Data: 2011-11-10 18:21:58
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Veronika" <veronika_veronika@spam_op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Szaulo" <z...@...ll> napisał w wiadomości
news:j98nb7$7oh$1@news.onet.pl...
> X-No-Archive:yes
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:4eb7df28$0$8447$65785112@news.neostrada.pl...
>> Dnia dzisiejszego niebożę Szaulo wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4eb7d9d8$0$8441$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> Dnia dzisiejszego niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>> "medea" <x...@p...fm> napisał
>>>>>
>>>>>> Hm, czyli sugerujesz, że feministki nigdy nie chcą mieć świadomie
>>>>>> dzieci i wszystkie poddały się aborcji?
>>>>>
>>>>> Ewo, widocznie o tym jeszcze nie wiesz, ale prawdziwa feministka musi
>>>>> mieć co najmniej jedną swoją i dwie cudze aborcje na sumieniu.
>>>>> Inaczej
>>>>> to miękka faja, a nie żadna feministka.
>>>>
>>>> Ale tylko z in vitro. Bo przecież każdy wie, że feministka to coś tak
>>>> potwornie paskudnego, że żaden normalny facet nie nie tknie. Nawet
>>>> palcem.
>>>
>>> A w ogóle to siak samopoczucie?
>>
>> Szału mi ma (jak Szaula ni ma).
>
> Grasuję gdzie indziej. Chodźcie na Twitter.
A ja tam pojde. Kiedys.
Jak przetlumacza na polski.
|