Data: 2013-12-29 12:41:03
Temat: Re: Wesołych...
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-12-29 12:11, intuicjonista pisze:
> no i wracamy do tego co zaczęła FRA ...
> Weźmy taką "Ballade o Januszku"
> lub liczne tragedie jednosezonowych "gwiazdeczek".
> Zbyt wygodne i łatwe życie jest przyjemne dla ciała
> ale często tragiczne dla osobowści/duszy.
>
> A to, że teraz intesywnie lansowany jest model
> bezmyślnego osobnika - wodzącego tepym wzrokiem
> za g... w błyszczacym opakowaniu to przykra realność.
> Wszelkie przejawy samodzielnego myślenia są
> niszczone w zarodku - przejawianie uczuć
> to zjawisko już zupełnie nie z naszej epoki ...
> a system wartości to zagubiony paradygmat ...
A ja myślę, że powoli dopada Was zrzędliwa starość i warto być tego
świadomym. ;-)
Że kiedyś młodzi (lub w ogóle ludzie) byli lepsi? - Byli inni.
W dodatku - akurat w tym miejscu, w owym czasie i akurat ci, o których
napisano piękne piosenki.
A teraz pisze/mówi się o wszystkich i o wszystkim, dostęp jest do
wszystkich, więc siłą rzeczy ten obraz wygląda też inaczej.
Ach, panie, panowie... :)
Ewa
|