Data: 2007-02-25 08:59:41
Temat: Re: Wiele... ;)
Od: paweł niezbecki <s...@l...po>
Pokaż wszystkie nagłówki
Sky<s...@o...pl>
news:erqm6q$nav$1@news.onet.pl
> Użytkownik paweł niezbecki <s...@l...po> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:erqftk$b2e$...@n...onet.pl...
> > Sky<s...@o...pl>
> > news:erqfms$am1$1@news.onet.pl
> >
> > [...]
> > > > Czemu służy Twoja wielka aktywność na tej grupie?
> > >
> > > Wyrażaniu siebie...? Moze być? ;)
> > Tego się obawiałem ;)
> > Czyli "póki śmierć nas nie rozłączy"? :D
>
> A co? Źle wam ze mną czy jak?! ;P
Mnie źle. I jeszcze kilka innych osób wyrażało swoją dezaprobatę na grupie.
Poza tym niektórych nicków od dawna tutaj nie widzę - albo widzę w ilościach
aptekarskich. I podejrzewam, że może to mieć związek z Twoją nadaktywnością
i z niedawną aktywnościa Mai.
> Jak będzieta pisać więcej to -jak już mówiłem- stracę się w tłumie...
Wiesz, że tak nie jest. Dopóki sił ci starczy. Będziesz czerpał podnietę
również z cudzego "bla piszta bla co bla chceta bla" i nastąpi koniec
cywilizacji :D
Poza tym, nie widzisz, że prawie nikt (obecnie) nie chce pisać pod
Ciebie/dla Ciebie/z Tobą WIĘCEJ?
> Ot i tyle...nie mam ciągot do dominacji. ;)
> Chwilowy nadmiar moich postów to tylko pochodna potrzeby i czasu jakim
> dysponuję...
> [w końcu to takie...normalne.. :)]
> oraz waszego dania mi pola do popisów...zdaje się.
> Czyż nie? ;D
A cóż można zrobić z takim jak Ty? :)
No niby próbować przeczekać - ale jestem pesymistą w tem względzie :)
Chyba że faktycznie czas Ci się skończy :)
> > [...]
> > > PS: ale mam kilka pomysłów którymi wyrażając siebie jeszcze mam
> > > nadzieję będzie mi dane się z wami podzielić... ;P
> >
> > I nawet gdyby zainteresowanie było mikre - to Cię od tego nie
> > odwiedzie?
>
> A jak się dowiem bez waszej[czyjejś] opinii czy to coś warte? ;P
> Ależ wy sztampowi jesteście...typowe przypadki podręcznikowe. ;)
A znaczący odpływ czynnych pisarzy nie jest opinią?
Wiem, wiem, wszystko sobie potrafisz przeinterpretować, ale naprawdę...
spójrz i Ty z drugiej strony na cokolwiek :D
> A swoje ukrte cele...zostawię na razie sobie...pozwolicie...co? ;)
Naturalnie, pozwolimy, ja i mój brzuch :D
Paweł
|