Strona główna Grupy pl.sci.psychologia "Wielka książka o aborcji".

Grupy

Szukaj w grupach

 

"Wielka książka o aborcji".

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1542


« poprzedni wątek następny wątek »

271. Data: 2011-11-03 08:50:00

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: Lebowski <lebowski@*****.net> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-03 09:46, Hanka pisze:
> On 3 Lis, 09:40, "Qrczak"<q...@g...pl> wrote:
>
>> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114377,
10015635,Klucz_do...
>
> A najistotniejsze - wedlug mnie - zdanie to:
>
> "Wyniki naszego studium pokazują, że kobieta w każdym rozmiarze może
> być szczęśliwa w związku z właściwym partnerem. Liczy się bowiem
> relatywna waga, a nie waga absolutna."

hehe, czyzbys relatywnie tez byla szczupla i zgrabna? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


272. Data: 2011-11-03 09:03:15

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: J-23 <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 3 Lis, 08:43, "kju...suzi kju" <u...@k...com> wrote:
> W dniu 2011-11-03 07:16, J-23 pisze:
>
> >> Z niezależną i bezdzietną? - tylko pamiętaj, że one są paskudne - też w
> >> końcu chcą mieć dzieci, z reguły.
>
> > Kobitki maja taki chip zamontowany gdzies tam, i musza koniecznie
> > upier... faceta. Jak nie dzieciary, to chociaz piesek, albo kotek.
> > Orgazm maja jak widza faceta w papuciach pierdzacego przed
> > telewizornia, i pierdzacego w kanape. Byle sie nie oddala za bardzo.
>
> Coś w tym jest, ale nie aż tak radykalnie :))))
> Ale przyciez chyba pisałes ze masz dzieci i nawet wnuki
> to jak to sie stało, zatwardziałemu singlowi? To byl
> moment slabości? Podobno single nie czują przemijania.
> To jest powód Twojego wyboru sposobu życia?
>
> --http://pics.kuvaton.com/kuvei/tired2.jpg
> Bo zawsze to lepiej; gorzej leżeć niż dobrze stać.
> Ale za to jak pupcia uwydatniona.

Hm! "Widac mozna zyc bez powietrza..." Mentalnie jestem singlem, tyle
ze z bagazem przezyc. Nikt nie moze byc zupelnie sam. Wprawdzie
samotnosc baje nam komfort dysponowania soba, i swoim czasem. Ale zeby
ta samotnosc nie doskwierala za bardzo, to dobrze miec swiadomosc tego
ze zawsze mozna do kogos bliskiego chocby zatelefonowac.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


273. Data: 2011-11-03 09:43:59

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-11-03 09:38, Qrczak pisze:
>> Dnia dzisiejszego niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>>
>>> Może wtedy jakaś poprawę przyniesie erotyka w technologii 5D ?
>>
>> Obawiam się, że wtedy to dopiero zwyczajnie przeciętne szare myszy
>> masowo będą się rzucać ze skał. Albo przejdą na drugą stronę mocy.
> ... hmmm ... tedy może by, wykorzystując aparat UE, stworzyć
> jakieś standardy ochronne dla szarych myszy ... np. czym wolno,
> a czym nie wolno skrapiać w czasie seansu 5D ... ale to chyba akurat
> nie ma związku ...

Nie wierzysz w magiczną moc feromonów?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


274. Data: 2011-11-03 09:49:22

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Hanka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> On 3 Lis, 09:40, "Qrczak" <q...@g...pl> wrote:
>
>> http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114377,
10015635,Klucz_do...
>
> A najistotniejsze - wedlug mnie - zdanie to:
>
> "Wyniki naszego studium pokazują, że kobieta w każdym rozmiarze może
> być szczęśliwa w związku z właściwym partnerem. Liczy się bowiem
> relatywna waga, a nie waga absolutna."

Bym to nawet rozciągnęła bardziej: liczy się waga, w którą wierzymy. Dzięki
temu funkcjonują tabuny zadowolonych z życia bączków i takież same pęczki
nieszczęśliwych patyczaków.
Tylko czasem trzeba się naszukać tego partnera, oj trzeba...

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


275. Data: 2011-11-03 09:56:11

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "kju...suzi kju" <u...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-03 10:03, J-23 pisze:

>>> Kobitki maja taki chip zamontowany gdzies tam, i musza koniecznie
>>> upier... faceta. Jak nie dzieciary, to chociaz piesek, albo kotek.
>>> Orgazm maja jak widza faceta w papuciach pierdzacego przed
>>> telewizornia, i pierdzacego w kanape. Byle sie nie oddala za bardzo.
>>
>> Coś w tym jest, ale nie aż tak radykalnie :))))
>> Ale przyciez chyba pisałes ze masz dzieci i nawet wnuki
>> to jak to sie stało, zatwardziałemu singlowi? To byl
>> moment slabości? Podobno single nie czują przemijania.
>> To jest powód Twojego wyboru sposobu życia?
.
>
> Hm! "Widac mozna zyc bez powietrza..." Mentalnie jestem singlem, tyle
> ze z bagazem przezyc. Nikt nie moze byc zupelnie sam. Wprawdzie
> samotnosc baje nam komfort dysponowania soba, i swoim czasem. Ale zeby
> ta samotnosc nie doskwierala za bardzo, to dobrze miec swiadomosc tego
> ze zawsze mozna do kogos bliskiego chocby zatelefonowac.

Rozumiem. Akurat to, ze ktoś może nie chcieć mieć dzieci i zatwardziale
bronić swojego singlostwa, to z wiekiem zaczynam rozumieć. Tym bardziej,
ze sama zaczynam juz nieco dziwaczeć i stawac sie mniej kompromisowa lub
inaczej bardziej wygodna. Natomiast co poza tym.
IMO Bardziej niż samotność w pustym domu czy łóżku, doskwiera samotność
wśród bliskich a tak sie niestety zdarza.Dlaczgo wydaje mi sie to
gorsze? Bo to jest tak, jakby mieć jedzenie, pięknie przyrządzone,
widzieć jak unosi sie z niego para ciepła, czuć jego zapach ale... nie
czuć smaku. Umysł szaleje, aż w końcu daje za wygraną. Myśle, ze jest
wiele par, znajdującym się w taki marazmie uczuciowym.
--
pesce massaggi, 20EUR per una ora
http://pics.kuvaton.com/kuvei/mad_fish.gif

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


276. Data: 2011-11-03 10:06:07

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "kju...suzi kju" <u...@k...com> napisał w wiadomości
news:j8toft$vo1$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-11-03 10:03, J-23 pisze:
>
>>>> Kobitki maja taki chip zamontowany gdzies tam, i musza koniecznie
>>>> upier... faceta. Jak nie dzieciary, to chociaz piesek, albo kotek.
>>>> Orgazm maja jak widza faceta w papuciach pierdzacego przed
>>>> telewizornia, i pierdzacego w kanape. Byle sie nie oddala za bardzo.
>>>
>>> Coś w tym jest, ale nie aż tak radykalnie :))))
>>> Ale przyciez chyba pisałes ze masz dzieci i nawet wnuki
>>> to jak to sie stało, zatwardziałemu singlowi? To byl
>>> moment slabości? Podobno single nie czują przemijania.
>>> To jest powód Twojego wyboru sposobu życia?
> .
>>
>> Hm! "Widac mozna zyc bez powietrza..." Mentalnie jestem singlem, tyle
>> ze z bagazem przezyc. Nikt nie moze byc zupelnie sam. Wprawdzie
>> samotnosc baje nam komfort dysponowania soba, i swoim czasem. Ale zeby
>> ta samotnosc nie doskwierala za bardzo, to dobrze miec swiadomosc tego
>> ze zawsze mozna do kogos bliskiego chocby zatelefonowac.
>
> Rozumiem. Akurat to, ze ktoś może nie chcieć mieć dzieci i zatwardziale
> bronić swojego singlostwa, to z wiekiem zaczynam rozumieć. Tym bardziej,
> ze sama zaczynam juz nieco dziwaczeć i stawac sie mniej kompromisowa lub
> inaczej bardziej wygodna. Natomiast co poza tym.
> IMO Bardziej niż samotność w pustym domu czy łóżku, doskwiera samotność
> wśród bliskich a tak sie niestety zdarza.Dlaczgo wydaje mi sie to gorsze?
> Bo to jest tak, jakby mieć jedzenie, pięknie przyrządzone, widzieć jak
> unosi sie z niego para ciepła, czuć jego zapach ale... nie czuć smaku.
> Umysł szaleje, aż w końcu daje za wygraną. Myśle, ze jest wiele par,
> znajdującym się w taki marazmie uczuciowym.
> --

Mądra z Ciebie kobietka :-))), MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


277. Data: 2011-11-03 10:07:29

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "J-23" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:99d94842-821c-431a-a888-09c83000777e@hj4g2000vb
b.googlegroups.com...
On 3 Lis, 08:43, "kju...suzi kju" <u...@k...com> wrote:
> W dniu 2011-11-03 07:16, J-23 pisze:
>
> >> Z niezależną i bezdzietną? - tylko pamiętaj, że one są paskudne - też w
> >> końcu chcą mieć dzieci, z reguły.
>
> > Kobitki maja taki chip zamontowany gdzies tam, i musza koniecznie
> > upier... faceta. Jak nie dzieciary, to chociaz piesek, albo kotek.
> > Orgazm maja jak widza faceta w papuciach pierdzacego przed
> > telewizornia, i pierdzacego w kanape. Byle sie nie oddala za bardzo.
>
> Coś w tym jest, ale nie aż tak radykalnie :))))
> Ale przyciez chyba pisałes ze masz dzieci i nawet wnuki
> to jak to sie stało, zatwardziałemu singlowi? To byl
> moment slabości? Podobno single nie czują przemijania.
> To jest powód Twojego wyboru sposobu życia?
>
> --http://pics.kuvaton.com/kuvei/tired2.jpg
> Bo zawsze to lepiej; gorzej leżeć niż dobrze stać.
> Ale za to jak pupcia uwydatniona.

Hm! "Widac mozna zyc bez powietrza..." Mentalnie jestem singlem, tyle
ze z bagazem przezyc. Nikt nie moze byc zupelnie sam. Wprawdzie
samotnosc baje nam komfort dysponowania soba, i swoim czasem. Ale zeby
ta samotnosc nie doskwierala za bardzo, to dobrze miec swiadomosc tego
ze zawsze mozna do kogos bliskiego chocby zatelefonowac.

_____

A nie myślisz, że dopiero będąc takim "singlem" (w moim rozumieniu dojrzałą,
okrzepłą osobą) można naprawdę, uczciwie być z kimś?
Albo nie być, jeśli komuś bardziej to pasuje.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


278. Data: 2011-11-03 10:25:12

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: zażółcony <r...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-03 10:56, kju...suzi kju pisze:

> IMO Bardziej niż samotność w pustym domu czy łóżku, doskwiera samotność
> wśród bliskich a tak sie niestety zdarza.Dlaczgo wydaje mi sie to
> gorsze? Bo to jest tak, jakby mieć jedzenie, pięknie przyrządzone,
> widzieć jak unosi sie z niego para ciepła, czuć jego zapach ale... nie
> czuć smaku. Umysł szaleje, aż w końcu daje za wygraną. Myśle, ze jest
> wiele par, znajdującym się w taki marazmie uczuciowym.

... ale chyba jest to też problem singli zasiadających do niedzielnego
stołu z rodzicami i ew. rodzinami rodzeństwa ... :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


279. Data: 2011-11-03 10:32:17

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "kju...suzi kju" <u...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-03 11:06, Vilar pisze:
>>Myśle, ze jest
>> wiele par, znajdującym się w taki marazmie uczuciowym.
>> --
>
> Mądra z Ciebie kobietka :-))), MK

Przesadzasz. Kobietka bylam do 25 roku zycia, teraz czuje sie kobietą.
A nawet kobietom.

Dla Ciebie
http://www.youtube.com/watch?v=oiEqWYawpeU&feature=p
layer_embedded
ciekawi mnie ktore receptoty u Ciebie pogmerają te psychodeliczne panie.



--
pesce massaggi, 20EUR per una ora
http://pics.kuvaton.com/kuvei/mad_fish.gif

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


280. Data: 2011-11-03 10:37:09

Temat: Re: "Wielka książka o aborcji".
Od: "kju...suzi kju" <u...@k...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-11-03 11:25, zażółcony pisze:
> W dniu 2011-11-03 10:56, kju...suzi kju pisze:
>> [...]
>
> ... ale

Ale, to ja nie trawie jak sie mnie lekcewazy.Mam alergie na takich
dysKUTAntów. Pokapował? Noms.
--
pesce massaggi, 20EUR per una ora
http://pics.kuvaton.com/kuvei/mad_fish.gif

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 27 . [ 28 ] . 29 ... 40 ... 80 ... 155


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psycholog on line :-)
Ile jeszcze pożyje...?
realia
"Trei się udało, uda się i nam."
ycia lustro krzywe...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »