Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.nask.pl!new
s.nask.org.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Paulinka <p...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Wesolych...
Date: Sat, 23 Apr 2011 20:12:14 +0200
Organization: ATMAN - ATM S.A.
Lines: 54
Message-ID: <iov4q2$cek$4@node2.news.atman.pl>
References: <iorm2e$9ku$1@news.onet.pl> <iornae$dks$1@news.onet.pl>
<iorooj$s14$1@speranza.aioe.org> <iorqor$nu8$2@news.onet.pl>
<1a1xbtyryl962.o6x1b2y9q70s$.dlg@40tude.net>
<4db214a9$0$2452$65785112@news.neostrada.pl>
<1oaqu291i9xpv.5s4eoowl7kf0$.dlg@40tude.net>
<iots69$qld$1@node2.news.atman.pl> <iotthn$rsc$1@mx1.internetia.pl>
<4db27c94$5$2454$65785112@news.neostrada.pl>
<d...@t...googlegroups.com>
<iou3no$196$1@mx1.internetia.pl>
<3...@d...googlegroups.com>
<4db2b4f6$6$2456$65785112@news.neostrada.pl>
<1pznhy0ips24e.yzyi1chat2ww$.dlg@40tude.net>
<iov0mb$cek$1@node2.news.atman.pl>
<ll4qi9xrhdoh$.16hafun7lngke.dlg@40tude.net>
<iov135$cek$2@node2.news.atman.pl>
<bqhzrs98nrw9$.10z7yqcp2pgpq.dlg@40tude.net>
<iov2r9$cek$3@node2.news.atman.pl>
<x5yltne265gn$.2nyoagvt2hpm$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: nat3.finemedia.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1303582338 12756 188.122.20.27 (23 Apr 2011 18:12:18
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 23 Apr 2011 18:12:18 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 2.0.0.24 (Windows/20100228)
In-Reply-To: <x5yltne265gn$.2nyoagvt2hpm$.dlg@40tude.net>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:595832
Ukryj nagłówki
Ikselka pisze:
> Dnia Sat, 23 Apr 2011 19:38:45 +0200, Paulinka napisał(a):
>
>> Ja zauważam aż za bardzo. Ostatnio mam wrażenie, że albo jestem już
>> permanentnym złośliwcem albo ludzie mnie tak rozczarowują swoimi
>> postawami, że jeszcze bardziej wyostrzyło mi się oko na niektóre rzeczy.
>
> To drugie, to drugie.
> Mam to samo - mniej więcej od czasu, odkąd skończylam tyle lat, ile Ty masz
> teraz.
> Po prostu mniej więcej w tym wieku zaczyna sobie człowiek podsumowywac
> swoje życie i wpływ na nie innych ludzi, odnosi się to także do ich działań
> z całej zapamiętanej przeszłosci. W tym wieku z reguły jest się już
> rodzicem, ma się spory bagaż doświadczenia, sporo obserwacji, więc i
> wniosków, autorskich, najwłaśniejszych - pod wplywem tego przegrupowuje się
> wiele swoich dotychczasowych wydawałoby się ugruntowanych stanowisk na
> nowe "pozycje".
Ja mam wrażenie, że stałam się bardziej krytyczna wobec siebie. O ile
kiedyś mogłam bez żadnych zbędnych refleksji wygłosić swój pogląd na
jakiś temat, bo jest mój, więc najprawdziwszy i właściwy, to teraz
zaczynam się zastanawiać, przemyśliwać, dostrzegać swoje wady.
Zaskakuje mnie to cały czas.
>> Dlatego między innymi tak mało piszę tutaj. Obserwuję sobie.
>
> Inaczej reagujesz niż ja - tylko tym się różnimy tak naprawdę. Ja nie
> potrafię "tylko" obserwować.
> I im bardziej walczę, tym bardziej kołacze mi się w głowie sentencja z
> książki "Rozalka Olaboga", którą w 5 klasie dostałam jako nagrodę na koniec
> roku - na wzburzenie dziewczynki otaczającym ją światem dorosłych, nie
> zawsze przyjaznym, a ją bardzo poruszającym w tym aspekcie, jej ciotka
> zwykła mawiać: "Oj, Rozalka, Rozalka Olaboga, świata nie przerobisz!"
> Czasem myślę o tej ksiazce jak o jakiejś przepowiedni na moje dalsze życie.
Zmieniłam się, ale chyba postawy ciotki nigdy nie osiągnę. Tak jestem
skonstruowana, że ciągle z czymś walczę. I najczęściej nie o siebie, a o
innych. Chociaż teraz zdarza mi sie myśleć o konsekwencjach, kiedyś
byłam prawdziwym kamikadze ;)
> PS. Czy już tutaj wspominałam o moim spotkaniu z Matką Boską jako
> dziewczynka w tejże 5 klasie? Hmmm, moze zatem lepiej nie... choć na pewno
> nie były to zacieki na szybie.
> Czasem dzięki temu spotkaniu mam wrażenie, że jednak do czegoś zostalam
> wybrana.
IMHO każdy z nas został do czegoś wybrany. Tak po prostu. Mam nadzieję,
że nie znajdzie się jakiś wesoły Romek, który obśmieje Twoje duchowe
doświadczenie.
--
Paulinka
|