Data: 2011-11-13 12:01:57
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-11-13 12:24, niebożę Lebowski wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-11-13 11:20, było cicho i spokojnie, aż tu Qrczak jak
> pierdolnie:
>> Dnia 2011-11-12 13:51, niebożę Lebowski wylazło do ludzi i marudzi:
>>> W dniu 2011-11-11 22:49, Qrczak pisze:
>>>> Dnia 2011-11-11 22:32, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> Kto da więcej? ;)
>>>>
>>>> Ja dam tylko tyle i w zasadzie Ikselce, żeby już sobie mnie w tym
>>>> zakresie nie musiała wyceniać: mój ojciec odszedł, jak miałam 11 lat i
>>>> nie wiem, jak teraz wygląda.
>>>>
>>>> Qra
>>>
>>> hehe, jesli jestes w jakims chocby niewielkim stopniu kopia swojej
>>> matki, a na pewno jej jestes, bo przeciez nie mojej, to wcale sie jemu
>>> nie dziwie, a zeby bylo jeszcze smieszniej, to bedziesz potrafila
>>> jedynie odebrac to stwierdzenie jako inwektywe i nigdy go nie
>>> zrozumiesz.
>>
>> I znów Cię muszę rozczarować, złotko, ale jestem wielką kopią ojca.
>> Widzisz, jakie życie bywa brutalne. I nie odbieraj tego, proszę, jako
>> inwektywę.
>>
>> Qra
>
> Bynajmniej.
> Rozumiem, ze matka tak ci powtarzala pewnie przez cale zycie, ale gdyby
> tak bylo jak starala sie ciebie zranic, to raczej nie twoj ojciec by ja
> rzucil.
Jak nie mój, to czyj? Jej?
Qra
--
widać po wrotce, że się rozwijasz
|