam, KIEDY bylam
chuda, dlatego tluszczu jak najmniej - patrze na czekolade i
guzik od portek strzela! Mam sumienie i nie chce ustrzelic psa,
wiec unikam nawet patrzenia na czekolade...

>>
>Ja rozumiem, i nie chcialam Cie urazic, jesli tak wyszlo, to przepraszam.
>Twoje posty sa zawsze ciekawe i dowcipne (o co to wlasciwie chodzi z tym
>slupem? Czemu uciekasz za slup??). Tylko to tak zabrzmialo, no, tlustawo.
>Kajam sie. Moge odszczekac pod stolem?
>
>Ania (ciagle chuda, ale coraz trudniej, tyje jak patrze na majonez w
>sklepie...)
>
>> >
>>
>> hej - ja uzywam bardzo niewiele tluszczu - moja smietana jest
>> oszukiwana - gesta, ale ma 50% tluszczu "zwyklej" gestej, majonez
>> tez jem tylko taki nizej kaloryczny. Poza tym u mnie jesli jest
>> "malo", to jest naprawde "malo" :)) Tyle, zeby polaczyc to
>> wszystko razem. Tego w sumie nauczyla mnie Mama, ktorej
>> tradycyjna salatka jarzynowa zawsze byla lepsza niz inne, bo na
>> wielgachna miche swiateczna uzywala maly sloiczek majonezu.
>>
>> to jajeczne, jak bylam mloda, bardzo chuda itp, to faktycznie
>> robilam z maslem... teraz bym tego z maslem nie ruszyla!!
>>
>> w sumie chodzi jedynie o pomysl, konkrety kazdy powinien sobie
>> rozpracowac weglug smaku, zdrowia potrzeb etc.
>>
>> wiesz co, moze po prostu przyjedz do mnie to Cie objasnie!!! Jak
>> nie, to zapytaj mojego meza!
>>
>> calkiem mokra od deszczu i biegania od samego rana Krysia
>> K.T. - starannie opakowana
>

K.T. - starannie opakowana