Data: 2011-11-14 00:34:21
Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 14 Nov 2011 01:24:04 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:zles41edeq2n.1qk3clyi5a8n6$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Mon, 14 Nov 2011 00:22:33 +0100, Veronika napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1e9wxnj6z9vlj.1bw9js824y1ry$.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sun, 13 Nov 2011 16:40:37 +0100, Veronika napisał(a):
>>>>
>>>>> Użytkownik "Lebowski" <lebowski@*****.net> napisał w wiadomości
>>>>> news:j9oh47$3ug$1@speranza.aioe.org...
>>>>>
>>>>>
>>>>>> Etam pytasz.
>>>>>> Udajesz bezczelnie glupa albo i nie udajesz, sam nie wiem co gorsze.
>>>>>> I chyba cie pogielo, jesli myslisz, ze bede gral z toba w takie
>>>>>> gierki.
>>>>>
>>>>>
>>>>>
>>>>> A ty czasem nie miales gdzies isc, czubku?
>>>>> Zdaje sie, ze mowiles nara.
>>>>
>>>> A odkąd to "nara" znaczy "żegnajcie na zawsze"?
>>>>:->
>>>
>>>
>>> A w ktorym miejscu napisalam "na zawsze"?
>>> Mogl chociaz ze dwa tygodnie wytrzymac.
>>> Jak Ty.
>>
>> A odkąd to "nara" znaczy "na dwa tygodnie"?
>
>
> Tak, tak. Popajacuj jeszcze. Do twarzy ci z tym.
Ja pytam najzupełniej poważnie. A Ty unikasz odpowiedzi.
|