Data: 2011-11-04 14:09:43
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 4 Nov 2011 12:16:48 +0100, Agnieszka napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:16tuhij50gtmk$.1s66z8z861l2q$.dlg@40tude.net...
>>
>> Coś Ci powiem, dobra kobieto: dzieci tej kobiety żyją, nie głodują, są
>> zadbane i kochane. I ona na pewno nie abortowała żadnego.
>> Dlatego jeśli miałabym być teraz aniołkiem latającym w przestworzach i
>> wybrać sobie za chwilę mamusię, to mając do wyboru jedynie Ciebie i ją -
>> wybrałabym ją.
>
> Zwłaszcza kochane.
>
> http://www.pudelek.pl/artykul/33836/dzieci_mnie_obrz
ydzaja_nie_moge_na_nie_patrzec/
>
...powiedziała Pudelkowi. Rozumiem!
|