Data: 2005-07-05 12:19:42
Temat: Re: Wie?ci z Europy - adopcje dzieci
Od: "Ewa Ressel" <r...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Joanna Słocka <a...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > z facetem, to chyba, hm, niemożliwe z punktu widzenia biologii?
> Wypowiadam sie jedynie o parach les, gdyz innych nie znam.
>
>
> > Sądzę, że się nie znam. Nie bardzo rozumiem, skąd taki hetero nagle staje się
>
> > homo.
> Nie staje sie - o co Ci chodzi? Bo mnie o to, ze dziecko w razie wypadku
> biologicznego rodzica jest wyrwane ze swojej rodziny i oddane obcej parze
> hetero.
Znasz chociaż jedną taką sytuację? Weź pod uwagę, że w przypadku śmierci
rodzica biologicznego przede wszystkim szuka się potencjalnej nowej rodziny w
_otoczeniu dziecka_. To nie jest tak, że kiedy małżeństwo ginie w wypadku,
maluchy natychmiast idą do sierocińca!
Tak wiec frazes o tym, ze w zakazie adopcji zwiazkom homo chodzi o dobr
> o
> dzieci jest zwyklym belkotem. Bo w takiej sytuacji uczucia i dobro dziecka jest
>
> zupelnie ignorowane, liczy sie jedynie to, ze para ktora ma przejac dziecko,
> mimo ze obca, to przynajmniej jest heteroseksualna.
Powtórzę pytanie: znasz choć jedną taką sytuację?
ER
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|